LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 798

Matip: Wykorzystamy siłę Anfield


Joël Matip nawołuje do swoich kolegów z drużyny, aby zaczerpnąć ‘siły Anfield’ w walce o miejsce dające udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów w końcowych tygodniach obecnego sezonu.

Trzy z pozostałych pięciu meczów trwającej kampanii Liverpool rozegra na swoim terenie, pierwszym z nich będzie dzisiejsze starcie z Crystal Palace.

Matip cieszy się z powrotu do czołowej czwórki ligi po dwóch wyjazdowych zwycięstwach z rzędu, nad Stoke City i West Bromwich Albion. Stoper wyjaśnił też, jak ważne może być wsparcie kibiców na własnym stadionie.

- Gdy gramy na Anfield to otaczają nas kibice, dają nam siłę i wsparcie, zrobimy co w naszej mocy, by to wykorzystać, by wykorzystać siłę Anfield - powiedział środkowy obrońca na łamach liverpoolfc.com.

- Oni wspierają nas w każdym meczu, przy każdym podaniu, każdym stałym fragmencie gry. Widzisz ich dookoła siebie, słyszysz ich. To daje ci ten impuls, który może zdecydować o losach meczu.

Jürgen Klopp pochwalił swoich zawodników za sposób, w jaki wygrali ze Stoke i West Bromem, a na konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace określił ciężko wywalczone zwycięstwo 1:0 na The Hawthorns mianem ‘dorosłego futbolu’.

Liverpool wciąż jest drużyną z największą ilością strzelonych bramek w Premier League, przez cały sezon drużyna prezentowała płynny, zabójczo skuteczny w ataku styl gry.

Podobnie jak menedżer, Matip jest bardzo zadowolony z faktu zdobycia maksymalnej ilości punktów na wyjazdach do Midlands, szczególnie, że głównym powodem osiągnięcia tego była bezbłędna postawa w defensywie.

- Oczywiście, że takie zwycięstwa też nas cieszą. Zawsze chcemy wygrywać, nieważne w jaki sposób - powiedział.

- Jasne, wolelibyśmy wygrać 5:0, to byłoby cudowne, ale nie mam problemu z wygrywaniem w taki sposób. Wszyscy walczyliśmy, dawaliśmy z siebie wszystko przy każdym zagraniu, tak również można wygrywać. Pokazaliśmy, że to potrafimy.

Miejsce w pierwszej czwórce ligi The Reds wywalczyli poprzez serię siedmiu meczów bez porażki, a Matip jest pewien, że są w stanie utrzymać tę pozycję.

- Uważam, że mamy odpowiednią jakość w grze, musimy tylko grać dalej tak, jak teraz - dodał.

- Celem głównym jest wygrana - nieistotne jak, może być to wywalczone zwycięstwo, może pokażemy coś więcej. Ale niezależnie od tego, zawsze będziemy dawać z siebie wszystko, by zwyciężyć i mam nadzieję, że uda nam się zachować obecną pozycję w tabeli.

Pierwszy mecz przeciwko Palace w tym sezonie zakończył się zwycięstwem Liverpoolu 4:2. W tym spotkaniu Matip zdobył swoją pierwszą i jak na razie jedyną bramkę dla klubu.

25-latek ma zatem dobre wspomnienia z wyjazdu na Selhurst Park. Jest świadomy zagrożenia jakie mogą stwarzać Christian Benteke czy Wilfried Zaha, ale nie widzi powodu, dla którego The Reds nie powinni być w stanie odnieść drugiego zwycięstwa nad The Eagles.

- To była moja pierwsza i jak do tej pory jedyna bramka! Ale mam nadzieję strzelić jeszcze kilka, jeśli będę mógł zagrać w niedzielę, to spróbuję coś ustrzelić - powiedział Matip.

- Oczywiście, są w dobrej formie, ale my też jesteśmy. Jesteśmy wystarczająco pewni siebie, by powiedzieć, że możemy wygrać ten mecz.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Doggfather 23.04.2017 19:51 #
P O T Ę Ż N A ta siła Anfield :)))))

Pozostałe aktualności

Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (0)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (5)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (39)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic