Lallana: Możemy to zrobić

Według Adama Lallany, Liverpool ma w tym sezonie ogromne szanse na zdobycie Pucharu Anglii, niezależnie od tego, kto uzupełni dziś stawkę ćwierćfinalistów tych rozgrywek.

Instynkt strzelecki pod bramką rywala okazał się na wagę złota dla reprezentanta Anglii, który najszybciej dopadł do piłki „wyplutej” przez Speroniego, po rzucie wolnym wykonywanym przez Maria Balotellego.

– Niezależnie od tego, kto pozostał w grze o trofeum, czujemy, że mamy duże szanse na sięgnięcie po Puchar Anglii – powiedział Lallana.

– Będziemy koncentrować się wyłącznie na kolejnym etapie rozgrywek, danym spotkaniu, wychodząc na boisko i licząc na następną wygraną.

– Wiedzieliśmy, że w meczu z Crystal Palace będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość. Przyjechaliśmy tu kilkanaście tygodni temu i znajdowaliśmy w zupełnie innym miejscu, niż jesteśmy obecnie.

– Byliśmy cały czas pewni swego, mimo straconego gola. Wykreowaliśmy sobie kilka okazji bramkowych w pierwszej odsłonie, ale brakowało nam wykończenia w polu karnym. Wejście Maria pozwoliło nam wyzwolić w sobie jeszcze ofensywniejszą grę.

– Dwukrotnie trafiliśmy do siatki i nie pozwoliliśmy na odpowiedź rywalom. Zasłużyliśmy na awans.

– Selhurst Park to niełatwy teren do gry. Musimy podziękować fanom za doping i wsparcie. Jesteśmy zachwyceni, że jesteśmy już w ćwierćfinale.