AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1146

Phillips o rywalizacji z Realem


Nathaniel Phillips z ogromną niecierpliwością oczekuje na pierwszy ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Liverpool wyleci dziś do Hiszpanii, by jutro zmierzyć się z Los Blancos na Estadio Alfredo Di Stefano.

Obrońca the Reds zadebiutował w Champions League w 1/8 finału, gdzie Liverpool ograł w dwumeczu 4:0 RB Lipsk. Teraz na drodze do półfinału stoi niezwykle utytułowany w Europie przeciwnik.

- Real to rywal z najwyższej półki. Są bardzo utytułowani, czego dowodem są ich wygrane w Pucharze Europy. Jako klub osiągnęli najwyższy poziom na przestrzeni wielu lat. 

- Wychodząc na boisko przeciwko nim, nie będzie to jednak dla nas miało większego znaczenia. Liverpool jest na tym samym poziomie, jeśli chodzi o nasze osiągnięcia w całej historii. 

Nat nie występował w barwach Liverpoolu w fazie grupowej, jednak w poprzednim miesiącu  reprezentował the Reds w Budapeszcie przy okazji rewanżowej potyczki z Lipskiem. Spotkanie te przyniosły obrońcy niezwykłą radość.

- Pamiętam jak po meczu siedziałem w szatni, patrzyłem na chłopaków dookoła i byłem naprawdę szczęśliwy, że wszystko poszło po naszej myśli i zapewniliśmy sobie awans.

- Przed meczem wiedziałem, że mam szanse, by znaleźć się w wyjściowej jedenastce. Nie chciałem jednak zbyt mocno sobie zaprzątać tym głowy. Skupiłem się na zupełnie czymś innym.

- Emocje związane z debiutem w Champions League były niesamowite. Kiedy przebieraliśmy się w szatni, wychodziliśmy na rozgrzewkę, czułem dużą ekscytację. Chciałem wtedy już tylko grać i nerwowo oczekiwałem pierwszego gwizdka sędziego!

- Mieliśmy dwubramkową przewagę po pierwszym meczu, co w pewnym sensie ułatwiło nam zadanie. Moja robota polegała na tym, byśmy zachowali czyste konto. Od razu po meczu miałem kontrolę dopingową, więc jak najszybciej chciałem trafić do szatni, by świętować awans z resztą chłopaków!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

użytkownik zablokowany 05.04.2021 12:47 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Sezonowiecinho 05.04.2021 13:22 #
Najbardziej Nat imponuje mi tym, że jak do tej pory nie robi głupich błędów. Rzeczy do których moglibyśmy się doczepić to raczej słabe zdolności w kilku aspektach gry np. rozgrywanie. Zdecydowanie wolę jak gracz odda piłke komuś innemu czy wywali popularna "lage w przód" niż zgrywa ze jest kozakiem i często przez to powstają błędy najlepszym przykładem takiego grania był Lovren.
Beol 05.04.2021 17:57 #
W przyszłym sezonie nie widzę innej opcji niż duet Phillips- Van Dijk

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo