AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 958

Prasa po meczu z Salzburgiem


Liverpool w dobrym stylu zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów po wyjazdowym zwycięstwie z Red Bull Salzburg we wtorkową noc. Naby Keïta otworzył wynik meczu strzałem głową zanim Mohamed Salah ustalił wynik spotkania notując wspaniałe trafienie. The Reds awansowali jako zwycięzcy grupy E.

Oto jak media skomentowały to zwycięstwo...

Neil Jones, Goal.com

Nie zwątpiliście w to, prawda? Liverpool kontynuuje swój marsz w Lidze Mistrzów. Przed tym spotkaniem byli na granicy. Nawet w tak mroźną austriacką zimę musieli się napocić. Jednak w noc kiedy nie mogli przegrać, nie zrobili tego. Zwycięstwo 2:0 nad żywym i imponującym Salzburgiem pozwoliło awansować mistrzom Europy do fazy pucharowej jako zwycięzca grupy E. Panika zażegnana, nigdy nie wątp w ten zespół. To była wielka noc dla Keïty, który zanotował drugi mecz z rzędu w obu strzelając bramkę. Gwinejczyk zdobył dwa tytuły mistrzowskie kiedy grał w Salzburgu, ale nie był życzliwy dla swoich poprzednich pracodawców. Jego bramka po precyzyjnym podaniu od Mané podcięła skrzydła gospodarzom. To była nagroda za pewny siebie oraz energiczny występ Keïty, który zyskuje na znaczeniu wtedy, gdy Liverpool go potrzebuje. To było spotkanie o wysoką stawkę i wysokiej klasy występ w wykonaniu tego piłkarza. Trzeba przyznać, że to był jego najlepszy występ w czerwonej koszulce.

Paul Gorst, Liverpool Echo

Siódmy triumf w Pucharze Europy pozostaje w zasięgu. Nikt na całym kontynencie nie będzie chciał wylosować Liverpoolu. Absolutnie nikt. Co takiego ma Liverpool Kloppa w tych rozgrywkach? Są finalistą ostatnich dwóch edycji oraz aktualnym mistrzem Europy, jednak w tym sezonie ich awans do 1/8 finału został potwierdzony dopiero w szóstej kolejce fazy grupowej wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego. Spotkanie rozpoczęło się w okrutnym tempie i Liverpool musi podziękować Van Dijkowi oraz Alissonowi, którzy uchronili zespół przed stratą bramki. Jednakże w 57 minucie nadszedł wielki moment dla byłej gwiazdy Salzburga, kiedy Mané uprzedził Stankovicia i zdołał dośrodkować. Keïta znalazł się w odpowiednim miejscu i tym samym dał znak, że wreszcie nadszedł jego czas w Liverpoolu. Początki jego kariery w Anglii były pokazem wielkiej wiary Kloppa, a teraz 24-latek odpłacił się doskonałym występem oraz kluczowym golem.

Melissa Reddy, Independent

We wtorkowy wieczór zaledwie dwie minuty zajęły szybkim, dobrze wyszkolonym gospodarzom zademonstrować jak trudne wyzwanie czeka Liverpool. Pokazały również dlaczego Virgil Van Dijk jest obecnie najlepszym obrońcą na świecie dokonując kluczowych interwencji aby powstrzymać Erlinga Haalanda oraz Hwang Hee-Chana. Jeszcze mniej czasu zajęło liderowi Premier League aby przypomnieć przeciwnikowi i całej reszcie Europy dlaczego są najlepszą drużyną kontynentu. W 57 minucie Keïta główką zakończył atak skrzydłem i przerwał impas strzelecki w tym spotkaniu. Minutę później Salah, który marnował okazje za okazję tego wieczoru zaprezentował nam fenomenalne wykończenie strzelając bramkę swoją słabszą nogą z niedorzecznego kąta i odbierając szanse na awans gospodarzom. To był świetny występ Liverpoolu - niwelowali zagrożenie nadchodzące ze strony przeciwnika zanim wyprowadzili dwa nokautujące ciosy - ku wielkiemu rozczarowaniu drużyn pozostających w grze o Ligę Mistrzów.

Andy Hunter, Guardian

Pomimo presji Liverpool zaprezentował występ godny Mistrzów Europy i awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Marzenie o trzecim kolejnym występie w finale i powrót do Stambułu pozostawia przy życiu zespół Jürgena Kloppa po zwycięstwie w dobrym stylu z Salzburgiem. Na końcu sprawili, że wyglądało to na łatwe zadanie, jednak absolutnie tak nie było. Liverpool zakończył fazę grupową na pierwszym miejscu w grupie E dzięki zwycięstwie opartym na opanowaniu oraz doświadczeniu mistrzów, a także znakomitemu występowi pierwszej linii. Mistrzowie Austrii rozgrywali fascynujące zawody jednak w pewnym momencie Sadio Mané oraz Naby Keïta - byli piłkarze Salzburga - zdobyli bramkę otwierającą wynik spotkania i od tej pory goście przejęli całkowitą kontrolę nad przebiegiem meczu. Liverpool wystąpił w każdym finale europejskich rozgrywek od kiedy trenerem jest Klopp. Nie przegrali również żadnego dwumeczu w Europie pod jego wodzą. Niepokonany lider Premier League pojedzie w następnym tygodniu do Kataru na Klubowe Mistrzostwa Świata pewny utrzymania tej znakomitej serii w nowym roku.

Te wypowiedzi zostały zaczerpnięte z prasy. Nie muszą one reprezentować stanowiska Liverpool Football Club.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo