LIV
Liverpool
League Cup
29.10.2025
20:45
CRY
Crystal Palace
 
Osób online 903

Lovren o występie brazylijskiego trio


Dejan Lovren wierzy, że wkład Brazylijskiego trio w wynik sobotniego meczu z Evertonem był kluczowy. Trzy dni po tym, jak pomogli swojej drużynie narodowej odnieść zwycięstwo nad Paragwajem w meczu w São Paulo, Philippe Coutinho i Roberto Firmino wyszli w pierwszej jedenastce przeciwko drużynie Ronalda Koemana.

Żaden z nich nie wykazał śladów zmęczenia po 7,5 tys. kilometrach podróży – Firmino zaliczył asystę przy otwierającym wynik golu Sadio Mané, a Coutinho sam wpisał się na listę strzelców i zaliczył kluczowe podanie do Divocka Origiego.

Lovren wypowiedział się na temat wysiłków ofensywnego duetu: – Miło się to oglądało.

– Philippe i Roberto mieli za sobą długi lot z Brazylii.

– Nawet z nami nie trenowali, odbyli jedynie krótką sesję. Są tak dobrymi piłkarzami, że nawet nie muszą z nami trenować!

Oprócz Coutinho i Firmino w składzie znalazł się ich rodak, Lucas Leiva, który zajął miejsce kontuzjowanego Adama Lallany.

Trzydziestoletni pomocnik zagrał w pomocy, zaliczając więcej odbiorów, niż jakikolwiek inny piłkarz na boisku (dziewięć).

Lovren dodał: – Muszę przyznać, że Lucas zagrał wybitnie.

– Zagrał jakby był w rytmie i zaliczył w tym sezonie 38 meczów z rzędu.

– Był niesamowity. Cieszy mnie to i myślę, że każdy z nas czuł to samo.

Jedynym minusem sobotniego zwycięstwa nad the Toffees z perspektywy Liverpoolu był widok kulejącego Mané w drugiej połowie.

Lovren sądzi, że the Reds mieli pecha jeśli chodzi o kontuzje w tym sezonie, ale nie zamierza szukać wymówek i nadal celuje wyłącznie w wynik premiujący grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

– Bez kontuzji moglibyśmy być tam, gdzie teraz jest Chelsea – kontynuował.

– Nie sądzę, żeby Chelsea miała w składzie jakieś kontuzje. Czasami trzeba mieć szczęście.

– Graliśmy przeciwko Evertonowi bez Hendersona i Lallany, bardzo istotnych dla nas piłkarzy.

– Musimy się cieszyć z tego zwycięstwa, ale wciąż nasz czeka dużo gier.

– W środę czeka nas kolejne ważne spotkanie z Bournemouth. Wcześniej przegraliśmy z nimi na wyjeździe, więc to może być dla nas ostrzeżenie przed tym meczem. Musimy tak grać dalej.

– Nadal mamy dużo punktów do zdobycia. Jesteśmy w czołowej czwórce i chcemy tu być koniec sezonu.

– Musimy pokazać naszą jakość w kolejnych meczach. Potrzebujemy jak największej liczby punktów. Jeśli chcemy grać w Lidze Mistrzów, musimy grać jak drużyna z Ligi Mistrzów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Opinie na temat Ekitike i Isaka (0)
28.10.2025 20:19, Wiktoria18, Liverpool Echo
Grønnemark: Jestem gotowy na powrót (0)
28.10.2025 19:29, Mdk66, thisisanfield.com
Recenzja filmu „Kenny Dalglish" (0)
28.10.2025 18:20, Sz_czechowski, The Athletic
Wieści kadrowe przed meczem z Palace (0)
28.10.2025 17:25, Gall1892, liverpoolfc.com
Woodman podekscytowany wizją debiutu (0)
28.10.2025 15:16, MaksKon, liverpoolfc.com
Fakty i ciekawostki przed meczem z Palace (0)
28.10.2025 10:28, RosolakLFC, liverpoolfc.com