GIR
Girona
Champions League
10.12.2024
18:45
LIV
Liverpool
 
Osób online 1565

Rodgers o przygotowaniach


Podczas niedzielnej konferencji prasowej na Coopers Stadium w Adelaide Brendan Rodgers odpowiadał na wiele pytań dziennikarzy, a my prezentujemy Państwu najciekawsze odpowiedzi menedżera Liverpoolu.

Brendan, rozumiem że w Anglii większość waszych treningów to sesje zamknięte dla publiczności. Ta na Coopers jest otwarta. Czy wywiera to na tobie i piłkarzach presję, czy może jesteście bardziej zrelaksowani w obecności fanów?

Lubimy takie otwarte treningi. To okazja dla mediów i fanów na ich obserwowanie. Oczywiście preferujemy pracę za zamkniętymi drzwiami, co daje nam możliwość pracy nad konkretnymi taktykami i przygotowanie się do kolejnego meczu. Rozumiemy jednak że częścią naszej pracy, zwłaszcza w klubie takim jak Liverpool, jest sprawianie radości fanom. Zawsze cieszymy się na perspektywę otwartych sesji treningowych.

Czego nauczyłeś się podczas dzisiejszego meczu futbolu australijskiego? Jak podobało ci się przebywanie na ławce trenerskiej Port Adelaide? Czy rozumiałeś wszystko co działo się w trakcie meczu?

To było z pewnością coś nowego. Ten format jest bardzo interesujący, długo rozmawiałem z menedżerem przed meczem i był to interesujący dzień. Można się czegoś nauczyć przy pomocy każdego sportu i każdego człowieka. Sam z zainteresowaniem staram się zbierać doświadczenie od innych menedżerów. Wszystkim podobał się dzisiejszy dzień. Z perspektywy menedżera samo przebywanie na ławce trenerskiej, która musi komunikować się z 18 zawodnikami i przeprowadzać lotne zmiany to coś wyjątkowego. To zupełnie co innego niż w piłce nożnej. Komunikacja między zawodnikami, trenerami, menedżerem i ławką musi być bardzo dobra, a osiągnięcie tego wymaga wiele pracy. To było niesamowite doświadczenie, mój pierwszy mecz futbolu australijskiego. Oczywiście pochodząc z Irlandii Północnej jestem przyzwyczajony do futbolu irlandzkiego, który jest podobny, ale to i tak było zupełnie nowe doświadczenie.

Czy podczas tournée któryś z zawodników odniósł kontuzję?

Drużyna jest w bardzo dobrej kondycji. Kilku zawodników musiało odpocząć, ale są gotowi do gry. Jestem pod wrażeniem ciężkiej pracy wykonywanej przez chłopaków. Dopiero wracamy do treningów, ale oni starają się wyciągnąć jak najwięcej z każdej sesji. Wyglądają bardzo świeżo. Jutro mamy kolejny mecz, co jest dla nas ciężkie pod względem fizycznym, ale dlatego tu jesteśmy. Chcemy zbudować kondycję na nowy sezon i do tej pory wszystko idzie zgodnie z planem.

Czy możesz nam opowiedzieć o swoich doświadczeniach z lokalną kultura?

Nasz klub to nie tylko piłka nożna - zawsze chcemy oddać coś lokalnej społeczności za ich wsparcie. Kilku członków sztabu, kapitan i ja udaliśmy się po południu do muzeum. Podarowano mi piłkę, której umalowanie miała bardzo interesującą historię. Liverpool to klub kładący nacisk na wartości. Przybyliśmy do Adelaide po raz pierwszy i chcieliśmy okazać szacunek ludziom i lokalnej społeczności. To była fajna wycieczka i zostaliśmy bardzo, bardzo dobrze przyjęci - z czego jesteśmy niezwykle dumni.

A co sądzisz o umiejętnościach gry na didgeridoo Jordana?

Zdecydowanie musi nad nimi jeszcze popracować, ale jeśli mam być szczery to nie wyobrażam sobie by było wielu lepszych od tego gościa obok niego!

Patrząc na twój skład i piłkarzy którzy tu przybyli widać, że możecie wystawić dwie jedenastki które nie będą zbytnio odstawać od siebie umiejętnościami. To musi być wymarzona sytuacja przed nowym sezonem?

Mając przed sobą tyle meczy i rozgrywek - i chcąc zajść daleko we wszystkich z nich - to bardzo, bardzo ważne. Ludzie skupiają się głównie na jakości graczy jakich pozyskaliśmy, ale bardzo ważni są również zawodnicy których już mamy w klubie. Kiedy tylko zgramy ich ze sobą będziemy w stanie walczyć na wszystkich frontach bardzo mocnymi składami. Żaden piłkarz nie przychodzi do klubu z gwarancją gry w każdym meczu. Naszym celem jest dobra gra we wszystkich rozgrywkach i mam nadzieję, że budujemy właśnie skład, który dokładnie to osiągnie.

Jesteście więc prawie w sytuacji, w której możecie mieć drużynę wyłącznie na rozgrywki Ligi Europy?

Tak, myślę że moglibyśmy to zrobić bez uszczerbku na wynikach z racji umiejętności naszych piłkarzy. Z pewnością weźmiemy to pod uwagę. W kwestii priorytetów najważniejszy jest powrót do pierwszej czwórki i jesteśmy bardzo zdeterminowani by zdobyć w tym roku jakieś trofeum.

Czy utrzymanie wysokiego morale przy częstej rotacji jest ciężkie? Piłkarze lubią grać co tydzień - będziesz więc musiał przekonać ich do zaakceptowania ich roli w drużynie.

To nie takie trudne. Nie wiem jak często będę rotował składem. Jeśli jesteś w drużynie i grasz dobrze, to w niej zostajesz. Czułem taką potrzebę w zeszłym roku i z pewnością będą takie momenty, w których w różnych rozgrywkach będziemy stosowali rotację, ale naszym celem jest zmuszenie piłkarzy do walki o miejsce w drużynie. Musimy wykonać w tym sezonie krok naprzód. Jeśli grasz dobrze, ciężko pracujesz - będziesz dostawał szanse. To bardzo proste. Rozumiem chęć gry u zawodników, jednak nie ma możliwości by każdy z nich grał co tydzień.

Co do Jordana - powierzyłeś mu opaskę kapitana, czy możesz wytłumaczyć w jaki sposób zaimponował ci po tym jak na jego barkach spoczęła spora odpowiedzialność w zeszłym sezonie i jak zareagowali na to inni zawodnicy?

Dla nich to nowy początek. Oczywiście u boku Jordana grała ikona klubu, wieloletni kapitan. Jako drugi kapitan miał uczyć się od Stevena jak być kapitanem. Spisał się wtedy bardzo dobrze i czułem, że wyciągnie z tego wnioski, a na dodatek doda do tego jakość w swojej grze. Myślę że pozostali piłkarze to zaakceptowali. Już teraz widzę, że jego reputacja na tym zyskała i jest to bardzo ważne - niektórzy piłkarze nie potrafią obchodzić się z opaską kapitańską, co ma negatywny wpływ na drużynę. On jest młody, ale z pewnością może poradzić sobie z tym wyzwaniem. Jego koledzy szanują go ponieważ to dobry piłkarz i myślę, że w przyszłości może być bardzo dobrym ambasadorem klubu.

Czy podjąłeś decyzję odnośnie drugiego kapitana?

Jeszce nie. Mam to szczęście, że wielu zawodników ma predyspozycje do tej roli. Spójrzcie tylko na Kolo, jego doświadczenie to coś niesamowitego dla młodszych graczy, ale to nie znaczy, że musi nosić opaskę by z niego korzystali. To naturalny lider, który dużo podpowiada w trakcie meczu i takich graczy szukamy.

Philippe Coutinho i Roberto Firomino wracają do treningów w środę - czy jesteś pewny, że będą gotowi na mecz ze Stoke, czy może planujesz wprowadzić ich do drużyny nieco później?

Zawsze rozmawiam z zawodnikami. Wiemy w jakim są stanie fizycznym, wiemy że potrzebują odpoczynku. Regularnie o tym rozmawiamy ponieważ potrzebuję wiedzieć jak się czują. Możesz analizować ile chcesz, ale czasem najważniejsza jest zwykła komunikacja. Zobaczymy jak będą się czuli. Wrócą w dobrej dyspozycji, odświeżeni, a jeśli będą potrzebowali odpoczynku w trakcie sezonu to z pewnością dostaną dodatkowy czas na regenerację.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

NaImieMiAdaś 19.07.2015 19:48 #
a o Lambercie echo
Lyzwa7 20.07.2015 00:46 #
Jakoś nie zdziwi mnie jak Kolo zostanie zastępcą Jordana.
Dobry kandydat, moim zdaniem.

Pozostałe aktualności

Alisson wraca, co dalej z Kelleherem?  (0)
10.12.2024 11:49, Bartosz_Becker, The Athletic
Keïta trafi do ligi węgierskiej  (6)
10.12.2024 09:35, AirCanada, Bild
Wieści kadrowe przed meczem z Gironą  (0)
10.12.2024 09:25, AirCanada, liverpoolfc.com
Wywiad z Alexisem Mac Allisterem  (0)
09.12.2024 23:49, AirCanada, as.com
Przedmeczowa konferencja Arne Slota  (1)
09.12.2024 22:34, Olastank, liverpoolfc.com
Gravenberch: Chcemy wygrać w każdym meczu  (1)
09.12.2024 21:51, Klika1892, liverpoolfc.com
Brak przełomu w sprawie nowych kontraktów  (3)
09.12.2024 20:41, B9K, Sky Sports