CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1962

Lovren o występie brazylijskiego trio


Dejan Lovren wierzy, że wkład Brazylijskiego trio w wynik sobotniego meczu z Evertonem był kluczowy. Trzy dni po tym, jak pomogli swojej drużynie narodowej odnieść zwycięstwo nad Paragwajem w meczu w São Paulo, Philippe Coutinho i Roberto Firmino wyszli w pierwszej jedenastce przeciwko drużynie Ronalda Koemana.

Żaden z nich nie wykazał śladów zmęczenia po 7,5 tys. kilometrach podróży – Firmino zaliczył asystę przy otwierającym wynik golu Sadio Mané, a Coutinho sam wpisał się na listę strzelców i zaliczył kluczowe podanie do Divocka Origiego.

Lovren wypowiedział się na temat wysiłków ofensywnego duetu: – Miło się to oglądało.

– Philippe i Roberto mieli za sobą długi lot z Brazylii.

– Nawet z nami nie trenowali, odbyli jedynie krótką sesję. Są tak dobrymi piłkarzami, że nawet nie muszą z nami trenować!

Oprócz Coutinho i Firmino w składzie znalazł się ich rodak, Lucas Leiva, który zajął miejsce kontuzjowanego Adama Lallany.

Trzydziestoletni pomocnik zagrał w pomocy, zaliczając więcej odbiorów, niż jakikolwiek inny piłkarz na boisku (dziewięć).

Lovren dodał: – Muszę przyznać, że Lucas zagrał wybitnie.

– Zagrał jakby był w rytmie i zaliczył w tym sezonie 38 meczów z rzędu.

– Był niesamowity. Cieszy mnie to i myślę, że każdy z nas czuł to samo.

Jedynym minusem sobotniego zwycięstwa nad the Toffees z perspektywy Liverpoolu był widok kulejącego Mané w drugiej połowie.

Lovren sądzi, że the Reds mieli pecha jeśli chodzi o kontuzje w tym sezonie, ale nie zamierza szukać wymówek i nadal celuje wyłącznie w wynik premiujący grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

– Bez kontuzji moglibyśmy być tam, gdzie teraz jest Chelsea – kontynuował.

– Nie sądzę, żeby Chelsea miała w składzie jakieś kontuzje. Czasami trzeba mieć szczęście.

– Graliśmy przeciwko Evertonowi bez Hendersona i Lallany, bardzo istotnych dla nas piłkarzy.

– Musimy się cieszyć z tego zwycięstwa, ale wciąż nasz czeka dużo gier.

– W środę czeka nas kolejne ważne spotkanie z Bournemouth. Wcześniej przegraliśmy z nimi na wyjeździe, więc to może być dla nas ostrzeżenie przed tym meczem. Musimy tak grać dalej.

– Nadal mamy dużo punktów do zdobycia. Jesteśmy w czołowej czwórce i chcemy tu być koniec sezonu.

– Musimy pokazać naszą jakość w kolejnych meczach. Potrzebujemy jak największej liczby punktów. Jeśli chcemy grać w Lidze Mistrzów, musimy grać jak drużyna z Ligi Mistrzów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (0)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (5)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (23)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo