CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1784

Mignolet: Zasłużyliśmy na więcej


Liverpool zremisował dzisiaj 1:1 z Chelsea na Anfield. Simon Mignolet nie krył rozczarowania z powodu bramki straconej w końcówce meczu. Bramkarza the Reds w szczęśliwy sposób pokonał wprowadzony z ławki rezerwowych Willian.

The Reds objęli prowadzenie w 65. minucie, gdy Mohamed Salah popisał się pewnym wykończeniem akcji w polu karnym gości po podaniu Alexa Oxlade'a-Chamberlaina. Dla egipskiego skrzydłowego było to dziesiąte trafienie w bieżącym sezonie ligowym.

Pomimo wielu prób podwyższenia prowadzenie w wykonaniu Liverpoolu Chelsea była w stanie doprowadzić do wyrównania na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Willian przelobował Mignoleta i umieścił piłkę w lewym rogu bramki.

- To bardzo rozczarowujące, że w ostatnich dwóch meczach pozwoliliśmy na stratę punktów w końcowych minutach - powiedział po meczu z Chelsea Mignolet.

- Moim zdaniem zasłużyliśmy na wygraną, więc trudno jest nam się pogodzić z tym wynikiem. Tym bardziej, że bramkę straciliśmy w niezwykle pechowy sposób.

- Graliśmy dobrze, mieliśmy swoje szanse, czego zresztą można było się spodziewać. Chelsea była groźna w kontratakach i także kilkukrotnie sprawiła nam problemy, ale to my zasłużyliśmy na komplet punktów.

- Byliśmy w dobrej sytuacji po bramce Salaha w drugiej połowie, ale niestety nie utrzymaliśmy tego prowadzenia. Zdobyli gola w samej końcówce - dodał rozczarowany Belg.

Drużyna Jürgena Kloppa w dwóch ostatnich spotkaniach nie potrafiła utrzymać prowadzenia i traciła gole w ostatnich minutach. Najpierw the Reds roztrwonili trzybramkowe prowadzenia w Lidze Mistrzów przeciwko Sevilli, a dzisiaj zabrakło koncentracji w meczu z Chelsea.

Mignolet uważa, że obydwa mecze potoczyły się niefortunnie dla Liverpoolu:

- W ostatnich dwóch meczach zasłużyliśmy na zwycięstwa, ale kończyły się one remisami. Mieliśmy trochę pecha, lecz teraz nie możemy tego rozpamiętywać. Czujemy rozczarowanie, ale teraz musimy iść dalej, bo czeka nas w tym sezonie jeszcze mnóstwo ważnych spotkań.

Belg nie ukrywał również wielkiego zadowolenia z postawy strzelca jedynego gola dla Liverpoolu w meczu przeciwko the Blues - Salaha. Mohamed strzelił już 15 goli w zaledwie 20 występach dla the Reds.

- Mo jest dla nas bardzo ważny. Tu nie chodzi tylko o strzelane gole i kreowane okazje, ale to w jaki sposób broni i ciężko pracuje dla zespołu, kiedy nie jesteśmy w posiadaniu piłki. Zawsze daje z siebie wszystko. Oby kontynuował swoją świetną formę jak najdłużej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

mat19 26.11.2017 09:06 #
"Pomimo wielu prób podwyższenia prowadzenie w wykonaniu Liverpoolu Chelsea była w stanie doprowadzić do wyrównania na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Willian przelobował Mignoleta i umieścił piłkę w lewym rogu bramki. "

Moze mi ktos powiedziec jakie to byly proby, bo wychodzi mi na to, ze ominelo mnie 20 minut meczu...
orskiba 26.11.2017 12:30 #
To trzebabyło to obronić. Strzał do wybronienia był i były by 3 pkt.

Pozostałe aktualności

Dlaczego Liverpool nie zagra w KMŚ?  (0)
30.04.2025 13:11, Redbeatle, liverpool.com
Aldridge: Trent musi podjąć decyzję  (0)
30.04.2025 12:45, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (10)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (6)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (1)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com