LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1101

Komplet punktów na inaugurację


Świetny strzał Philippe Coutinho zza pola karnego w 86. minucie zapewnił the Reds komplet punktów w pierwszej kolejce Premier League. Pojedynek na Britannia Stadium był bezbarwny aż do momentu, gdy cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Brazylijczyk zaprezentował swoje umiejętności.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (50)

Bartek97sz 09.08.2015 18:53 #
O MATKO COUTINHO!!!!!!!!! :D
kulsky 09.08.2015 18:55 #
Defensywnie OK. Brak pomyslu na gre i na ratunek Coutinho. Poza Benteke i Ibe wszyscy na plus. Niestety Christian zero pressingu, nie nadaje sie do nas.
remekiusz 09.08.2015 18:56 #
I znów Coutinho nam dupę ratuje
Z dystansu puszcza najlepsze luje.
Słabo grał dziś Liverpool nasz kochany,
Lecz najważniejsze, że mecz jest wygrany.
AndyLFC 09.08.2015 18:59 #
Jak się cieszę, ,że zamkneli wam morde hejterzy :D
Geronimo9419 09.08.2015 19:01 #
@kulsky po jednym meczu stwierdzasz, że się do nas nie nadaje ? brawo :)
ArtuRR 09.08.2015 19:02 #
kulsky,
nie skreślałbym jeszcze Benteke. Potrzebne jest zgranie i może być całkiem ok. Jak dla mnie wielki plus dla FIRMINHO ! Jego grę , ruch po boisku był przyjemny dla oka . Henderson , jak dla mnie najgorszy na boisku.. Bezbarwny Gomez . Nie było żle ! Brawo COU !
AndyLFC 09.08.2015 19:02 #
Weż ty Kulsky idz po rozum do głowy. Zobacz jak ten Benteke walczył z tymi obrońcami, ile pojedynków wygrał główkowych, właśnie kogos takiego nam brakowało, kogoś kto by powalczył z tą obroną, zmęczył ich, Stoke to najtwardsza grająca obrona w BPL
ArtuRR 09.08.2015 19:03 #
kulsky,
nie skreślałbym jeszcze Benteke. Potrzebne jest zgranie i może być całkiem ok. Jak dla mnie wielki plus dla FIRMINHO ! Jego gra , ruch po boisku był całkiem przyjemny dla oka . Henderson , jak dla mnie najgorszy na boisku.. Bezbarwny Gomez . Nie było żle ! Brawo COU !
Krzychu10 09.08.2015 19:03 #
Można by rzec - lepiej brzydko wygrywać niż ładnie przegrywać.
Nasz nr 10 znów ładnym uderzeniem z dystansu się popisał i dzięki temu wygrywamy mecz na cięzkim terenie.
Gra słaba , akcji ładnych jak na lekarstwo Benteke szału nie zrobił ale trzeba liczyć że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - najważniejsze że chłopaki wystartowali najlepiej jak mogli nawet po takich męczarniach :)
filarowicz 09.08.2015 19:05 #
Benteke nie zagrał meczu życia, bo jego koledzy grali słabo w ofensywie, zero piłek do Benteke takich z których może coś zrobić.

O Benteke może mówić dobrze i źle, ale fakty są takie że to napastnik który sam na boisku nic nie zrobi, to nie jest Suarez który minie 4, podrapie się po jajkach i strzeli w okno.

Trzy punkty się liczą, tym bardziej że to podniesie morale zespołu, po tym ostatnim blamażu na tym stadionie.

Dwa sezonu temu też wygraliśmy ze Stoke 1-0 :>
RK23 09.08.2015 19:05 #
Jaki był Joe Gomez? :o
kulsky 09.08.2015 19:08 #
Nie skreslam go, tylko stwierdzam, ze pressing to zaklada gorszy niz krytykowany Balo. Stał jak ten słup przez polowe meczu. Mogl Ingsa wpuscic, no nic zobaczymy jak zagra z Bournemouth. Ewidentnie Firmino za Ibe'a, to nie jest jeszcze czas na pierwszy skład dla niego.
basialdolfc 09.08.2015 19:09 #
brendant out brendat out. miec sakho marowica i dwóch młodych napadziorów na lawce pfff won z nim
Masej 09.08.2015 19:11 #
Lovren na plus, bez błędów
Dobre wejście Cana i Firmino. Benteke trzeba dać czas, tak samo Gomezowi! Ważne 3ptk!
masterkik 09.08.2015 19:12 #
Nie ocenia się zespołu po meczach przedsezonowych.
Po pierwszym meczu chyba też nie do końca się powinno. Pierwsza kolejak = wszystkie nerwy i braki zgrania na pokład.
Niemniej jednak nadal gramy bez pomysłu w ataku. Kilku chłopakom mogły sie trząść nogi po ostatnim meczu ze stołkami.

Oby z Bournemouth trochę pewniejszy mecz i coraz więcej zgrania, coraz więcej pewności...

Lepsze 3 pkt w kiepskim stylu niż remis po pięknym horrorze!
redhuman 09.08.2015 19:12 #
Coutinho - czapki z głów za ten strzał. Ten chłopak potrafi zaczarować urodą tych rakiet. Ale żeby nie było tak słodko - trzeba powiedzieć, że wcześniej ten mecz wyglądał jak wyglądał także przez jego bezproduktywność i zbytnie wikłanie się w dryblingi, za późno dostrzegał Benteke.
Najlepiej w całym przekroju meczu prezentował się wg mnie Milner. Henderson wyglądał przy nim słabo w zasadzie w każdym aspekcie. Facet walczył, bardzo dobrze odbierał piłkę i celnie ją wybijał, no i miał świetne podania w przód, jedno było wręcz wybitne. Dużo dawał wskazówek reszcie zespołu, zagrał dzisiaj jak kapitan i Henderson będzie musiał wznieść się na wyżyny, żeby stać się tak zauważalnym i skutecznym, jak Milner dzisiaj. Mega pozytywne zaskoczenie.
Zdecydowanie na minus Ibe, po prostu fatalny występ. Oby było tylko lepiej. Chciałbym jeszcze pochwalić Lovrena, był prawie w 100% skuteczny, zdecydowany i bezbłędny, nie spodziewałem się tego i zwracam mu honor. Wspaniale, że zaczynamy sezon tak pozytywnie, trzeba nam teraz dobrego nastroju w szatni.
CapoDiTuttiCapi 09.08.2015 19:12 #
Pseudo kibice. Wygralismy 3 pkt sa, pierwszy mecz sezonu ALE NIE, ZLE JEST I CH*J
CapoDiTuttiCapi 09.08.2015 19:13 #
Pseudo kibice. Wygralismy 3 pkt sa, pierwszy mecz sezonu ALE NIE, ZLE JEST I CH*J
Kartas 09.08.2015 19:14 #
Dobrze, ze Lovren pozamykał dzioby tym wszystkim którzy przez tydzien jęczeli, że jak zagra to przegramy. Coś teraz przycichli, jednak nie tak zły to obrońca. Jeszcze da rade w tym sezonie nie jednego zadziwić :P
Lyzwa7 09.08.2015 19:18 #
Redhuman- co wyglądał Henderson czy Milnerze? Że co?! Przecież Henderson był jedynym, który jakoś trzymał ten zespół w kupie. Milner biegał wszędzie tylko nie w środku. Jaja sobie robisz?
SanderLFC 09.08.2015 19:18 #
Po części udany rewanż za 6-1 z ostatniego meczu poprzedniego sezonu :-)
Dramedy 09.08.2015 19:21 #
No i super :) zaczynamy kampanie jak w 13/14. Lovren bardzo dobrze dzisiaj! :) Od razu lepszy humor przez taki start w lidze!
PUMA 09.08.2015 19:25 #
Rewanż ~ udany i cieszy piękny gol Coutinho a kolejne 3pkt. już wkrótce!
Mattt 09.08.2015 19:26 #
Mówiłem, żeby nie skreslać Lovrena. Pozytywnie nas chłop zaskoczył :D
redhuman 09.08.2015 19:27 #
Co rozumiesz przez "trzymał zespół w kupie"? Bo to taki ogólnik, że w zasadzie nie wiem, jak mam się odnieść. Milner biegał wszędzie, gdzie był potrzebny. W obronie ratował nam dupę nie raz sprzątając piłkę sprzed nosa Garncarza. Jak biegał nie w obronie, to biegał z przodu, obsługując raz prostopadle w sposób godny Coutinho Hendersona albo Clyne'a, już nie pamiętam. Mnóstwo dziś zrobił i prawie w 100% były to zagrania pożyteczne. Nawet, gdy trzeba było po prostu zagrać na uwolnienie on robił to tak skutecznie, że piłka nie leciała w chmury lub na aut, ale do dobrze ustawionego zawodnika z przodu. A Henderson? Tak, był w środku. I po prostu był. Milner był ciągle przy grze i nadawał jej dynamizmu podaniami w przód. Za to Henderson nie mógł się powstrzymać od tych swoich podbić z pierwszej piłki wstecz, co spowolniało nam akcje. Potrafi grać Jordan znacznie lepiej, niż zagrał dzisiaj. A Milner w pierwszym meczu w PL dla Liverpoolu, w którym powinien dostać fory w ocenianiu, zagrał już jak weteran tego zespołu. On jest Mistrzem Anglii. I to widać na boisku.
Lyzwa7 09.08.2015 19:30 #
Milner prawie wszystkie podania wykonał na prawym skrzydle, grał jak boczny pomocnik, a nie jak jedne z b2b.
Henderson był najgłębiej grającym pomocnikiem, dyrygował zespołem i starał się rozgrywać i trzymać środek.

Ja na boisku widziałem, że to jest rzemieślnik, doświadczony koleś, z którego ktoś próbouje robić środkowego pomocnika, którym ten piłkarz nie jest.
BardejoV 09.08.2015 19:33 #
Lovren na złość hejterom zagrał dobry mecz i pozamykał wszystkim mordy, w tym mi, a Coutinho to jest taki kozak że głowa mała, przecież on technicznie wciąga nosem 90% piłkarzy w Premier League. Za takich jak on się powinno się dawać 50mln funtów.
Lyzwa7 09.08.2015 19:34 #
Zaraz się okaże, że Lovren to jednak dobry obrońca, bo zagrał pierwszy dobry mecz od pół roku. Kino.
Dramedy 09.08.2015 19:36 #
Nie, lepiej narzekać bo wygraliśmy. Fuck logic
Lyzwa7 09.08.2015 19:38 #
Nie, lepiej się cieszyć z gównianej gry od ponad roku i twierdzić, że pada deszcz gdy na nas szczają.
erewu 09.08.2015 19:40 #
wszystko wszystkim,,, jestem pięknie zadowolonym kibicem po wygranym meczu w który bardzo wierzyłem do końca ale jest kilka ale jak to zawsze jest bo jakby nie było to by było wtedy dopiero źłe...


a mianowicie ... apropo defacto

Jordon Ibe- chłop powinien oglądać głęboką ławę w west bromie a nie brylować w LFC...

kluczowym momentem w meczu była zmiana chłopa


YNWA sezon jest nasz,,, nadzieja umiera ostatnia :D

P.S. będzie dobrze tylko niech Dżordon Ajb grzeje rezerwy
RK23 09.08.2015 19:44 #
Ibe zagrał lepiej niż Lallana. W takim razie co ma grzać Adaś i gdzie? :o
Dramedy 09.08.2015 19:44 #
Dzięki takiej "gownianej" grze United wygrało parę mistrzostw Anglii. Radzę wyłączyć na chwile fife albo fma
erewu 09.08.2015 19:50 #
@RK23

nie mówię że adaś zagrał lepiej
poprostu moją uwagę skupiła bardzo nieporadna gra Jordona
BobMarleyLFC 09.08.2015 19:54 #
Super, że zwycięstwo!:) Jest dużo do poprawienia, ale 3 pkt-y cieszą i dają podstawy do patrzenia w przyszłość z nadziejami. A z rzeczy, które mnie najbardziej urzekły w grze Lfc, to nadal słaba obrona. Skrtel w sumie bez jakiś większych zmian w porównaniu do ubiegłego sezonu, wybijał piłki gdzie mu pasowało i miał kilka naprawdę dobrych interwencji. Niestety, zdarzyły mu też się błędy - najgorsze były te dwa krótkie podania do bramkarza, które o mały włos, a skończyłyby się sytuacjami sam na sam. Mignolet dalej zdecydowanie za długo trzyma piłkę, zamiast ją czasami szybciej wyrzucić do kontry. Lovren taki sobie, lepszy niż w ubiegłym sezonie, ale niczego tak naprawdę nie pokazał. Nadal widać u Niego brak pewności siebie, która na tej pozycji jest konieczna. Druga linia ok, zarówno Milner jak i Hendo dali radę i całkiem dobrze rozgrywali piłkę. Co do nowych twarzy jeszcze, to jak dla mnie Clyne - bardzo słabo, zdecydowanie za dużo strat, niedokładnych podań i za mało dobrych piłek do przodu. Jak na piłkarza, dla którego nie jest to pierwszy sezon w PL to występ na minus. Gomez podobnie jak poprzenik, Moreno na tej pozycji wydaje się być zdecydowanie lepszą opcją, pomimo faktu, że też nie jest to jakiś kozak na lewej obronie. Benteke dostawał za mało piłek, żeby mógł coś fajnego pokazać. Uważam jego występ za dobry i wg. mnie ma potencjał do dobrej gry z Naszymi pomocnikami w przyszłych meczach. Pozostał Nam jeszcze Firmino, który zagrał zaledwie 15 min, ale naprawdę się starał i jak na tak krótki czas na pokazanie się, zagrał super. Zauważcie ile razy miał piłkę przy nodze pod koniec spotkania, raczej futbolówki nie tracił, dobrze się wracał i pokazał mały błysk swoich umiejętności. Ogólnie, jak już napisałem spoko. Drużyna musi jeszcze się zgrać, ale po tym meczu można dostrzec wiele pozytywów w porównaniu do ubiegłego sezonu. Bardzo było Nam potrzebne to zwycięstwo dzisiaj, bo mamy strasznie trudny harmonogram na samym początku i 3 pkt-y z takimi rywalami są na wagę złota.
YNWA!
redhuman 09.08.2015 19:55 #
Prawdą jest, że nie grał jak typowy b2b. Ale dla mnie ważniejsze jest to, jaki wpływ miał na akcje drużyny. I moim zdaniem jego wpływ był lepszy, niż wpływ Hendersona. Największe braki mieliśmy dziś w konstruowaniu akcji ofensywnych i tam Milner starał się działać i jego zagrania otwierały nowe opcje. W defensywie też brał na siebie ciężar gry, jeszcze we wczesnym etapie. Moim zdaniem Henderson był dzisiaj mocno odciążony także przez Milnera właśnie i nie brał na siebie zbyt dużej odpowiedzialności, był statyczny i można to rozumieć jako stabilizowanie gry, ale ja w dzisiejszym meczu oczekiwałbym od niego większej ofensywności i większego ryzyka, gdyż generalnie cały zespół trzymał Stoke w ryzach. Zwłaszcza po wejściu Cana Henderson miał możliwość grania bardziej do przodu. A wiemy, że potrafi świetnie asystować. I właśnie tego mi brakowało - w dzisiejszym meczu Hendo robił wszystko, by nie dać sobie szansy na asystę, mówiąc półżartem.
slobo 09.08.2015 19:55 #
Zwróciliście uwagę na radość Coutinho i kolegów po golu? To było takie uwolnienie wściekłości i frustracji,więcej niż radości było tam chyba ulgi.
Trochę tak jak by wszyscy grali z kamieniem uwiązanym u szyi, kamieniem który zawierał cały ciężar poprzedniej wizyty w Stoke,oraz całej minionej nie udanej kampanii i kamienie te odciął Brazylijczyk swoim fenomenalnym uderzeniem.
Teraz powinno być nam trochę lżej,bo ten mecz był bardzo słaby w naszym wykonaniu.Najważniejsze są jednak 3 punkty,a jeszcze na dodatek po pięknym golu,który zrekompensował mi osiemdziesiąt parę minut nudy.
ArtuDitu 09.08.2015 20:10 #
redhuman, wpływ Milnera na grę drużyny większość czasu był taki, że destabilizował naszą drugą linię. Dwójka box-to-box w grze 4-2-3-1 musi być skoncentrowana na tym, by po pierwsze zabezpieczać odpowiednio środek pola. Osamotniony Henderson wywiązywał się z tego zadania, zaś James biegał gdzie chciał. W ten sposób mógłby grać będąc półprawym w 4-3-3, dzisiaj jednak konkretnie nawalił. Polecam spojrzeć na heatmapy. Jordan do momentu wejścia Cana właściwie sam pilnował strefy przed obrońcami, Milnera zaś strasznie ciągnęło na skrzydło, od którego tak bardzo chciał uciec ponoć.
Lyzwa7 09.08.2015 20:18 #
Redhuman- no jak oczekiwać bardziej ofensywnej gry i podejmowania ryzyka od najgłębiej grającego pomocnika, który zajmuje się pilnowaniem tyłów i zapezpieczaniem środka w pojedynkę, ob jego partner zapieprza po prawym skrzydle :|
Aklerua 09.08.2015 20:24 #
Widzę ze większość tu robi głębokie analizy. To ja zrobię bardzo prostą. O co gramy w każdym meczu? O 3 punkty. Są? Są. To mecz na plus. Lepiej brzydko wygrać niż pięknie przegrać. A gra przyjdzie z czasem. Arsenal na pewno by się z nami dziś zamienił
AgentTomek 09.08.2015 20:27 #
Obrona wcale nie grała zbyt dobrze. Raz uratował nas Glen Johnson ( :) ), do tego nadal rywale z zamkniętymi oczami gubią krycie przy stałych fragmentach. Według mnie ani Milner, ani Henderson nie zagrali dobrego meczu. Był za duzy chaos, żeby ich komplementować. osobiście wolę środek z Canem na DM zamiast Milnera, bo najlepiej zna sie na tej pozycji, do tego świetnie czuje, kiedy może pozwolić sobie na szarżę do przodu. Wielkie brawa dla Coutinho. Coraz lepiej strzela i jako jedyny potrafi dać coś naprawdę ekstra poza solidnością.

Mecz trochę podobny do tego inauguracyjnego ze Stoke z przed 2 lat: nudny, niewiele okazji, oraz genialny strzał dający zwycięstwo. Liczę na więcej podobieństw z tamtym sezonem :)
Vince 09.08.2015 20:35 #
Zęby bolały, jak oglądało się ten mecz w naszym wykonaniu. Jedynym pocieszeniem są 3 punkty i piękny gol Coutinho.
Noodles 09.08.2015 20:43 #
Niezłe pocieszenie.
greenbert30 09.08.2015 20:43 #
Szkoda ze zaczęliśmy grac od wejścia Cana. Firmino na plus i mimo wszystko Benteke, ktory gral na 2-3 obroncow. Milner ok. Lallana- padaka. Mlody Gomez ustawiony na Waltersa przegrał parę górnych pilek ale dal rade. ogólnie OK ale czekamy na więcej. YNWA
ivers 09.08.2015 20:47 #
Pierwsza połowa padaka,druga niewiela lepsza,ale jak mawiał klasyk''momenty były''Cou piękna brameczka,jeszcze parę takich goli i w katalunii zaczną kłapać dziobami,że ma dna barcelony.
Hasan 09.08.2015 21:09 #
Kto niby spodziewał się ładnego meczu? Ze stoke jak V się gra ładnie to się wraca do domu "na tarczy".wygrać na inaugurację to coś pięknego. Chelsa ledwo zremisowała u siebie z fabianskimi a muly z totkami to był mecz dla widza jak droga przez mękę. Mamy zbyt dużo nowych zawodników by podczas 3 meczow c się z grali. Martwi brak kozaka z środku pola,mamy solidnych ale to za mało, gdzie jest lider środka pola? No i kto zastępca Gerarda? Can? Allen? Milner od razu mówię to dla mnie jest skrzydłowy .cieszy większą konkurencja na bokach obrony, skrzydła wyglądają na prawdę smacznie, atak wzmocniony, lecz będziemy cierpieć z braku defensywnych pomocników jak i musi wykrystalizowac się lider i jakiś playmaiker. Cou ucieknie z anfield jeśli znów nic nie zdabedziemy. Suarez go chętnie poleci trenerowi a Benitez z tego co wiem od lat jest fanem jego talentu. Nie dać ciała z borucami i to będzie wymarzony start sezonu:) pozdrawiam wszystkich zapaleńców:)
kiep 09.08.2015 21:11 #
Pierwsza połowa bez komentarza, ale od wejścia Emre już lepiej. Ibe był bezproduktywny i trochę zalatuje Sterlingiem, bo zamiast podać do lepiej ustawionego kolegi holuje piłkę. Firmino robi to efektowniej, efektywniej, a przy okazji umie rzucić piłkę za linię obrony i faktycznie udziela się w defensywie. Zaczynamy sezon, forma nadejdzie, 3pkt są najważniejsze!
redhuman 09.08.2015 21:20 #
Lyzwa7 - okej, do momentu wejścia Cana nie oczekuję, ale potem chciałbym, żeby Jordan grał bardziej ofensywnie, bo on potrafiłby zaliczyć parę kluczowych podań, z których mogłaby w końcu wyniknąć bramka.

ArtuDitu - jasne, wszystko rozumiem. Uważam jednak, że w dzisiejszym meczu Milner mógł sobie pozwolić na większą swobodę (i zapewne otrzymał ją od Brendana), gdyż rywal nie był na tyle wymagający, by kurczowe trzymanie się środka pola było konieczne. Mimo tego, że Milner szalał bardziej z przodu, jakoś nie było widać oznak utraty kontroli nad tym meczem. Generalnie trzymało się to kupy. I jedna, bardzo ważna rzecz - założenia do tego ustawienia świetnie się sprawdzają, jeśli skrzydłowi wywiązują się ze swojej roboty. A dziś skrzydłowi, czyli Lallana i Ibe byli... najgorszymi zawodnikami na boisku. Nic dziwnego, że Milner zaczął biegać na skrzydle. Tam po prostu brakowało zawodnika. A że środek był wystarczająco pod kontrolą, to Milner pozwolił sobie na odejście od założeń teoretycznych tego systemu. I wątpię, żeby to była samowolka. No i w efekcie sporo wniósł do ofensywy, a kontrola środka na tym bardzo nie ucierpiała. A nasz problem leżał właśnie w braku kreatywności w ofensywie. Skrzydła były martwe. Coutinho też nie zagrał dobrego meczu. Milner wniósł sporo dobrego do ataku i za to go doceniam. Zwłaszcza że dopiero zaczyna zgrywać się z zespołem, może być tylko lepiej. I gra w defensywie. W City też był chwalony głównie za serce, które wkłada do gry i za to, że wnosi ożywienie w szeregi zespołu. Tak było np. w meczu na Anfield w przedostatnim sezonie. I moim zdaniem dziś też wnosił dużo ożywienia do naszych akcji, przyspieszał grę. I to wg mnie usprawiedliwia odejście od jego domyślnej pozycji, zwłaszcza w obliczu nieistniejących Lallany i Ibe'a.
RK23 09.08.2015 22:35 #
redhuman@ kiedy wszedł Can to Hendersonowi po prostu zmienił się partner. Milner zajął miejsce Cou przynajmniej tak się Brendanowi wydawało bo w rzeczywistości zepchnął Firmino z prawej na środek, a Filip grał na lewej stronie.
maciekred 09.08.2015 22:44 #
Dobra jest. Przynajmniej będzie zawsze świadomość, że taki Coutinho może uratować zespół w każdym momencie ;d

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo