LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 787

Grujić wyceniany na 25 mln funtów


Hertha Berlin, Werder Brema i Eintracht Frankfurt rozważają możliwość sprowadzenia 23-letniego Marka Grujicia po solidnym sezonie, jaki Serb rozegrał w Bundeslidze. Pomocnik wypożyczony był do klubu z Berlina i ekipa ta chętnie zapewniłaby sobie jego usługi na kolejną kampanię.

Grujić z chęcią pozostałby w niemieckiej stolicy, jednak Hertha będzie musiała zmierzyć się z konkurencją ze strony innych niemieckich zespołów. Frankfurt, po sprzedaży Luki Jovicia do Realu Madryt dysponuje budżetem pozwalającym na zakup Serba. Z informacji uzyskanych przez portal Goal.com wynika, że Liverpool zażąda ok. 25 mln funtów za zawodnika, który w barwach klubu z Olympiastadion wystąpił 23-krotnie.

Niewymieniony z nazwy klub z Premier League także rozpytywał o możliwość pozyskania Grujicia, który dla Liverpoolu rozegrał zaledwie 14 spotkań. Jeżeli Rodri przeniesie się do Manchesteru City lub Bayernu Monachium zainteresowane może być także Atlético Madryt.

The Reds pozwolą na wypożyczenie Bena Woodburna na wypożyczenie a na prowadzeniu w wyścigu o jego podpis wysuwa się Wigan Athletic. Pierwotnie wydawało się, że to Hull City jest najbliżej wypożyczenia młodego reprezentanta Walii, jednak odejście Nigela Adkinsa zmieniło tę sytuację.

Na wypożyczenie do Championship trafią zapewne również Herbie Kane oraz Ovie Ejaria. Usługami pierwszego z nich, po owocnej kampanii w League One w barwach Doncaster Rovers, zainteresowane są Brentford i Milwall, podobnie jak szkocki Hibernian.

Tymczasem Ejaria wydaje się zmierzać ponownie do Reading, gdzie spędził drugą połowę minionego sezonu. Zainteresowanie wykazuje także Blackburn Rovers.

Dwaj inni młodzieżowcy, Taiwo Awoniyi i Anderson Arroyo w czasie okresu przygotowawczego będą mieli szansę treningów z pierwszym zespołem Jürgena Kloppa. Nigeryjski napastnik w rundzie wiosennej zdobył 10 bramek dla belgijskiego Mouscron po nieudanym wypożyczeniu do Gentu. W minionym sezonie przykuł uwagę całej rzeszy klubów, w tym Schalke Gelsenkirchen.

Kolumbijski boczny obrońca, Arroyo, także w minionym sezonie przebywał w Gandawie, jednak ani razu nie wystąpił w seniorskich rozgrywkach. Liczący 19 lat zawodnik grał w reprezentacji U-20 na mistrzostwach świata w Polsce, gdzie pomógł swojej reprezentacji w dotarciu do ćwierćfinału, w którym Kolumbia uległa Ukrainie.

Bramkarz Kamil Grabara po zakończeniu mistrzostw Europy do lat 21 we Włoszech zapewne ponownie odejdzie na zasadzie wypożyczenia. 20-latek w drugiej połowie sezonu bronił bramki duńskiego Aarhus, czym wzbudził zainteresowanie drużyn z Belgii i Niemiec.

Neil Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (24)

Paviola 09.06.2019 22:31 #
25 mln za zawodnika który u nas nie ma żadnej przyszłości. Ciekawe są te ceny w obecnych czasach
VII 09.06.2019 22:45 #
1 kwietnia dzisiaj? :D
użytkownik zablokowany 09.06.2019 22:48 #
Tak. 25 mln funtów za gościa który miał bardzo solidny sezon w bardzo solidnym zespole w Bundeslidze. To dobra cena. Może nawet trochę za niska. Chora cena to jest za Joao Felixa. Szczyl z dobrym sezonem, że średniej ligi portugalskiej za 120 mln euro ? To jest dopiero chore.
redartur76 09.06.2019 23:00 #
LiverpoolJestCzerwony
Oczywiście że jest chore ale trzeba podziękować za to arabom i temu gościowi od smerfow. To oni rozpieprzyli rynek transferowy tak bardzo że kluby biedniejsze wyciągają ogromną kasę od klubów bogatszych. Dopuki Fifa i UEFA nie zrobią z tym porządku, nie wprowadzą jakichś żywych regulacji to karuzela będzie się dalej kręcić. A może oni mają w tym swój udział. Jakoś bym nie był zbyt bardzo zdziwiony.
Arvedui 09.06.2019 23:37 #
Chora to jest inflacja w piłce. Po transferze Neymara ceny przyspieszyły w szaleńczym tempie. Wystarczy przypomnieć, że kilka lat temu Sadio Mané kosztował 34 mln, a o śmiesznej cenie 8,5 za Robertsona nie ma co wspominać. Trzeba patrzeć przez porównanie do innych transferów. Hazard z rokiem kontraktu to czterech Grujiciów z czterema latami umowy.

P.S. Firmino cztery lata temu kosztował 29 mln. Taki Suárez kosztował 23 mln funtów, ale to było już osiem lat temu. A to już prehistoria.

W zeszłym roku tłumaczyłem fajny artykuł Tomkinsa o wydatkach, cenach i inflacji, do znalezienia w zakładce obok. Ponownie polecam.
redartur76 09.06.2019 23:49 #
Arvedui
Infalcja inflacją, wydatki wydatkami itd itd. Nie zmienia to faktu że ktoś zepsuł ten rynek i psuje go nadal, kto to robi każdy wie. A artykuł był bardzo ciekawy.
DolasLFC 09.06.2019 23:57 #
Taki offtopic panowie..... Może taki artykuł o liczbach naszych wszystkich zawodników w tym sezonie :>
Szpieg 10.06.2019 04:05 #
redartur76 - akurat Arvedui dobrze to opisał, Chelsea jak zaczęła kupować za czasów początków Romana też płaciła wielkie kwoty i wszyscy łapali się za głowę, wartość pieniądza też jest mniejsza niż 10-15 lat temu.
Zresztą można to też bardzo łatwo zobaczyć na zasadzie 100 zł - co mogłeś kupić za te pieniądze w 2005 roku, a co możesz teraz? :)
madman99 10.06.2019 09:02 #
i bardzo dobrze że rynek się zepsuł a może po prostu się uzdrowił? już minęły czasy kiedy jakiś mały klub wychował albo wypatrzył jakiegoś zawodnika, wypromował go, on stanowił o sile zespołu a pozniej przychodził duży klub i go kupował za śmieszne 20 mln teraz musi zapłacić 60 mln, dzięki temu teraz mniejsze kluby dostają godziwą zapłatę mogą zainwestować w młodzież albo w scouting. Kiedyś taki real czy united mogli kupic 3-4 czolowych zawodnikow teraz kupi tylko 1-2. Dla nas lepiej, my już mamy silny zespół który potrzebuje tylko kilku szlifów, gorzej mają ci którzy muszą przebudowywać cały skład.
Mort 10.06.2019 09:26 #
Wydaje mi się, że dla dużych, bogatych klubów wydanie 50-60 mln na gracza nie stanowi większego problemu. Zwłaszcza przy obecnych przychodach z praw telewizyjnych, umowach sponsorskich itd. Gorzej wygląda to w przypadku średnich zespołów, które chcą się wzmocnić, ale gdy słyszą cenę 30 baniek za średniego gracza to opuszczają. Nie czarujmy się... 25 baniek za Grujica to trochę rozbój w biały dzień. Pewnie, że dla słabszych, biedniejszych klubów jest to szansa na pozyskanie środków do dalszego rozwoju młodzieży, klubu itd. Ale czy nie jest tak, że te duże kluby, też mają akademie do których ściągają największe talenty? Barca, Chelsea, City. Oni wszyscy na potege kupują najzdolniejszych, którzy często, gęsto i tak nie przebijaja się do pierwszej drużyny i uciekają do innych klubów. Sporadycznie trafiają się perełki, jak w Ajaxie. Wedlug mnie, żeby przywrócić konkurencyjność w Europie należałoby wprowadzić zasady podobne do tych obowiązujących w np. NBA, gdzie jest ograniczona kasa na pensje zawodników i trzeba trochę pokombinować, żeby sklecić skład walczący o mistrza. Inaczej zawsze będzie dysproporcja i mali będą dymani tych większych, ze sporadycznymi wyjątkami w postaci Ajaxu...
madman99 10.06.2019 09:49 #
Akurat te małe kluby często kupują za mniejsze pieniądze, dopiero gdy jakiś potentat się zgłasza cena potężnie rośnie, zwłaszcza za młodych piłkarzy więc jeszcze bardziej opłaca się inwestować w młodzież. Plusem jest to że taki Ajax nie sprzedaje już de Jonga czy de Ligta za śmieszne 20 mln, to samo Benfica, Porto, Monaco czy inni czołowi zawodnicy jakichś średnich klubów.
Co do Grujica czy innych transferów z naszego klubu to cóż, jeśli ktoś robi zakupy w Liverpoolu to musi się liczyć z wysoką ceną za gracza.
Gensheimer 10.06.2019 09:51 #
Już są dymani. Za Chorwata z chorwackiej ligi silniejsze kluby kupują za 20 mln a z naszej polskiej Max. za 5.
Teraz do LM mniejszym klubom jest jeszcze trudniej się dostać. Przeznaczone jest tylko 6 miejsc przez kwalifikacje, gdzie 5 z nich jest już uznanymi markami w Europie. Polskie kluby mogą zapomnieć znowu o LM znowu przez x lat, dopóki nie zmienia formuły, albo powiększa rozgrywki.
Szpieg 10.06.2019 09:58 #
Gensheimer - polskie kluby są tak słabe, że nie powinny się nawet pokazywać w LM więc żadna strata.
Szpieg 10.06.2019 09:59 #
Mort - nie do końca. Teraz czy to Barcelona czy Real patrzą na to co i gdzie wydają, Real może wydać 200-300 mln ale ilu zawodników za to kupi - jak zgłasza się Real to cena idzie 3x do góry, jak zgłasza się średni klub jest niższa, idę o zakład, że jakby o naszego zawodnika pytał Real i City to jego cena z 25 mln wzrosłaby do 60-70 mln... :)
Mort 10.06.2019 10:07 #
@Gensheimer tak, ale różnica w klasie piłkarzy też jest spora. 18-20 latek z Chorwacji potrafi kopnac prosto piłkę, ma technike, jakieś pojęcie o taktyce. Au nas, nielicznymi wyjątkami, 18-20 latkowie graja w 2-3 lidze, na kartofliskach. O taktyce słyszeli kiedyś, że jest ale nikt nie wie o co chodzi. Technika ogranicza się do przyjęcia piłki na 3 razy, zagrania jej do najbliższego lub laga na drugą stronę boiska... Dlatego z Polski wyjeżdżają dopiero wieku 22-23 lat i więcej... Jak pograja trochę w ekstraklasie, dalej potrzebuje mnóstwa pracy. Nie każdy klub na zachodzie się na to godzi... Dlatego jeśli kupują to za grosze, żeby nie ryzykować za dużo.
Mort 10.06.2019 10:16 #
@Szpieg ale to zawsze tak było, że cena dla Realu Barcy i innych bogatych zawsze była 2-3 większą. Kwestia skali teraz. Kiedyś powiedzmy Real dysponował budżetem transferowym 100 baniek na okno, a teraz ma 300, bo dostają więcej od sponsorów, TV itd. Więc proporcjonalnie wydanie np 100 baniek na Hazarda to tak jak kiedyś 40-50. Problem w tym, że na większe wpływy mogą liczyć tylko ci wielcy, bo mają prawie pewne miejsce w LM (Real, Barca to w zasadzie pewne) więc sponsorzy ustawiają się w kolejce i licytuje kto da więcej, żeby tylko podpisać umowę. A male czy średnie kluby nawet jak dostaną się do LM to mogą liczyć tylko na kasę z UEFA i praw tv, bo duży sponsor raczej nie spojrzy na nich pezycjylnym okiem. Wszak lepiej żeby lodówkę reklamowa Messi i Suarez niż Carlitos i Kucharczyk:)
Szpieg 10.06.2019 10:46 #
Mort - tyle, że to ile wydają teraz inne kluby przeczy temu co piszesz. Dysproporcje się nie zmieniły, zawsze były duże, Real dysponował praktycznie zawsze wielką kasą, o której śniły takie kluby jak West Ham czy Schalke natomiast obecnie taki West Ham dzięki prawom do transmisji jest w stanie wydać nie 2 czy 5 mln na okienko tylko 50 czy nawet 100, to samo Schalke, już nawet średnie kluby kupują za duże (proporcjonalnie) pieniądze bo mają z czego, sprzedają drogo zawodników, dodatkowo kluby mają różnych bogatych właścicieli + transmisje do praw TV są coraz droższe.
Szpieg 10.06.2019 10:47 #
I pamiętaj, że duże kluby obowiązuje FPP - dlatego też nawet mając pieniądze nie zawsze można kupować bo trzeba jeszcze odpowiednią ilość sprzedać żeby to wszystko zbilansować. Gdyby nie FPP (które zresztą idealne nie jest ale chociaż troszkę trzyma to wszystko w ryzach) to szastanie pieniędzmi przez takie City czy PSG byłoby nieporównywalnie większe...
Mort 10.06.2019 11:12 #
FFP to farsa i wielkie kluby maja to gdzieś jak narazie. PSG czy City to idealne przykłady. Poza tym, jest dokładnie tak jak napisałem,moze poza właśnie PL, chociaż i tam są ogromne dysproporcje. Zobacz na Borussie, która żeby ja było stać na kupno 3 zawodników musiała sprzed Pulisica za gruby hajs. Tak pewnie by oszczędnie podeszli do zakupów. A to w końcu wicemistrz Niemiec. Oni nigdy nie będą w stanie rywalizować na tym poziomie co Barca, Real czy nawet Bayern, którzy nie muszą sprzedawać żeby kupować.
klosinho 10.06.2019 11:35 #
Cena angielska wiadomo, dla Herthy pewnie za dużo. Może przy 20mln się spotkają chociaż ostatnio Liverpool się nie targuje mocno w dół
Radbug 10.06.2019 12:41 #
"Niewymieniony z nazwy klub z Premier League"... bardzo sprytnie Bournemouth, bardzo sprytnie.
Szpieg 10.06.2019 13:00 #
Mort - Ty postawiłeś tezę, że średnie kluby mają jeszcze gorzej niż kiedyś, a to nieprawda, dysproporcje się nie zmieniły... to jest sedno mojej wypowiedzi. Kluby mają więcej pieniędzy i to jest fakt, dajmy na to taka Hertha była w stanie wydać ok. 15 mln na transfery w zeszłym roku, a w 2012 i wcześniej wydawała max 3 mln, od 2014 wydaje średnio tyle co w 2017...
Szpieg 10.06.2019 13:02 #
Mają więcej a jednocześnie wartość piłkarzy wzrosła tyle, że dla takich klubów cena nie rośnie jak dla największych więc te dysproporcje nadal są na tym samym poziomie - zresztą co w tym dziwnego skoro pewne kluby wygrywały różne trofea to trudno by były na tym samym poziomie co innego, to nie socjalizm tylko wolny rynek, nie każdy jest równy ale część klubów zapracowała na swoje finanse nie tylko dlatego, że nowy właściciel przyszedł (patrz Liverpool).
ynwa19 10.06.2019 14:28 #
Jeżeli ktoś daje za Grujica 25 mln to brać i nie dyskutować-:)
To nie my(Liverpool) wymyśliśmy obecne ceny.

Pozostałe aktualności

Czwartkowy trening - zdjęcia  (0)
28.03.2024 23:02, Ad9am_, liverpoolfc.com
Alonso nie zostanie trenerem Liverpoolu  (29)
28.03.2024 22:52, AirCanada, The Times
Alexander-Arnold trenuje w Kirkby - zdjęcia  (3)
28.03.2024 20:50, AirCanada, liverpoolfc.com
Plany FSG dotyczące kupna nowego klubu  (0)
28.03.2024 18:33, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Balagué: Za trzy, cztery tygodnie Xabi zdecyduje  (3)
28.03.2024 17:33, Margro1399, thisisanfield.com
Matip zaczął biegać w AXA Training Centre  (8)
28.03.2024 17:07, AirCanada, Liverpool Echo