AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1048

Hyypia o kryzysie formy the Reds


Były obrońca Liverpoolu, Sami Hyypia zaapelował do piłkarzy the Reds, by zjednoczyli się i zaufali sobie wzajemnie, a odwrócą złą passę już w najbliższym meczu z Arsenalem.

Liverpool zanotował fatalny początek roku i poniedziałkowa porażka z Leicester 3:1 była dowodem, że zespół Jürgena Kloppa wciąż nie poradził sobie ze wszystkimi problemami. The Reds wygrali zaledwie 2 z 12 spotkań rozegranych od Nowego Roku.

W najbliższy weekend na Anfield przyjedzie zespół Arsenalu i będzie to jeden z kluczowych meczów w walce o TOP 4. Były kapitan the Reds twierdzi, że podopieczni Jürgena Kloppa muszą na nowo uwierzyć w swoje umiejętności, żeby sprostać temu wyzwaniu.

- To bardzo istotne, żeby trzymać się razem i ufać w plan, który się realizuje. Zawodnicy muszą pomagać sobie wzajemnie na boisku i poza nim. - powiedział Hyypia.

- Niejednokrotnie byłem w sytuacji, gdy notowaliśmy słabszą passę i niektórzy skupiali się na krytykowaniu innych zamiast spojrzeć na siebie. Myślę, że musisz wykonać swoją pracę dobrze i pomagać innym wykonywać swoją.

- Wytykanie palcami winnych nie pozwoli ci ruszyć naprzód, a co najwyżej jeszcze bardziej skomplikuje sprawy. Każdy musi wierzyć i ufać, że zespół obrał właściwą drogę. Tylko wtedy można iść do przodu.

Fin dodał również, że kryzys formy w połowie sezonu to problem, z którym często boryka się wiele klubów i powrót do korzeni może pozwolić odbudować formę jego byłemu zespołowi.

- Każdy zespół ma swoje gorsze momenty. Wtedy musisz szybko wszystko uporządkować i skupić się na prostych czynnościach, które muszą być wykonane prawidłowo, zamiast szukać skomplikowanych rozwiązań.

Wyniki Liverpoolu przeciwko zespołom z czołowej szóstki tabeli napawają optymizmem przed sobotnią potyczką z Arsenalem. Podopieczni Jürgena Kloppa nie przegrali żadnego z ośmiu spotkań rozegranych przeciwko ich bezpośrednim rywalom.

Na inaugurację sezonu the Reds gościli na Emirates Stadium i pokonali wówczas Arsenal 4:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu. Sami Hyypia ma swoją teorię dotyczącą dobrych występów Czerwonych w ważnych meczach.

- Drużyny uważane za "mniejsze" grają zupełnie inny futbol, gdy przyjdzie im zagrać z kimś z czołówki. Faworyci zazwyczaj wierzą, że posiadają niezbędne umiejętności i jakość do wygrania meczu przez co nie siedzą w obronie czekając na kontratak. Ciężko jest grać jeśli przeciwnicy bronią się dziewięcioma zawodnikami.

- Wtedy jeśli nie jesteś akurat w swojej najlepszej dyspozycji, możesz rozegrać bardzo frustrujący mecz. W takich sytuacjach powinno się trochę wycofać i poczekać aż przeciwnik się otworzy. Jeśli tego nie zrobisz to rywal zawsze może strzelić Ci gola z kontrataku albo po stałym fragmencie gry i przy stanie 0:1 sprawa robi się naprawdę skomplikowana.

- Takie zespoły jak Arsenal, Chelsea czy Manchester United zawsze starają się grać swój futbol, niezależnie od tego czy grają przeciwko silnym czy słabszym zespołom. To sprawia, że lepiej nam się gra przeciwko czołowym drużynom - podsumował Hyypia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Tommyy 01.03.2017 20:06 #
Ostatnim zdaniem Hyppia bardzo dużo wyjaśnił.

Musimy dysponować planem B na mecze ze "średniakami", bo plan A został przez nich rozgryziony.

Nie zmienia to faktu, że tempo rozgrywania przez Liverpool akcji spadło z poziomu formuły do seicento... A skoro i tak jest przerąbane to można dać szansę Woodburnowi, bo Bobby i Cou ostatnio są cieniami samych siebie.
Lyzwa7 01.03.2017 21:11 #
O, ktoś z byłych graczy kto gada z sensem.

Pozostałe aktualności

Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo
Elliott: Pracowałem nad tym na treningach  (0)
07.05.2024 13:34, Ad9am_, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo  (0)
07.05.2024 12:41, AirCanada, liverpoolfc.com
Skrót meczu U-21  (0)
07.05.2024 12:03, Piotrek, liverpoolfc.com
Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports