LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1049

Zmiany w lidze na sezon 2019/20


W kolejnym sezonie Premier League wprowadzone zostanie kilka zmian, które znacząco wpłyną na boiskową rywalizację. Warto bliżej przyjrzeć się i przeanalizować planowane modyfikacje.

Jeden z najbardziej emocjonujących sezonów Premier League zakończył się zaledwie dwa tygodnie temu, a już uwaga skupia się na nadchodzącej kampanii ligowej.

Bez wątpienia wiele elementów pozostanie w niezmienionej formie, ale pojawią się pewne modyfikacje w niektórych obszarach.

W sferze boiskowej w rywalizacji wezmą udział trzy nowe drużyny, a wiele klubów pozyska nowych zawodników.

Jednak nie chodzi tylko o kwestie drużynowe.

Wprowadzenie VAR

Po raz pierwszy w historii Premier League fani będą świadkami wykorzystywania technologii VAR w rozgrywkach Premier League.

Władze ligi potwierdziły w październiku 2018 r., że kluby zgodziły się na włączenie tej technologii do rozgrywek w sezonie 2019/20. Na tej podstawie złożono formalną prośbę do Międzynarodowej Rady Piłkarskiej (IFAB), by oficjalnie ratyfikowała zgodę klubów.

W odpowiednim oświadczeniu Premier League można było wtedy przeczytać:

Kluby zostały zapoznane z aktualnościami na temat prób VAR realizowanych poza wizją przez Ligę i Stowarzyszenie Sędziów Zawodowych (PGMOL) w tym sezonie.

Kluczowe wnioski z wykorzystania VAR w FA Cup i Carabao Cup, a także w innych rozgrywkach ligowych na świecie, zostały szczegółowo przedyskutowane.

Program testowy dla Premier League będzie kontynuowany w pozostałej części sezonu, z dalszym naciskiem na sobotnie popołudnia, kiedy kilka spotkań rozgrywanych jest równolegle, co posłuży rozwijaniu jasnych reguł postępowania w zakresie przekazywania kibicom decyzji podjętej przez VAR.

VAR został użyty po raz pierwszy w trakcie Mistrzostw Świata w 2018 r. i założenia ma być wykorzystywany jako pomoc dla sędziów oraz ma eliminować błędy.

Jednak system używany jest tylko w czterech przypadkach sytuacji meczowych: gole (i zdarzenia, które do nich doprowadziły), rzuty karne, czerwone kartki i potencjalne pomyłki w odpowiedniej identyfikacji zawodnika.

VAR może odwołać, ale tylko w przypadku „ewidentnego błędu”, każdą decyzję podjętą przez sędziego, a ponadto arbitrzy mogą nawet sami poprosić o poddanie incydentu analizie wideo.

Nie będzie to pierwsza styczność angielskiej piłki nożnej z systemem VAR. W tym sezonie technologia ta była już używana w Lidze Mistrzów, FA Cup i Carabao Cup.

Sędzia zza wody

Niektórzy z najlepszych piłkarzy Premier League pochodzili z zagranicy.

W lidze błyszczeli piłkarze tacy jak Thierry Henry, Ronaldo, Sergio Aguero, ale po raz pierwszy w historii w Premier League w przyszłym sezonie może pojawić się zagraniczny sędzia.

Australijski sędzia Jarred Gillett dołączy do PGMOL w ramach Grupy 2 na sezon 2019/20 po tym, jak wyemigrował do Wielkiej Brytanii.

To jeden z najbardziej doświadczonych arbitrów w swoim kraju i został zatrudniony jako arbiter FIFA w 2013 r.

Z uwagi na to, że został wpisany do Grupy 2, Gillett będzie nadzorował przebieg spotkań w Championship. Jest jednak szansa na to, że Australijczyk zostanie pierwszym obcokrajowcem sędziującym w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Istnieje możliwość, by sędzia Grupy 2 prowadził spotkania w Premier League, tak jak było to w przypadku Andrew Madleya w minionym sezonie.

Dyrektor Zarządzający PGMOL, Mike Riley, tak wypowiadał się w styczniu, ogłaszając tę decyzję:

- Z radością witamy Jarreda. Jest bardzo doświadczony i prezentował liczne przykłady kluczowych umiejętności, których oczekujemy od naszych arbitrów.

Godziny rozpoczęcia spotkań

Kolejnym aspektem współczesnego futbolu, który dzieli opinię publiczną, są godziny rozpoczęcia spotkań w Premier League.

Ci, którzy są za tradycyjnym podejściem, nadal uważają, że mecze piłki nożnej powinny być rozgrywane o godzinie 15:00 (czasu brytyjskiego przyp. red.) w soboty. Jednak taki jest urok Premier League, że obecnie mecze rozpoczynają się o różnych porach w zakresie czterech różnych dni meczowych.

Na przyszły sezon fani mogą dodać kolejny nowy termin rozpoczęcia spotkań. Osiem spotkań Premier League zostanie pokazane o godzinie 19:45 (czasu brytyjskiego przyp. red.) w soboty.

Wprawdzie w przeszłości rozgrywano już mecze ligowe o tej porze, ale powodem tego były zazwyczaj kwestie terminarza spotkań. Wynikało to głównie z faktu, że dana drużyna była zaangażowana w walkę w Lidze Mistrzów we wtorek, a nadawcy wciąż chcieli, by spotkanie tej drużyny było pokazane na żywo.

Jednak od przyszłego sezonu będzie to kolejny oficjalny termin rozgrywania meczów, dodany do harmonogramu ligi.

W wyniku wejścia w życie nowej umowy transmisji telewizyjnych w przyszłym sezonie ponad połowa z 380 spotkań ligowych będzie pokazywana na żywo, a ponadto na żywo będzie transmitowane wszystkie 30 spotkań rozgrywanych w trzech kolejkach środkowo-tygodniowych tak samo, jak 10 spotkań rozgrywanych w trakcie jednego z głównych świąt obchodzonych w kraju.

Connor O'Neill

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

redartur76 22.05.2019 20:09 #
To że od nowego sezonu będzie dostępny VAR to jest najlepsza sprawa dla tego marnego sedziowania w najlepszej lidze. Problem w tym czy te miernoty sedziowskie będą umialy z tego korzystać, jakoś mam dziwne obawy że nie bardzo w pierwszym sezonie z VAR w PL no ale czas pokaże.
lineker 22.05.2019 20:30 #
Trzeba to głośno powiedzieć! To sędziowie pozbawili nas mistrzostwa w tym sezonie. Patrz mecz z City na wyjeździe i Lisami u siebie.
użytkownik zablokowany 22.05.2019 20:32 #
Taki Stefański nawet z VARem podejmie niezrozumiała decyzje.
Magerlfc 22.05.2019 20:33 #
Var,Varem ale teraz pytanie kiedy i jak będą sędziowie w Anglii z nich korzystali, bo o ile spalone wyłapią ( raczej) tak przy stykowych sytuacjach z rzutem karnym mogą już mieć różne zdanie. Znając Anglików to będzie tam więcej sędziów, którzy będą korzystali z Varu jak Pan Szymon Marciniak. Ale wprowadzenie Varu to zawsze jednak krok do przodu
VII 22.05.2019 22:07 #
lineker myślałem, że po ostatnim meczu PL ten wątek został aż nadto wyjaśniony. Jeśli nasi użytkownicy piszą takie twierdzenia, to nie dziwota że później pozostali kibice wchodzą tutaj w celach humorystyczno-rozrywkowych. MISTRZA PRZEGRALIŚMY NA WŁASNE ŻYCZENIE! Sędziowie, władze ligi, pieniądze z ropy naftowej, terminarz, pogoda, stan boiska, brak var-u... To wszystko nie ma najmniejszego znaczenia, ponieważ to my zawaliliśmy sprawę a City w odpowiednim momencie nas wypunktowało. Myślałem, że minęło już trochę czasu i ludzie przestali wywlekać ten temat raz na zawsze. Ale okazuje się, że u nas dalej są gorzkie żale. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Gdyby sędzia pomylił się jeden raz więcej na naszą korzyść i zdobylibyśmy dzięki temu mistrza. Czy przy takiej ewentualności ktoś z nas choć w jednym zdaniu wspomniałby o tym?
lineker 22.05.2019 22:36 #
Ja tam ślepy nie jestem i przed meczem z City u nich większość kibiców typowało nasze zwycięstwo lub remis i nie mówię tutaj o kibicach Liverpoolu. Bukmacherzy zaś bardzo mocno typowali zwycięstwo City, przypadek? I don't think so! Czarny miał powiedziane jak ma gwizdać, bo było by źle dla ligi jakbyśmy im na dziesięć punktów odjechali. Zresztą poczytaj sobie trochę jak właściciel City finansuje swój klub. Być może obiło Ci się o uszy w jaki sposób Mancini dostawał wynagrodzenie. Przypomnij mi mecz w którym ewidentnie było widać że sędziowie są przeciwko City? Czy wogóle inne drużyny gryzły trawę grając przeciwko City? Za długo jestem w tym sporcie żeby być naiwny.
VII 23.05.2019 00:54 #
Mięliśmy taką przewagę punktową, że jej roztrwonienie było zwyczajnie grzechem. Wszystko było w naszych rękach. I przypominam ile razy sędzia dyktował dla nas jedenastkę
VII 23.05.2019 01:07 #
Jeśli sędzia się myli to działa to w obie strony. Przegrywamy 1 punktem i zaraz teorie "a co by było gdyby.." "ahh te 11 milimetrów" "bo Iheanacho..jak on śmiał!". Ale jak np. uznawano nam bramki że spalonego przy wyniku końcowym 1:0, to było spoko. Mogę z marszu wymienić kilka takich meczów gdzie dostawaliśmy gifty. To nie City wyszarpalo nam mistrza, tylko to my im go sprezentowaliśmy z wielką uprzejmością.
Owen89 23.05.2019 09:00 #
Jeszcze zmiana trenera City ;) bukmacherzy mocno to typują, przypadek? I don't think so ;) uważam, że nie ma podstaw czuć się przegranym po odniesieniu 1 porażki w lidze, nasz pech to błękitny potwór.
roberthum 23.05.2019 09:25 #
Sędziowie zawsze się mylili i zawsze będą popełniać błędy- w końcu to ludzie. Nie pwoiedziałbym jednak, że to przez nich przerżneliśmy mistrzostwo. Zrobiliśmy to na własne życzenie, mieliśmy przewagę, wydawało się, że bezpieczną a potem przyszedł kryzys formy i 4 remisy, które nas udupiły. Nawet jeden z tych remisów dostaliśmy przecież w prezencie (mecz z WHU), a innym razem zabrał (mecz z lisami). Można powiedzieć, że mamy szczęści mogąc oczekiwać na mecz z kogutami 1 czerwca- w końcu sędzia miał pełne prawo wyrzucić z boiska VvD za faul na Mertensie, a w osłabieniu na pewno nie wygralibyśmy meczu z włoską drużyną
BigAnfield 23.05.2019 13:58 #
Z innej beczki.
Filmik, na ktorym Salah spi na podlodze samolotu a Ox ma polewke z Lovrena ktory chodzi po pokładzie jak zagubiony bez swojego kumpla Salaha.
BigAnfield 23.05.2019 13:59 #
I skleroza......
https://sport.interia.pl/salah-poprawil-humory-pilkarzom-liverpoolu-zostal-nagrany-ja-video,vId,2696290
lineker 23.05.2019 14:53 #
VII przewaga punktowa zwykle wynika z kombinacji terminarza, wiadomo było że City jest piekielnie mocne i żeby ich pokonać potrzebne będzie coś w granicach stu punktów. Więc jasnym było że każdy mecz będzie istotny. W skali całego sezonu mieliśmy cholernie dużo szczęścia, ale jednak taki wydrukowany mecz wystarczył. Wiedziałeś o tym że piłkarze City przy świętowaniu mistrzostwa śpiewali piosenki obrażające piłkarzy Liverpoolu, między innymi o tym jak Vincent Kompany faluje Salaha, widziałeś wywiad Vincenta po meczu w Manchesterze? Boli mnie to mocno, ale właśnie dlatego że przegraliśmy niezasłużenie, jedną porażką w sezonie i to jeszcze wydrukowaną! Wiem że Liverpool wróci silniejszy, mamy mocne podstawy żeby w to wierzyć. Teraz czekamy na finał w Madrycie i mocno w to wierzę że tym razem go wygramy. YNWA.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo