BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 509

Mata: Wyjątkowy dzień


Juan Mata po wczorajszej glorii na Anfield powiedział, że był to jego najszczęśliwszy dzień w sportowej karierze, odkąd przywdziewa trykot Manchesteru United. Hiszpan strzelił 2 gole, które okazały się kluczowe w kontekście rywalizacji z Liverpoolem.

- Czuję się doprawdy niesamowicie. To był dla nas bardzo istotny mecz z uwagi na rywalizację klubów, sytuację w ligowej tabeli i historyczny akcent. Sądzę, że to mój najlepszy dzień, odkąd dołączyłem do Manchesteru. Cieszę się szczęściem kibiców, zespołu i jestem strasznie zadowolony z tych 3 punktów.

- Druga bramka była lepsza. Dostałem dobre podanie od Angela i po prostu starałem się uderzyć przy pierwszym kontakcie z piłką. Nasze zaangażowanie było kluczem do zwycięstwa.

- Ponadto dobrze się broniliśmy. Wiedzieliśmy, że Liverpool będzie walczył do samego końca, ale walczyliśmy ze wszystkich sił.

Według Maty, zejście z boiska ukaranego czerwoną kartką Stevena Gerrarda nie miało aż tak wielkiego znaczenia na przebieg konfrontacji.

- Sądzę, że graliśmy jeszcze lepiej przeciwko 11, aniżeli 10 rywalom. Sytuacja na boisku była napięta, Liverpool nie miał nic do stracenia, przez co wyglądali groźniej. Dobrze utrzymywaliśmy formacje i nie pozwoliliśmy im na wielkie zagrożenie pod bramką.

- Na Anfield zawsze gra się ciężko, lecz to był fantastyczny mecz w naszym wykonaniu - podsumował Hiszpan.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Szpieg 23.03.2015 08:43 #
Nieźle pojechał po Gerro. Nie dziwię się...

"Według Maty, zejście z boiska ukaranego czerwoną kartką Stevena Gerrarda nie miało aż tak wielkiego znaczenia na przebieg konfrontacji.

- Sądzę, że graliśmy jeszcze lepiej przeciwko 11, aniżeli 10 rywalom. "
silver7 23.03.2015 08:54 #
Kartka , kartką - mecz przegraliśmy w szatni, gdy po raz kolejny 'Brendan' dał się taktycznie zaskoczyć bardziej utytułowanemu trenerowi .Wiele się jeszcze musi nauczyć Rodgers.
redhuman 23.03.2015 10:34 #
Ostatnio często mam wrażenie, że brakuje nam koncepcji nie tyle na mecz, co na pierwszą połowę. Już kolejny mecz z rzędu gramy w pierwszej połowie niezgrani, bez konsekwentnej taktyki, by po przerwie wejść na boisko z jasnym planem w głowie i zagrać dobrze. W zeszłym sezonie robiło się na początek rozpierduchę, a potem utrzymywało bądź przepieprzało prowadzenie. Teraz, bez Suareza, wyglądamy, jakbyśmy nie wiedzieli jak przeprowadzić pierwszą połowę. W szatni Rodgers ich ogarnia i wychodzą zupełnie inni. Trzeba to zmienić szybko i ustawiać zespół do pionu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. A czasu jest mało, bo w weekend gramy być może mecz ostatniej szansy.
Generalnie jestem optymistą. Pamiętam, jak rok temu Manchaster City przegrał z nami mecz na Anfield. My świętowaliśmy prawie mistrzostwo, oni lamentowali, że to koniec. Ostatecznie to oni wznosili trofeum. United wczoraj w zasadzie zapewniło sobie top4, a my je straciliśmy... Poczekajmy do końca, ktoś tu jeszcze może mocno zapłakać ;)

Pozostałe aktualności

Robertson: Jestem gotowy (0)
05.09.2025 22:37, Armani87, liverpoolfc.com
Kerkez wyjaśnia, jak uczy się od Robertsona (0)
05.09.2025 18:07, MaksKon, thisisanfield.com
Piłkarze Newcastle o transferze Isaka (0)
05.09.2025 17:36, Wiktoria18, thisisanfield.com
Alisson z czystym kontem w reprezentacji (0)
05.09.2025 16:59, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Niemiecka prasa o występie Wirtza (3)
05.09.2025 11:46, Bartolino, liverpool.com
Nie żyje Bobby Graham (0)
05.09.2025 10:59, Klika1892, liverpoolfc.com
Hodgson o transferze Guehiego (0)
05.09.2025 09:41, Redbeatle, liverpool Echo