Bellamy o problemach z Benítezem

Craig Bellamy powiedział, że miał problemy z Rafaelem Benítezem od swojego pierwszego dnia pobytu w Liverpoolu. Napastnik dołączył do klubu z Merseyside latem 2006 roku, przechodząc za 6 milionów funtów z Blackburn Rovers.

Walijczyk występował tylko przez jeden sezon pod wodzą Rafy, zanim został sprzedany do West Hamu. Później zaliczył jeszcze występy w Liverpoolu w kampanii 2011/2012 u Kenny'ego Dalglisha.

W rozmowie na łamach stacji Sky Sports ze swoim byłym kolegą z drużyny Jamiem Carragherem, 40-letni Bellamy powiedział: - Myślę, że na dobrą sprawę miałem problem z Rafą już od pierwszego dnia.

- Pamiętam, jak siedziałem w jego biurze w dniu, kiedy podpisałem kontrakt. Pokazał mi jakieś moje zdjęcie, na którym krzyczałem na innego zawodnika na boisku. Zagadał do mnie coś w stylu 'Co to ma znaczyć?' Odpowiedziałem mu, że to 'normalne zdjęcie Craiga Bellamy'ego w prasie'. Rafa odrzekł krótko, że nie chce oglądać tutaj tego typu obrazków.

- Pomyślałem sobie tylko wtedy 'Mój Boże, to będzie prawdziwy kłopot dla zawodnika z takim charakterem jak ja'.

Bellamy został zapamiętany za swój incydent z wyjazdu na meczu Ligi Mistrzów do Barcelony i słynną 'aferę golfową' z udziałem Walijczyka i Johna Arne Riise.

Napastnikowi zostały odebrane dwie tygodniówki za wkroczenie do pokoju Riise w nocy i uderzenie go kijem golfowym w nogi.

Bellamy strzelił później gola na Camp Nou i świętował bramkę w charakterystyczny sposób, udając, że przymierza się do uderzenia piłki golfowej.

- Zgłosił się po mnie Liverpool, więc miałem pełną świadomość, że w takich sytuacjach się nie odmawia. Czułem jednak, że z Rafą nie będzie mi łatwo się dogadać.

- Pod kątem gry defensywnej byliśmy genialni. Nasza organizacja stała na najwyższym poziomie. Z przodu zawodnicy odpowiadający za strzelanie bramek mieli już gorzej. Benítez chciał by wszyscy za wszelką cenę realizowali jeden scenariusz. Piłkarze w ofensywie byli nieco stłamszeni. Zawodnik kreatywny, chce pokazywać na boisku wszystkie swoje zalety. Wtedy nie było to możliwe - podsumował Craig.