LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1169

City triumfuje w finale Pucharu Ligi


Każda seria ma swój koniec. W finale Capital One Cup po rzutach karnych Liverpool uległ Manchesterowi City. Zespół, sztab i kibice Liverpoolu muszą obejść się smakiem. Kibice zgromadzeni na Wembley i przed telewizorami obejrzeli niezwykle emocjonujące spotkanie. W serii rzutów karnych ścianą nie do przebicia okazał się Willy Caballero.

Remis w dogrywce świetnie obrazował to co się działo na boisku. W pierwszej połowie dogrywki dominował Manchester City. W drugiej do głosu doszli liverpoolczycy. Warto wspomnieć dwie niewykorzystane sytuacje Divocka Origiego i jedną szansę od losu jaką dostał Sergio Agüero.

Seria rzutów karnych rozpoczęła się szczęśliwie dla zawodników Liverpoolu. Pierwszą jedenastkę strzałem a'la Antonín Panenka wykorzystał Emre Can, a w słupek trafił Fernandinho. Później do głosu doszli zawodnicy City, którzy mimo dobrego wyczucia kierunku strzału Simona Mignoleta strzelali celnie i z zegarmistrzowską precyzją. Piłkarze Liverpoolu strzelali bliżej środka bramki, a pewnie tego dnia na linii czuł się Willy Caballero, który bronił strzały kolejno Lucasa, Philippe Coutinho i Adama Lallany.

The Reds na pierwsze trofeum pod wodzą Jürgena Kloppa będą musieli poczekać.

Liverpool 1:1 Manchester City

(1-3 w serii rzutów karnych)

Fernandinho 49'

Philippe Coutinho 83'

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (77)

Luukka 28.02.2016 20:16 #
Dziękujemy za walkę! YOU'LL NEVER WALK ALONE
GUNS 28.02.2016 20:16 #
łysy z Brazzers to jest jednak koleś, wszystko potrafi.

Radbug 28.02.2016 20:16 #
Dzieci z orlika lepiej strzelają karne!!!!
Radbug 28.02.2016 20:16 #
Dzieci z orlika lepiej strzelają karne!!!!
użytkownik zablokowany 28.02.2016 20:16 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Robertos 28.02.2016 20:17 #
Jak oglądałem kolejnych podchodzących strzelających to wiedziałem, że będzie w pizdę. Wielka szkoda, no cóż starali się chłopaki.
jasiex06 28.02.2016 20:18 #
@Radbug wyjdz pierdoło, to nie oni źle strzelają a Caballero bronił jak w transie
tomek94s 28.02.2016 20:18 #
Przecież te rzuty karne to nieporozumienie. Piłkarze City pokazali, jaka dzieli nas różnica między nimi. Pewne strzały przy słupku. A nasi? jakby odcieli im jaja.
tomek94s 28.02.2016 20:19 #
Przecież te rzuty karne to nieporozumienie. Piłkarze City pokazali, jaka dzieli nas różnica między nimi. Pewne strzały przy słupku. A nasi? jakby odcieli im jaja.
redpepper 28.02.2016 20:19 #
Trudne jest życia fana Liverpoolu. YNWA!
alCapone1892 28.02.2016 20:20 #
Dlaczego nie Milner, dlaczego nie Hendo ...
thereds8 28.02.2016 20:21 #
To jest dramat...
kulsky 28.02.2016 20:21 #
O co kurwa chodzi? Dlaczego do karnych podchodzi Lucas i Coutinho? Przecież Cou to najgorszy w zespole co do karnych, chyba żadnego nie strzelił. Gdzie Milner i Henderson? Co to kurwa było?
RedCub 28.02.2016 20:21 #
Tak bardzo marzyłem, żeby Hendo podniósł to trofeum i wokół latało czerwone konfetti niestety Łysy... :'(
RedCub 28.02.2016 20:21 #
Tak bardzo marzyłem, żeby Hendo podniósł to trofeum i wokół latało czerwone konfetti niestety Łysy... :'(
wesam 28.02.2016 20:22 #
Z całym szacunkiem ale co za idiota układał liste? Jako kibic czułem ze zjebią. Na pierwszy ogień powinien polecieć Milner
Wecel 28.02.2016 20:23 #
@jasiex06 Co ty gosciu mowisz to byla jakas zenada strzal coutinho to jest dno... Karne sie powinno strzelac tak jak robiło to city...
AndyLFC 28.02.2016 20:23 #
Jakby wszyscy grali tak jak Lucas i Simon, to bysmy wygrali...

Dziekuje za walke do konca :) YNWA
lucimar 28.02.2016 20:23 #
:((((((((((((((((((((( Jurgen WARUM
BiałyWilk 28.02.2016 20:24 #
"Jest tak samo, może tylko trochę smutno,
To nie będzie dobra noc i nie będę mógł dziś usnąć..." :/
kamillfcfans 28.02.2016 20:24 #
kuuuuuurwaaaaa!no szkoda...
RedCub 28.02.2016 20:25 #
Już nie mogę się doczekać, aż zobaczymy ich na Anfield. Mam nadzieję, że scousersi zrobią taką wrzawę, tyle dymu tyle kurna hałasu, że im te porty napełnione hajsem za ropę będą latały od Anfield to Goddison...
Po raz odkąd zacząłem kibicować The Reds czuję się tak wku....
Lyzwa7 28.02.2016 20:26 #
Emre Can po raz miliardowy grał sam w środku pola. Milner, Henderson, Lallana, Moreno - tragedia.

Fatalnie dobrani wykonawcy karnych.
kubaburza 28.02.2016 20:26 #
Łzy w oczach.. no nic at te end of the storm there's a golden sky.. szkoda tylko chlopakow i ogolnie tak po ludzku przykro.. za rok sie uda
YNWA czerwoni bracia!
Radbug 28.02.2016 20:27 #
@jasiex06
Haha śmieszek się znalazł...może dobrze wykonywaliśmy karne? Na wysokości pół metra, czyli idealnej dla bramkarza, lekko i metr od słupków? :D Dobrze to strzelało City-Mignolet wyczuł każdy strzał a nie miał żadnych szans nawet przy jednym z nich.
maru 28.02.2016 20:27 #
Dumni po zwycięstwie. Wierni po porażce. Jesteśmy z Wami. Dzięki chłopaki.
Jack92 28.02.2016 20:27 #
Wielka szkoda, tym bardziej że to City, no ale nie ma co rozpaczać. Jeszcze wiele zostało do naprawy w zespole no i oczywiście bez wzmocnień latem się nie obędzie.

Zluzujcie i zamiast rozpaczać na forum czy w komentarzach napijcie się piwa :)
prosper 28.02.2016 20:28 #
No to co? Next year will be ours!
kader 28.02.2016 20:28 #
Co by nie mówić wspaniały mecz. Walka do końca - taki Liverpool pod wodzą Jürgena chcę oglądać
MarekLFC11 28.02.2016 20:28 #
Ku*wa łysy z brazzers najpierw zostaje prezydentem FIFA a teraz nam puchar zabiera. a jutro znowu zacznie ruchac napalone babki...
Sherwood97 28.02.2016 20:28 #
City ma po prostu lepszą drużynę przez ostatnie lata robili dużo lepsze transfery od The Reds
RedFulBad 28.02.2016 20:31 #
Nie ma sprawy, walczyliśmy przygraliśmy, takie życie!
kubastepniak22 28.02.2016 20:31 #
Na Wembley ciągle YNWA, mecz pełen walki, sytuacji. Jak według niektórych Henderson grał słabo to nie wiem czy ten sam mecz oglądaliśmy. Milner dużo lepiej na lewej obronie. Szkoda za karne, ale tak tworzy się drużyna. Świetny mecz, wielkie emocje. Po meczu prawie się popłakałem.
YNWA
silver7 28.02.2016 20:32 #
Niech się uczą od Cana na treningach, jak się strzela karne. W życiu nie spodziewałbym się po Cou, tak fatalnego strzału z 11 m.
LUKASp 28.02.2016 20:32 #
Limit szczęścia w karnych nam się wyczerpał, szkoda ale dzięki za walkę . Y N W A ! ! !
ircek 28.02.2016 20:33 #
Mecz ogólnie bardzo dobry. Karne to loteria i zabrakło dziś szczęścia. Pierwsza bramka na konto Mignoleta, jednak później się dwukrotnie zrehabilitował.
Jedyny minus to Moreno. Gość jest nieobliczalny z tymi jego niby wślizgami!
Szkoda, bo mógł być pierwszy od pewnego czasu puchar. Jednak myślę, że wszystko przed nami,tylko trzeba czasu.
opiekacz 28.02.2016 20:33 #
Wola walki była, zabrakło tycia tycia.
saintlfc 28.02.2016 20:35 #
Wspaniały mecz cudowne emocje ale co z tego, jestem dumny z bycia kibicem Liverpoolu ale tak bardzo szkoda ta główka Origiego czemu to nie wpadło? :( oczywiście City powinno mieć karnego w drugiej połowie no nic mam nadzieję że wygramy Ligę Europy!
kubaburza 28.02.2016 20:36 #
Niesamowite jest to ze po artykule Tomkinsa wszyscy udawali ze sie z nim zgadzają a teraz wychodzi ci innego..
despero 28.02.2016 20:37 #
Wiernymi kibicami się nazywają i wiecznie coś nie pasuje, znaleźć sobie inny klub i jemu kibicować, a nie wiecznie na wszystko napierdalać. Dobry mecz i zabrakło nam odrobine szczęcia niestety, bo takie są rzuty karne czyli loterią, głowa do góry i do przodu, mamy na ławce trenera z głową na karku i trofea napewno przyjdą ja w to wierze i wam radze. YNWA koledzy i koleżanki zawsze czerwoni.
slobo 28.02.2016 20:38 #
Po karnych jakoś łatwiej to przełknąć.
Tylko kto u diabła wypuścił Lucasa do karnych?
Jak z takim zestawieniem obrony,jakim musieliśmy dziś grać,tracimy tylko jednego gola,to jest to chyba sukces,chłopaki się spięli i z fartem dali rade.Przyznać jednak trzeba,że City zrobił więcej żeby zdobyć ten Puchar,więc trzeba to godnie przyjąć.
P.S. KONKURS - Czy zna ktoś głupszego piłkarza od Moreno?
ivers 28.02.2016 20:39 #
Została jeszcze LE,ale tam szans wielkich nie widzę.Gdyby rewanż był na Anfield to tak,a że gramy rewanż u nich to będzie wyjatkowo ciężko.W środę można się zrewanżować City ale ewentualne zwycięstwo i tak nie zmieni tego,że sezon w BPL mamy stracony.Rozgrywamy w tym sezonie miliony meczy,a i tak chuj z tego wynika.
woocash 28.02.2016 20:42 #
Co jest z tym Lucasem? Nie pamiętam, żeby zjebał kiedyś karnego, kojarzę go zawsze z pewnymi karnymi, więc zluzujcie, bo na nikim wrażenia nie robią utarte teksty na Lucasa.
portak 28.02.2016 20:43 #
Mecz na dobrym poziomie. Niestety zadecydował środek. Yaya przy Hendersonie wyglądał na profesora. Hendo kolejny raz nic nie daje drużynie. Kiedy wreszczie zrozumieją w tym klubie, że ten facet to jest jakaś tragedia. Potrzeba nam dobrego śrokowego pomocnika. Hendo kapitan - to jakaś porazka.
radoLFC 28.02.2016 20:43 #
Wielka szkoda. Nie często zgadzam się z Lyzwa7. Dziwię się Jack92 że masz tyle łapek, przegralismy finał i za tydzień się nie odkujemy choćby chuj na chuju stawał.
Alexandre 28.02.2016 20:44 #
Nawet jeśli wygramy w środę to co to zmieni.Oni mają puchar nie my.
marioLFC 28.02.2016 20:44 #
Paczka fajek, 5 drinków, bolące gardło i rozniesione pół domu... Za to kocham ten klub, za walkę do końca, nie odpuszczali do 120 minuty. Rzuty karne to jednak błaha sprawa, loteria jak w lotto. Mieliśmy szanse to rozstrzygnąć w tych 120 min, ale zabrakło tej bramki... Brawo dla chłopaków, brawo dla wszystkich, że pokazali, że to jest Liverpool!!!!! Niby to tylko COC, ale nie ma co się wstydzić łez, jestem z nich dumny, kocham ten klub, kibiców i fanów. Jedna z najlepszych rzeczy jaka mogła mnie spotkać! YNWA!!!!!!!
Kijoraptor 28.02.2016 20:44 #
@silver7 ostatnio Can zmarnował 11-tke więc nie ma się co od niego uczyć, każdemu mogło nie wyjść
Dziękuję chłopakom za walkę do końca, pokazali charakter, szkoda jednej wymuszonej zmiany, którą można było spożytkować inaczej ... zostawili serce na boisku, walczyli, wiadomo do poprawy jest dużo, ale jest to dobry prognostyk na następny sezon. Jurgen szybko zaczął walczyć o trofea i na pewno zdobędzie niejeden.
YNWA
Emel76 28.02.2016 20:48 #
Emocje niebywałe. Karne to karne. W Stambule pomógł LFC DUDEK a na Wembley pomógł ManCity CABALLERO. Pozostaje się cieszyć, że nie było wstydu, że chłpcy zostawili serce i pot na boisku walcząc do końca. Podnieśli się, ale czegoś zabrakło. Ale nie oszukujmy się, nie zabrakło LFC szczęścia, po prostu tym razem rzeczywiście wygrał lepszy. 3 x 100% + nieodgwizdany karny dla City, a do tego daleka pobłażliwość dla LUCASA (powinien dostać 2 żółtka). Wnioski: my więcej chcemy niż możemy. Kadra wymaga wzmocnień, ale nie liczmy na wzmocnienia za grube miliony jak w przypadku ManCity. Liverpoolu na to nie stać. Zawsze byliśmy drużyną walczaków a nie gwiazd światowego futbolu, więc pozostaje się cieszyć z tego że JK podtrzymuje tradycje i pokazuje z LFC głównie charakter i wolę walki, a że przy okazji czasami coś wygramy, tak - jak to Liverpool.
Korsarz96 28.02.2016 20:53 #
Kiedyś w końcu musimy coś wygrać :D Dzisiaj jednak musimy przełknąć gorycz porażki :/
kulsky 28.02.2016 20:56 #
Zrobiliśmy wszystko, by tego meczu po prostu nie wygrać. Począwszy od parodii obrońcy Moreno, do karygodnej listy wykonawców jedenastek. No kurwa Cou? Poważnie? I Lucas, od którego się oczekuje, że nie strzeli. Kiedy on jakąś bramkę trafił? Mając Milnera i pierdolonego kapitana Hendersona, który tak nawiasem mówiąc jest najgorszym kapitanem w historii tego klubu. Błagam tylko, żeby sprzedać ten szrot, który nie zasługuje na to, by w ogóle być profesjonalnymi piłkarzami. Takiego Moreno kimś zastapimy, jakiegoś kota dokupimy Canowi, bo reszta pomocnikow od niego odstaje. Eh,za duzo leszczow, się dziwić dlaczego gramy jak gramy.
Czarodziej 28.02.2016 21:02 #
Wielkie brawa dla chłopaków za walkę do końca, doprowadzenie do dogrywki i podarowanie nam wielkich emocji. Szkoda, że bez happy endu. Chcieli wygrać jeszcze bardziej od nas, więc nie ma co wieszać na nich psów i wylewać wiadro pomyj za to, że się nie udało.

Myślę, że wielu zagrało ponad swoje możliwości. Na przykład Mignolet. Do tej pory zastanawiam się, jaką miał koncepcję na obronę strzało na 0-1, ale to, co potem wyprawiał - chapeau bas.

Lucas - każdy cały czas uparcie twierdzi, że prawdopodobnie nie będzie go w klubie w przyszłym sezonie, ale po dzisiejszym występie w obronie, mógłby udzielić paru korepetycji naszym etatowym defensorom.

Milner i Henderson - coś tam niby obaj grają, ale jest to niestety bardzo przeciętny futbol. Stałe fragmenty Jamesa uczcijmy minutą ciszy. Z kolei Jordan gra tak, jakby wciąż wspominał swoją świetną formę sprzed 2 sezonów, ale bezskutecznie próbuje do niej nawiązać. I Milner, i Hendo otarli się o asystę dla Aguero... W środku pola mieliśmy więc praktycznie tylko Emre. To się musi zmienić.

Jak na obecne nasze realne możliwości, fakt, że dotarliśmy do tego finału już należy uznać za sukces. Ale odkurzenie tego zespołu i zlikwidowanie jego słabych punktów, nim zacznie funkcjonować tak, jak w najlepszych czasach, jeszcze trochę czasu Jurgenowi zajmie. YNWA.
portak 28.02.2016 21:03 #
Popieram kolegę "Kulsky" - Henderson jest zdecydowanie najgorszym kapitanem w historii. Facet nie uczestniczy w grze, nie ma zdnego wpływu na mecz. Czasami mam wrazenie że facet celowo unka trudnych piłek aby się nie zbłażnić.
oweniasty 28.02.2016 21:05 #
Ból w secu, trochę łez. YNWA! Moja miłość jest unconditional!
Czarodziej 28.02.2016 21:06 #
@Kulsky
Kolego, popracuj nad emocjami, bo na razie chwalisz się opanowaniem godnym emerytów na wyprzedażach korniszonów w Biedronce.
I nie nazywaj więcej kapitana tego zespołu w taki sposób. Dziękuję.
wilqlak 28.02.2016 21:14 #
Może nie wygraliśmy ale jestem cholernie z nich dumny !
Nie liczę w tym sezonie na fajerwerki ale to jest dowód na to, że potrzebujemy dobrych transferów. Obyśmy w lidze europy dojechali Muły YNWA
marioLFC 28.02.2016 21:16 #
@portak
Nie będę cię osądzał, ale Henderson to bardzo pracowity zawodnik, nie jest pokroju Cou czy Stu, nie świeci nie wiadomo jaką techniką ale nadrabia wszystko sercem i zaangażowaniem do gry, tego mu nie brakuje. Dla mnie może nie jest kapitanem pierwszego wyboru, bo nie ma takiego w tej chwili w drużynie, ale na obecny moment nadaje się on idealnie, bo ma jaja! Wyjdź ty na boisku po kilku miesięcznej przerwie spowodowanej trudną kontuzją, załóż kapitańską opaskę, biegaj 120 min po boisku za swój klub i oczekuj opini od mało znaczącego człowieka jak ty... Nawet jeśli tego nie widać, to Hendo ma ogromny wpływ na grę naszych ulubieńców ;)
stevenGe 28.02.2016 21:19 #
Ja też jestem dumny z chłopaków , bo doszliśmy do tego finału przecież i walczyliśmy w nim do 120 minuty. YNWA !!
mrocznystefan 28.02.2016 21:24 #
Nie ma się co jarać. Większość ludzi nawet wie, że taki puchar w ogóle istnieje.
ElFirmino 28.02.2016 21:24 #
Przynajmiej paznokci nie muszę obcinać ;).
Podobała mi się ta walka, szybkie doskakiwanie do piłkarzy, Can grał jakby od tego zależało Jego życie, i dobrze bardzo mi się podoba taka walka, Henderson też pokazał pazurki, Milner jak zwykle walczył, Lucas... czy jakaś piłka z powietrza nie była Jego? wyciągał piłki jak jakiś Neuer tylko, że bez użycia rąk. Migs profeska, ten Jego refleks- miód malina, w karnych każdą piłkę miał na rękach, ale czegoś zabrakło... trudno. Can mnie naprawdę bardzo zdziwił, tyle energi, walki o każdą piłkę, a Lallana i te Jego zapasy z Toure(?) ;). Liczę, że Origi zacznie grać z Stu od pierwszych minut, mam nadzieję, że wpakują kilka bramek ¢it¥ w następnym meczu. $t€rling parodia, takie setki to Peszko pije codziennie... wykorzystuje, a nie pije ;).
portak 28.02.2016 21:25 #
Kolego "Mariol" ja osądzam to co widzę. Hendo nigdy nie dorowna swojemu poprzednikowi. On jest tylko przeciętnym graczem. A co do biegania i jego wielkiego serca do grania - jaki to miało wpływ na ostatnie wyniki?. Dla mnie jego bieganie niestety niewiele daje drózynie
ElFirmino 28.02.2016 21:31 #
Portak
Jaja sobie robisz? Nie dość, że jest po kontuzji to gra bardziej z tyłu (gdzie robi dobrą robotę) więc się tak nie wyróżnia, bo zazwyczaj się patrzy na gole/asysty, a techniki Mu nie odbieraj, bo "long pass'y" ma zaj**** to samo z strzałami, teraz strzela mało, bo gra z tyłu.
marioLFC 28.02.2016 21:32 #
@portak
Właśnie tu jest Twój problem, nie widzisz małych rzeczy które dają dużo. Henderson nie jest wyróżniającą się postacią na boisku, ale jest bardzo ważnym elementem swojej drużyny. Liverpool to nie jest ulepek gwiazd jak własnie City i to nas zawsze wyróżniało, drzemie w nich potencjał, mamy bardzo dobrych piłkarzy, tylko Jurgen musi im pokazać jak prawidłowo kopać piłkę ;)
marioLFC 28.02.2016 21:55 #
Szczerze, bardzo mi żal Sakho, mało kto o nim wspomniał, nie wiem czy w ogóle ktoś... Widać było jak mu zależy, solidny zawodnik, którego powinniśmy trzymać jak najmocniej. Nie odstaje od poziomu, chyba że wyżej, daje z siebie zawsze więcej niż 100%. Smutno mi, że nie mógł dograć do końca, chociaż bardzo tego chciał. To pokazuje jaki ma charakter i jak miał ciężko kiedy prowadził go Brendan...
GUNS 28.02.2016 22:13 #
ja tam mam żal do Milnera i Hendersona za to, że w tak ważnym momencie 2 filary drużyny miały pełne majty... bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że Klopp powiedział do nich wy nie strzelacie. W takich momentach to kapitan powinien chwycić drużynę za jaja i poprowadzić ostatni atak.
Lfc-FreaK 28.02.2016 22:15 #
marioLFC
Też lubię Sakho, ale zauważ że po jego błędzie uratował nas słupek. Wcześniej omal nie znokautował Cana i siebie przy okazji. Te dwie sytuacje sprawiły, że Klopp go zdjął.
Nie wiem czy jest taki solidny, jakby się wydawało. Zdarzają mu się błędy często ostatnio.
Myślę, że Kolo dał dobrą zmianę.
marioLFC 28.02.2016 22:18 #
Puki nie zderzył się z Canem było ok, później faktycznie kaszana. W każdym bądź razie, mamy zawodników którym bardzo zależy, a to jest bardzo ważne ;)
Lfc-FreaK 28.02.2016 22:18 #
GUNS
Raczej wątpię, żeby Hendo bał się strzelania karnych. Pamiętam jak w którymś meczu szarpał się z Ballo o strzelanie karnego, który miał zadecydować o wygranej w tym meczu.
destrojer666 28.02.2016 22:27 #
Do wszystkich hejterów. Nasz kapitan to jeden z tych piłkarzy, których nie widać jak grają, za to cholernie widać gdy ich nie ma.
ElFirmino 28.02.2016 22:45 #
Dziwicie się, że Sakho słabo grał po tym incydencie? podobno przez chwilę nie wiedział nawet gdzie jest...
brandao 28.02.2016 22:52 #
Zaangażowanie było to najważniejsze, szkoda, że znowu bez pucharu ale cóż trzeba iść dalej.
PUMA 28.02.2016 23:20 #
Gdyby nie Nasz Bramkarz Simon Mignolet nie byłoby ani dogrywki ani karnych karne zaś to popis... no właśnie kogo? czego? a może czemu? finał=sukces; remis...porażka...a jednak szansa na...a może dla innych!
Hasan 28.02.2016 23:44 #
Lucas jest przykladem jak walczyc o nowy kontrakt nie w mediach a na boisku.skoro walczymy z city ibez wydania centa w zimie,to to nie jesstesmy ttaccy slabi jaak O Nas mowia
camelman 28.02.2016 23:49 #
Puki, puki... szanujmy się!
pawi 29.02.2016 07:11 #
i tak nie zaczne kibicować barcelonie..
jestem wkurwiony nie po raz 1 od 2001 , w dogrywce gdy mignolet bronil przypomnial sie stambul , wierzylem , wszyscy wierzyli . Fajnie było przezywac ten final co bylo widac po naszej aktywnosci na fb . Ten klub jest stworzony do takich meczów oby było ich wiecej .
pawi 29.02.2016 07:45 #
pytanko do znawców . jesli city zajmie miejsce w 4 a raczej zajmie to komu przypada LE za finał ?
ElFirmino 29.02.2016 11:54 #
Pawi
Znawcą nie jestem, ale chyba klubowi, który w swojej lidze po zajęciu 1. miejsca musi się kwalifikować i jest pierwsza na liście. Coś takiego to było, ale nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć.
ElFirmino 29.02.2016 11:56 #
Pawi
Sorry źle przeczytałem, myślałem że kto dostanie LM jeśli drużyna która wygra LE będzie miała zagwarantowane miejsce.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com