LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 960

Unai Emery przed finałem


Za pośrednictwem oficjalnej strony UEFA, mamy przyjemność zaprezentować Państwu wywiad, którego udzielił Unai Emery przed zbliżającym się wielkimi krokami finałem Ligi Europy w Bazylei pomiędzy Liverpoolem oraz Sevillą.

Jak Sevilla traktuje Ligę Europy?

Traktujemy te rozgrywki bardzo poważnie. Trzeba zmierzyć się z wyzwaniem i stawić mu czoła najlepiej jak tylko się da. Fakt, że jest to nasz trzeci z rzędu finał, pokazuje jak poważnie podchodzimy do rywalizacji w Lidze Europy i jak bardzo jesteśmy głodni kolejnego zwycięstwa w tych rozgrywkach.

Macie pewną przewagę nad Liverpoolem pod względem ostatnich występów w Europie i osiągniętych sukcesów. Czy to sprawia, że czujesz się bardziej zmotywowany jako menedżer?

To ciężka rywalizacja, zarówno w kwestii tego, jakich rywali spotykaliśmy na swojej drodze do finału oraz w kwestii tego jaką passę notujemy w tych rozgrywkach. Dodatkowo, wygrana daje miejsce w przyszłorocznej Lidze Mistrzów – to jeszcze bardzo zaostrza rywalizację. Na finale z pewnością pojawi się mnóstwo fanów Liverpoolu. To, co nas napędza to chęć zagrania dobrego meczu przeciwko niesamowitej drużynie, by następnie sięgnąć po puchar.

Co zawodnicy muszą zrobić, aby zabłysnąć w takim finale jak ten?

Zawodnicy świetnie dostrzegają dogodne okazje, że mają okazję zagrać w finale, aby później wznieść trofeum, to wyjątkowe. Fakt, że mogą zapisać się na kartach zarówno hiszpańskiej, jak i europejskiej piłki jest wystarczającym czynnikiem, który napędza ich i motywuje. To wszystko sprawia, że mogą stawać się co raz to lepszymi zawodnikami. Następnie spotykamy się z aspektem bogatym we wszelkie emocje. Kiedy grasz w finale, musisz być skupiony i gotowy dać z siebie wszystko w każdej minucie meczu, jednocześnie zdając sobie sprawę, że mogą nadarzyć się momenty, kiedy przeciwnik zdoła przejąć inicjatywę w meczu. W takim momencie zawodnicy muszą dać z siebie wszystko, aby odwrócić losy meczu. To wszystko obraca się wokół rywalizacji.

Czy jesteś w stanie czerpać pewną radość z finału, czy może jest to zbyt stresujący moment?

Cóż, istnieją takie zawody, kiedy czerpiesz radość będąc kompletnie zestresowanym. Menedżerowie oraz zawodnicy wiedzą, że to jest właśnie zawód, w którym czerpiesz radość i satysfakcję na każdym roku, próbując zwyciężyć ze swoim rywalem. To walka, która oczywiście czasami nie do końca jest przyjemna. Przyjemne momenty następują wtedy, kiedy czujesz tę przewagę nad rywalem, kiedy widzisz, że jesteś lepszy.

Zawsze podczas meczu nieustannie spacerujesz w okolicach ławki rezerwowych. Czy robisz to umyślnie?

Nigdy nie potrafiłem siedzieć bezczynnie podczas spotkania. Myślę, że to dlatego, że staram się pomóc zawodnikom na każdym kroku i nieustannie chce ich wspierać. Moja stojąca postawa ma pobudzić ich do działania, ma dać im pozytywną energię i przykład jak mają postępować. Nigdy nie robię tego, aby krytykować ich, lecz aby pomóc.

Twoja drużyna znacząco zmieniła się na przestrzeni ostatnich trzech lat, jednak Twoja filozofia gry i budowy zespołu pozostała niezmienna, prawda?

Tak. W futbolu zawsze musisz znaleźć odpowiedni balans w kwestii zaadaptowania zawodników do własnej filozofii gry, do pomysłów jakie chcesz wprowadzić w życie. Moja drużyna ma agresywnie naciskać przeciwnika, kiedy ten ma piłkę. Lubię, kiedy moje drużyny tak się zachowują. Lubię również, kiedy to mój zespół dyktuje warunki gry i kontroluje przebieg spotkania.

Można zauważyć niesamowicie silną więź emocjonalna pomiędzy drużyną a fanami Sevilli. Jak Ty to postrzegasz?

Granie w tych wszystkich finałach i wygrywanie różnych pucharów spowodowało, że wytworzyliśmy mnóstwo pozytywnej energii i niezapomnianych emocji. Sevilla to wspaniały klub z bogatą historią, jednak okres, w którym teraz się znajdujemy, jest pełen pasji i determinacji, aby piąć się na szczyt i wygrywać kolejne trofea.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic