CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1759

Podsumowanie meczu


Liverpool w ostatnim ligowym spotkaniu pokonał zespół Wolverhampton i zakończył kampanię 2018/2019 na drugim miejscu, punkt za Manchesterem City. Ostatnim przystankiem the Reds w tym sezonie będzie Madryt, gdzie zagrają z Tottenhamem w finale Ligi Mistrzów.

Pierwsza połowa

Klopp zdecydował się na prowadzenie dwóch zmian względem spotkania z Barceloną, Georginio Wijnaldum i Mohamed Salah zajęli miejsca Jamesa Milnera i Xherdana Shaqiriego. Alex Oxlade-Chamberlain znalazł się na ławce rezerwowych.

Liverpool rozpoczął spotkanie z nastawieniem jak najszybszego zapewnienia sobie trzech punktów po końcowym gwizdku. Na początku spotkania Divock Origi oddał strzał na bramkę, jednak nie miał on mocy i z łatwością został wybroniony przez Rui Patricio. Piłka znalazła się w siatce w 17. minucie, kiedy to Sadio Mané dopisał do swojego dorobku już 21. bramkę w tym sezonie. Trent Alexander-Arnold wraz z Jordanem Hendersonem pograli na ścianę, a następnie młody prawy obrońca the Reds posłał jak zwykle niesamowicie precyzyjne dośrodkowanie, które wykorzystał Senegalczyk.

W dobrej sytuacji nalazł się Andy Robertson, jednak bezbłędnie wypiąstkował piłkę Portugalczyk. Po kilku kolejnych akcjach podopiecznych Jürgena Kloppa, zespół Wolves przypomniał sobie o czymś takim jak ofensywa. Przerzucili szybko ciężar gry z jednej strony na drugą, Diogo Jota posłał zachęcająco piłkę do Matta Doherty'ego, który trafił w poprzeczkę. Liverpool prowadził do przerwy, jednak wieści napływające z Falmer Stadium nie napawały optymizmem.

Druga połowa

Alexander-Arnold ustawił się do wykonania rzutu wolnego z obiecującego miejsca, ale za bardzo przeciągnął piłkę i cały plan spalił na panewce. Nadszedł moment, w którym Wolves zaprezentowali się najlepiej w tym spotkaniu próbując przycisnąć Liverpool. Raul Jimenez znalazł się w dobrej sytuacji, jednak piłka po jego strzale wylądowała wysoko na trybunach. Po godzinie gry goście nadal szukali szczęścia w akcjach zaczepnych. Ostatecznie to the Reds znaleźli się w dogodnej sytuacji, po rajdzie Mané to Divock Origi znalazł się w znakomitej sytuacji, jednak przeniósł piłkę ponad poprzeczką.

Alisson Becker starał się zachować swoje 21 czyste konto, ale aby tego dokonać to pomimo solidnej defensywy musiał się o to postarać pokonując w pojedynku Diogo Jotę, który ponownie został obsłużony podaniem od Jimeneza.

Przy drugiej bramce dla Liverpoolu ponownie maczał palce Alexander-Arnold, który śrubował rekord asyst posyłając piłkę do wyczekującego Sadio, a ten uderzył poza zasięgiem Rui Patricio.

Liverpool zakończył ligowy sezon mając na koncie tylko jedną porażkę, jednak to było za mało, aby wyprzedzić Manchester City.

Jedziemy do Madrytu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Paviola 15.05.2019 12:49 #
Że Ci się chciało to jeszcze pisać Juluz

Pozostałe aktualności

Dlaczego Liverpool nie zagra w KMŚ?  (0)
30.04.2025 13:11, Redbeatle, liverpool.com
Aldridge: Trent musi podjąć decyzję  (0)
30.04.2025 12:45, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (9)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (6)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (1)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com