LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1478

Klopp: Pasja jest siłą Liverpoolu


Jürgen Klopp udzielił wywiadu dla niemieckiej gazety Die Welt, w którym uchyla rąbka tajemnicy na temat jego nowego kontraktu, transferów, a także przyszłości niemieckiego futbolu.

- Gdyby zawodnicy wiedzieli, co się dzieje u nas w klubie... sami chcieliby tu grać! - mówi Klopp w najnowszym wywiadzie dla Die Welt.

Podczas, gdy wiele z Kloppowych legendarnych aforyzmów zostaje zatraconych w mnogości tłumaczeń, kilka z nich pozostaje i nakłada na czytelnika potrzebę ich zgłębienia.

Zapytany o rywali the Reds - oba kluby z Manchesteru i Chelsea, które intensywnie inwestują w nowe gwiazdy i trenerów, takich jak Pep Guardiola, Jose Mourinho, czy Antonio Conte, Klopp twierdzi, że Liverpool oferuje zawodnikom coś zupełnie innego.

- Wiadomym jest, że nasi rywale nie kupują w Aldi. To co się wydarzy w markecie, jest zazwyczaj jasne. Jednakże w mojej filozofii piłki nożnej - każdy może zostać pokonany. W tym będziemy upatrywali naszej szansy.

- Liverpool to wielki klub, który wzbudza piękne emocje, tak odmienne niż każda inna drużyna - dodaje Niemiec.

Klopp twierdzi, że siłą jego klubu jest pasja do gry, dlatego nie chce on czekać na zawodników, którzy nie wykazują chęci przybycia na Anfield.

- Nie patrzymy na etykietki z cenami i nie mówimy: on kosztuje 50 milionów, więc jest dobry. Raczej dywagujemy nad tym, kogo i w jaki sposób możemy wykorzystać, aby nam pomógł. Jeśli znajdujemy zawodników, których nie chcemy - nie walczymy o nich.

Ktokolwiek kto rozegra cztery dobre spotkania dla Liverpoolu, będzie mógł jeść za darmo

- Piłkarz ma dwa wyjścia: albo pójdzie do obecnie najlepszego klubu świata i będzie spijał śmietankę sukcesów, albo przejdzie do takiego klubu jak Liverpool i powie: chcę zrobić coś wielkiego!

- Jeśli zawodnicy wiedzieliby, co się tutaj dzieje... chcieliby jak najszybciej do nas dołączyć. Mam wrażenie, że ktokolwiek kto rozegra cztery dobre spotkania dla Liverpoolu, będzie mógł jeść za darmo. Cudowny jest sposób, w jaki to miasto traktuje zawodników.

Niemiec, zapytany o to, czy jego nowy kontrakt oznacza prawdziwą miłość z Liverpoolem odpowiedział:

- Oczywiście.

- Właściciele zabiegali o nowy kontrakt, co lekko mnie zaskoczyło. Ale wtedy pomyślałem: czego chcę więcej od swojego życia i gdzie chcę to uczynić? Odpowiedź była prosta: Chciałbym pozostać tutaj gdzie jestem.

- Zauważyłem przez ostatnie lata, że jestem w przeciwieństwie do ludzi, nazwijmy to z gorącą głową. Lubię rozwój i naturalny bieg rzeczy, poprawę poziomu danej struktur, najlepiej na drodze obopólnego konsensusu. I to jest dokładnie to, czego potrzeba w Liverpoolu. Możemy to wspólnie osiągnąć.

W kwestii włodarzy klubu, Klopp powiedział że nie jest najmniejszym problemem fakt, że Fenway Sports Group ma swoją siedzibę w Bostonie, aniżeli na miejscu, jak było to w przypadku Borussii, czy Mainz.

- To wydłuża mój dzień pracy, bo muszę sobie radzić z różnicą czasów! Jeśli Mike Gordon, prezydent FSG, nie śpi to i ja nie mogę tego robić (śmiech)!

Menedżer the Reds ma wrażenie, że bohaterowie po powrocie do domu, są dłużej pamiętani w Anglii, aniżeli w NIemczech, mówiąc to na kanwie przedsezonowej podróży do Tranmere, zapytując trenera bramkarzy - John'a Achterberg'a o pomnik przed Prenton Park.

- Anglicy nigdy nie zapominają takich legend. Nie jestem pewien, ilu kibiców BVB wciąż pamięta, kto był ich pierwszym menedżerem, kiedy zdobywali Puchar Zdobywców Pucharów w 1966. Większość z nich, z pewnością nie posiada takiej wiedzy. Nie widziałem zbyt wielu pomników na cześć Willi'ego “Fischken” Multhaup'a w Dortmundzie.

- Rozgrywaliśmy towarzyskie spotkanie z Tranmere kilka dni temu, którzy są w piątej lidze. Kiedy przybyliśmy na stadion, dostrzegłem ogromną statuę. Zapytałem: Kto to jest?. Tylko trener bramkarzy, który był uprzednio w Tranmere, znał odpowiedź mówiąc: To jest John King, trener który wielokrotnie uratował klub przed degradacją.. Pomyślałem, że to super sprawa, kiedy menedżer ma swój własny posąg ponieważ uchronił przed klęską.

Klopp przyznał ponadto, iż nie uważa że ligowi rywale the Reds są daleko z przodu, lecz przyznał że tegoroczna Premier League to będzie bardzo brutalna mieszanka.

Zapytany o pojedynki z najlepszymi ekipami ligi, powiedział:

- To będzie ciężki kawał chleba, ale te zespoły nie są nieosiągalne. Nie ma na świecie trudniejszej ligi, w której zajęcie czwartego miejsca jest tak skomplikowane. W Hiszpanii walczy o to pięć zespołów, w Niemczech może siedem. Tutaj - zdecydowanie za dużo, to jest brutalne. Premier League to rywalizacja pod tytułem nagła śmierć.

Zapytany o niemiecki półfinał na EURO 2016, Klopp odpowiedział, że Francja broniła się dziesięcioma zawodnikami, a jego drużyna narodowa wciąż ma wyjątkową generację piłkarzy, która musiała cierpieć z powodu całkowicie niezasłużonej porażki.

- Jestem jednakże, pod wielkim wrażeniem naszej jakości. Pomimo wielu kontuzji, wciąż na murawie widać było świetny zespół. W żadnym wypadku, nie możemy się teraz nadmiernie zamartwiać. Nadchodzące talenty dodadzą nam mocy. Młodzi piłkarze tacy jak Leroy Sane, Julian Brandt, który nie był na Mistrzostwach, podobnie jak Marco Reus, czy Ilkay Gündogan, którzy również nie mogli być w Francji.

- Jakość tej drużyny jest naprawdę wysoka. To pokolenie piłkarskie jest jak prezent, a Joachim Löw o tym wie, jestem o tym przekonany.

Niemiecki szkoleniowiec dodał, że czuje się bardzo dobrze w Liverpoolu, jednakże 49 latek twierdzi, że nie ma zamiaru pracować w nieskończoność.

- To co wiem, to to, że wielce nieprawdopodobnym jest fakt wygrania przeze mnie Ligi Mistrzów po sześćdziesiątce. Dlaczego? Bo wtedy będę już wygodnie siedział w swoim przytułku, a kolejna, młodsza generacja będzie odpowiedzialna za takie zwycięstwa.

- Wrzucam teraz na najwyższy bieg, lecz nie będą pracował przez kolejne 20 lat jako menedżer.

- Podobnie jak nie mam zamiaru zmieniać ligi, czy kraju po pięć, czy sześć razy!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

petuks 18.07.2016 21:00 #
Coś czuje że osiągnie z nami bardzo dużo i zakończy u nas swoją kariere trenerską za 11 lat
Lukasch 18.07.2016 21:34 #
Mam nadzieję, że artykuł wyjaśnił nieco na temat transferów zbulwersowanych forumowiczów. Pasja jest naprawdę jedną z kluczowych elementów do walki o najwyższe cele.
Sherwood97 18.07.2016 22:57 #
Dajmy przykład Chelsea z zeszłego sezonu,mają świetną kadrę spokojnie na top4,a jak im wyszło wszyscy wiemy.
maz78 18.07.2016 23:30 #
Dobry jest!.Nie mam nic przeciwko,by zapracowal swoimi sukcesami na wlasny pomnik obok Billa Shankly.YNWA
Noodles 19.07.2016 10:49 #
@Sherwood97

Przecież problemy ubiegłorocznej Chelsea było właśnie brak wzmocnień, wypalenie i upartość Mourinho w stawianiu na swoich ulubieńców będących w fatalnej dyspozycji, mimo że miał do dyspozycji najlepszą młodzież w Europie.

Pozostałe aktualności

Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (5)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (1)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (1)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (34)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (16)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (6)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo