LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 854

Podsumowanie meczu


Podczas sobotnigo popołudnia The Reds pokonali na Anfield Everton 3:1. Gole dla gospodarzy strzelali kolejno Sadio Mané, Philippe Coutinho oraz wchodzący z ławki Divock Origi.

Klczowe momenty...

- Mané otwiera wynik spotkania

- W 28. minucie wyrównuje Pennington

- Chwilę później prowadznie Liverpoolowi zapewnia Coutinho

- Tuż po wejściu za kontuzjowanego Mané gola na 3:1 strzela Origi

Pierwsza połowa...

Już od pierwszego gwizdka obie ekipy narzciły szaleńcze tempo, a gra nico uspokoiła się w 8. minucie, kiedy to do siatki gości trafił Sadio Mané.

Senegalczyk najpierw zagrał na jeden kontakt z Firmino, a następnie swój samotny rajd w pole karne Evertonu zakończył precyzyjnym strzałem.

Na trybunach zrobiło się naprawdę gorąco, a w 19. minucie podwyższyć na 2:0 mógł Coutinho.

Strzał Brazylijczyka został jednak najpierw odbity przez Roblesa, a zmierzającą lobem do siatki futbolówkę wybił sprzed lini bramkowej Jagielka.

W 28. minucie do wyrównania doprowadził debiutujący w tym sezonie Pennington.

Obrońca The Toffees wykorzystał zamieszanie w polu karnym Liverpoolu po stałym fragmencie gry i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.

Radość w sektorach zajmowanych przez kibiców gości nie trwała jednak zbyt długo, gdyż 3 minuty później prowadzenie zapewnił iverpoolczykom Philippe Coutinho.

Brazylijczyk popisał się pięknym rajdem w pole karne i oszukując najpierw Gueye, a następnie Penningtona przełożył sobie piłkę na prawą nogę i pięknym strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał Roblesa.

Druga połowa...

Po przerwie swoją szansę bardzo szybko wykorzystał Divock Origi.

Belg wszedł na murawę za kontuzjowanego Sadio i chwilę później umieścił piłkę w siatce. Origi otrzymał w biegu podanie od Coutinho, a następnie nie zastanawiając się długo przymierzył i kompletnie zaskoczył Roblesa.

Goście starali się strzelić bramkę kontaktową, jednakże podopieczni Kloppa skutecznie neutralizowali ich ataki.

Pod koniec spotkania Czerwoni odzyskali kontrolę, a swoją szansę otrzymał Alexander-Arnold, który wszedł na murawę za Coutinho.

Wychowanek Akademii zaprezentował się z dobrej strony i dwukrotnie zmusił do interwencji Roblesa.

The Reds solidnym występem na Anfield zapewnili sobie kolejne 3 punkty, zwyciężając w derbach Merseyside 3:1.

Składy obu zespołów...

LIVERPOOL (4-3-3): Mignolet, Clyne, Lovren, Matip, Milner, Lucas, Can, Wijnaldum, Coutinho (Alexander-Arnold 73), Mane (Origi 57), Firmino (Klavan 90).

EVERTON (3-4-3): Robles, Pennington (Barry 67), Williams, Jagielka, Holgate, Gueye, Davies (Valencia 67), Baines, Barkley, Calvert-Lewin (Mirallas 82), Lukaku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (0)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (3)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo