LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1046

Milner o bogactwie opcji w pomocy


James Milner twierdzi, że widział już wystarczająco dużo, by być pewnym, że Liverpool ma w składzie zawodników środka pola mogących grać z taką energią, jakiej wymaga od zespołu Rodgers.

Zawodnik grający z numerem 7 zadebiutował na Anfield w koszulce The Reds w poniedziałkowy wieczór, w wygranym 1:0 meczu z Bournemouth, w którym swoją pierwszą ligową bramkę strzelił Cristian Benteke.

Menedżer nie zmienił wyjściowego składu w porównaniu z poprzednim spotkaniem. Milner – nowo wyznaczony wicekapitan – po raz kolejny zagrał więc w duecie z Jordanem Hendersonem.

Kontuzja kapitana zmusiła jednak Brendana Rodgersa do przetasowań w formacji pomocy na początku drugiej połowy meczu.

Milner przejął kapitańską opaskę, a na boisku pojawił się Emre Can. Później do pomocy przesunięto również Adama Lallanę, co miało pomóc drużynie w utrzymaniu zwycięskiego rezultatu.

W wywiadzie dla Sky Sports Milner wyraził swoją opinię o możliwościach ustawienia formacji pomocy w Liverpoolu.

– Wszystko zależy od tego, w jaki sposób menedżer chce, żebyśmy grali – we dwóch lub trzech. Jeden z nas może zostawać na pozycji lub wybiegać do ataku. Mamy w pomocy mnóstwo pozytywnej energii.

– Na boisko wszedł Emre, a Adam też zagrał w pomocy. [W meczu ze Stoke] cofnięty był też Philippe [Coutinho].

– Mamy dużo możliwości. W drużynie jest wielu piłkarzy grających w różnych stylach. Każdy z nich wprowadza do gry dużo energii.

– Chcemy grać właśnie w taki sposób. Chcemy by piłka była w ciągłym ruchu, a jednocześnie dążymy do tego, by przeciwnicy bezustannie czuli presję, gdy są w jej posiadaniu.

Ciężko wywalczone zwycięstwo z Bournemouth to kolejne po meczu ze Stoke wygrane spotkanie w nowym sezonie. Tylko cztery drużyny w Barclays Premier League wygrały oba z dwóch dotychczasowych meczów.

Utrzymanie passy zwycięstw i czystych kont może się jednak okazać bardzo trudne, jako że The Reds w następny poniedziałek rozegrają wyjazdowy mecz na Emirates Stadium przeciwko Arsenalowi.

– To będzie ciężki mecz. Przeciwnicy są bardzo zdeterminowani – przyznał Milner.

– W pierwszym meczu nie osiągnęli założonego celu, ale to drużyna z najwyższej półki. Będą chcieli się odegrać i wejść w sezon w dobrym stylu.

– W pierwszych dwóch spotkaniach dobrze się broniliśmy. W kolejnym będziemy musieli utrzymać ten poziom. Jeżeli będziemy w dalszym ciągu się rozwijać i jednocześnie zachowywać czyste konta, będzie nam szło coraz lepiej.

Chris Shaw

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Bartek97sz 20.08.2015 10:47 #
imię: James
nazwisko: Milner
pozycja: środkowy skrzydłowy
RK23 20.08.2015 11:16 #
miałem poruszyć że facet nas okłamuje mówiąc że jest środkowym pomocnikiem i chyba tylko wrócił ze skrzydła dlatego że Henderson zgłosił nasilenie bólu stopy bo tak to Jordan był sam w środku i jakby to był mecz z Arsenalem mogla by wyniknąć z tego tragedia.
basialdolfc 20.08.2015 12:53 #
nie jestem przekonany do jego transferu po tych 2 meczach...zawsze bredzio out
Ziaja 20.08.2015 12:54 #
Gościu w przygotowaniach do sezonu hasał w środku aż miło, jego wypadu i zejścia na boki muszą brać się z jakieś wymyślonej taktyki Rodgersa inaczej tego nie widzę.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo