LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 851

Zapowiedź meczu


Jutrzejsze spotkanie Bournemouth na Anfield stoi pod znakiem wiadomości dobrych i złych. Tych pierwszych jest więcej, ale czy osłodzą one kibicom Liverpoolu kontuzję Sadio Mané? Zapraszamy do lektury zapowiedzi meczu z the Cherries!

Drużyna Artura Boruca jest ostatnio w dobrej dyspozycji i nie przegrała ostatnich czterech spotkań ligowych, zdobywając w nich osiem punktów. Wyjazdowe remisy 0:0 z Southampton 1. kwietnia i z 1:1 z Manchesterem United nasi jutrzejsi rywale rozdzielili dwoma domowymi zwycięstwami - 2:0 ze Swansea City oraz 3:2 z West Ham United. W ostatnich dwóch spotkaniach podopieczni Eddiego Howe'a zachowali dwa czyste konta, a grając "na zero z tyłu" z Liverpoolem mogą po raz pierwszy w historii swoich występów w Premier League zanotować trzy mecze z rzędu bez straty bramki.

The Reds są obecnie na przeciwnym biegunie pod tym względem - Simon Mignolet został pokonany w każdym z ostatnich pięciu spotkań, z których Liverpool wygrał trzy i jedno zremisował. Co ciekawe pod względem czystych kont w całym sezonie drużyna Kloppa... ustępuje podopiecznym Howe'a, którzy nie stracili bramki osiem raz - o jeden więcej niż Liverpool.

W środowym meczu z pewnością zabraknie zawieszonego Tyrone'a Mingsa oraz kontuzjowanego Adnrew Surmana, a wcześniej informowaliśmy o wypowiedzi Eddiego Howe'a odnośnie innych urazów w drużynie. Menedżer the Cherries nie podał konkretnych nazwisk ale przyznał, że mają "kilka problemów z kontuzjami".

Oprócz najnowszej kontuzji Sadio Mané Jürgen Klopp wciąż nie będzie mógł skorzystać z usług Adama Lallany oraz kapitana klubu, Jordana Hendersona.

Biorąc pod uwagę statystyki bramkowe, potencjał the Reds i ostatnie spotkanie obu drużyn, przegrane przez Liverpool na wyjeździe 4:3, możemy być jutro świadkami kolejnego wysokiego wyniku, a także obejrzeć rozmaitych strzelców - każdego z ostatnich 14 goli w meczach Liverpoolu z Bournemouth zdobywał inny zawodnik.

Środowe spotkanie będzie ogromną szansą dla Divocka Origiego, który po świetnym wejściu z ławki w derbach Merseyside może znaleźć się w pierwszym składzie na mecz z the Cherries. Sam Divock zadeklarował już, że chce pomóc drużynie wygrywać mecze i pomimo powrotu do treningów Daniela Sturridge to właśnie Belg jest faworytem do gry od pierwszej minuty, a sam Daniel ma na swoim koncie dopiero jeden trening z pełnym obciążeniem od czasu ostatniej kontuzji.

Obie drużyny nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, a raz jeszcze przypominając ostatni mecz, przegrany przez Liverpool pomimo prowadzenia 3:1, możemy być pewni, że czeka nas bardzo zacięte spotkanie. Pierwszy gwizdek w środę, 5 kwietnia, o 21:00. Sędzią tego spotkania będzie Lee Mason.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

kubaburza 04.04.2017 20:50 #
Klasyczna dziesiatka ustawiona w srodku pola? A mignolet to bramkarz lotny xd
kubaburza 04.04.2017 21:16 #
Ok. Przepraszam wiecej nie bede . Skladam mocne postanowienie poprawy.
bladylfc88 04.04.2017 21:31 #
Pany wie ktoś coś może na temat jutrzejszego meczu ? Czy jest w telewizji? Czy raczej trzeba szukać online ?
Pozdro
bladylfc88 04.04.2017 21:46 #
Ok dzięki.
Czyli kierunek forum - internetowe transmisje
Ynwa
bladylfc88 05.04.2017 11:16 #
ale sie denerwuje dzis, normalnie jakby jakis mecz Ligi Mistrzow czy cos :D
DO BOJU THE REDS !!
YNWA

Pozostałe aktualności

Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (0)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (3)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo