LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 892

Remis w derbach rezerw


Drużyna rezerw Liverpoolu w ostatnich minutach straciła bramkę i jedynie zremisowała pierwsze mini-derby w tym sezonie. Rozegrany w Southport mecz zakończył się wynikiem 3:3, lecz wcześniej goście prowadzili już trzema bramkami.

Harry Wilson w pierwszych minutach otworzył wynik spotkania z rzutu karnego, a później João Carlos Teixeira i Sergi Canós podwyższyli prowadzenie, dając jeszcze w pierwszej połowie kontrolę nad wydarzeniami na boisku.

Jednak jeszcze przed przerwą, rykoszet po strzale Joego Williamsa i bramka Conora McAleny’ego w drugiej połowie sprawiły, że podopieczni Davida Unswortha wrócili do gry.

Powrotu dopełnił pięć minut przed końcem zmiennik w osobie Toma Daviesa, który dobił strzał obroniony przez Ryana Fultona.

Michael Beale na spotkanie derbowe wystawił silny skład, korzystając z usług dostępnego portugalskiego duetu: Teixeiry i Tiago Iloriego, tymczasem w składzie gospodarzy zadebiutował Mason Holgate, pozyskany z Barnsley w zeszłym tygodniu.

Jak to zwykle bywa w meczach derbowych, obie strony zaczęły ostrożnie, ale wczesna, nieudana próba wybicia w wykonaniu Joego Maguire’a sprawdziła czujność Ryana Fultona. Od tego momentu the Reds zaczęli czuć się pewniej.

Jack Dunn znalazł miejsce przed obrońcami by oddać niezbyt silny strzał na bramkę, a później próba Teixeiry z tego samego miejsca została zablokowana. Kiedy goście znów przebili się przez środek pola, Holgate nie poradził sobie z szybkością Wilsona i jedyne co mógł zrobić to powalić skrzydłowego wewnątrz pola karnego.

Jedenastkę z zimną krwią wykorzystał sam poszkodowany, a podwojenie prowadzenia podopiecznym Beale’a nie zajęło dużo czasu. Tym razem strzelcem był Teixeira, który przejął piłkę na skraju pola karnego i zdecydowanie uderzył na bramkę gospodarzy.

The Reds byli blisko zdobycia kolejnej bramki jeszcze przed przerwą, gdy dośrodkowanie Jordana Rossitera lewą nogą zmyliło bramkarza gospodarzy Mateusza Hewelta, lecz Dunn zdołał skierować piłkę jedynie na poprzeczkę.

Udało się to jednak później, gdy Canós jak się wydawało dobił gospodarczy po tym, jak wcześniej zarówno Matthew Pennington i Liam Walsk wybijali głową piłkę z linii bramkowej Evertonu.

Gospodarze mieli jednak dużo czasu na zdobycie swojej pierwszej bramki jeszcze przed przerwą, ale przyszła ona w dość przypadkowych okolicznościach, gdy strzał z dystansu Joego Williamsa głową odbił Dan Cleary, myląc w ten sposób Ryana Fultona.

Po komfortowym powrocie do gry po letnich Mistrzostwach Europy do lat 21, Ilori został zastąpiony w przerwie przez Toma Brewitta. Obrońca został rzucony w sam środek akcji, gdy Everton starał się wrócić do gry najszybciej jak to możliwe.

Liverpool jednak groźnie odpowiadał i jedynie doskonała obrona Hewelta sprawiła, że Dunn nie strzelił czwartego gola, a wcześniej strzał Teixeiry z rzutu rożnego trafił w słupek.

Everton jednak również nie wykorzystywał swoich okazji, jak chociażby przy strzale głową z bliskiej odległości Sama Byrne’a.

Co wcześniej nie udało się innym, udało się McAleny’emu, którego mierzony strzał z granicy pola karnego wylądował w długim rogu i zmniejszył różnicę do jednego gola. Urodzony w Whiston napastnik chwilę później był blisko wyrównania, zmuszając Fultona do interwencji na kwadrans przed końcem spotkania.

Jednak to Davies wyrósł na bohatera the Toffees. Wcześniej wszedł z ławki i obejrzał jedynie żółtą kartkę za ostre wejście w Dana Cleary’ego, a wynik spotkania ustalił dobijając odbitą przez bramkarza piłkę.

Skład LFC: Fulton, Randall, Maguire, Cleary, Ilori (Brewitt, 46), Rossiter, Canos (Chirivella, 61), Brannagan, Dunn, Teixiera, Wilson.

Rezerwowi: Chirivella, Firth, Kent, Brewitt, O'Hanlon.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic