AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1146

Aldridge: Neville jest w błędzie!


Ciesze się, że mimo wszystko ludzie dostrzegli sens w Europejskiej Superlidze, również ci związani z Liverpoolem.

Wszystko związane z owym projektem zostało zakwestionowane od razu po ogłoszeniu: jego zasady, założenia, standardy. Wszyscy wiemy, że najważniejsi w piłce nożnej są kibice.

Dlatego cieszę się, że to wszystko zakończyło się tak szybko – ostatnie dni mogły przekształcić się w tygodnie i miesiące rozważań nad projektem Superligi, jednak wszyscy wiemy, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Mamy najlepszą na świecie ligę, zawsze tak było. To najtrudniejsza liga ze wszystkich. Za to Liga Mistrzów to po prostu wyjątkowe rozgrywki zapewniające tak dużo atrakcji, że już więcej nie trzeba. Jej format nie wyczerpie się jeszcze przez długi czas.

Wiadomo, że do prowadzenia dużych klubów potrzeba dużych pieniędzy, a właściciele inwestują je w kluby po to, by jakość sportowa rosła, a zespołowi kibicowało coraz więcej fanów. Tak to działa.

Tak powinien podchodzić do piłki nożnej klub taki jak Liverpool. Może jestem stronniczy, ale kibice w Anglii naprawdę żyją mocno kibicowaniem różnym klubom, nieważne czy jest to Liverpool, czy Tranmere.

Dlatego cieszy mnie, że sprawa ta zakończyła się sybciej, niż zaczęła.

John Henry przeprosił fanów, cóż, co więcej miał zrobić.

Teraz musi pokazać, że fani nadal mogą mu ufać. Niektórzy pewnie już nigdy mu nie wybaczą, ale inni mogą to zrobić.

Jeśli latem klub byłby w stanie sprowadzić kolejnego gracza na poziomie na przykład van Dijka, albo Alissona Becker – niech to będzie i Kylian Mbappe! Wtedy mógłby zacząć odbudowywać zaufanie kibiców.

Miejmy nadzieję, że John Henry zachowa się tak, jak zapowiadał w swoich oficjalnych przeprosinach, ale wygląda na osobę, która wie jak naprawić swój błąd. Jednak i tak będziemy musieli poczekać, by zobaczyć co przyniesie przyszłość.

Cała sytuacja mogłaby skończyć się o wiele większym bałaganem.

Bardzo źle, że kluby powiązane z projektem Superligi– nie tylko Liverpool – ogłosiły jej postanie kompletnie z nienacka, przez co reszta piłkarskiego świata nie znała dokładnych szczegółów, a wywnioskowanie ich z nastałego szumu medialnego było wręcz niemożliwe.

Bardzo ważne dla wszystkich zespołów są prawa telewizyjne. Dla klubu takiego jak Liverpool szczególnie, jednak właściciele powinni załatwiać je w cywilizowany sposób.

Garry Neville nie ma racji co do proponowanych sankcji

Jeśli chodzi o możliwe sankcje i kary, niektóry osoby, na przykład Gary Neville, wzywaja do poważnych kar, a nawet do potrącenia punktów. Co do tego nie jestem pewien.

Z takimi decyzjami trzeba być ostrożnym, gdyż Premier League potrzebuje tych drużyń, by utrzymać swój poziom.

Gdyby nie największe zespoły, to Premier League nie miałoby takiej renomy, a Liverpool i Manchester United dosłownie sprawiły, że pozostałe cztery największe kluby dołączyły do wyścigu. Dlatego kierownictwo Premier League powinno być ostrożne.

Taka „Superliga” może kiedyś zaistnieć. Zawsze o tym mówiłem.

Prawdpodobnie w ciągu najbliższych lat w piłce nożnej dojdzie do punkty zwrotnego.

Taka liga prawdopodobnie powstanie – pewnie nie w taki sposób – będzie to zrobione bardziej delikatnie i przyjaźniej dla wszystkich zainteresowanych stron, ale to się wydarzy, tak uważam.

Jednak teraz cieszę się, że wszystko zostaje po staremu.

Fani będą podzieleni – większość będzie kręcić nosem i dodatkowo będzie domagać się ukarania największych klubów – tu również będę stronniczy, bo nie chcę żeby Liverpool ucierpiał.

Czy dla dobra footballu właściwe są opinie takie jak tak Gary’ego Neville’a?

Zarząd Premier League nie powinien chcieć zbytnio denerwować największych – mogą ich ukarać na przykład finansowo, ale poza tym lepiej, by zbytnio nie wchodzić im w drogę.

Te drużyny to siła Premier League i jeśli zostaną źle potraktowane, to w końcu mogą sprawić im duży problem – nie skupiajmy się jaki, ale wątpie, by zapomniały, jak zostały potraktowane. To wszystko może się zdarzyć.

Czy ludzie byliby zadowoleni jeśli Liverpool i jego główni rywale zostali ukarani 20 punktami kary w przyszłym sezonie? Pewnie dużo kibiców mniejszych drużyn byłoby!

Wielu ludzi cieszyłoby się, jednak nie chciałbym takiej sytuacji, bo to wszystko dzieje się zbyt szybko.

Słabsze drużyny często czuły się gorsze ciągle próbując dogonić czołówkę, jednak w takiej sytaucji mogą kompletnie nie poradzić sobie z taką okazją.

Uwaga na nadchodzące zmiany w Lidze Mistrzów

Lubię Champions League w takiej postaci, jak aktualnei istnieje. Nie chciałbym żadnych zmian.

Weźmy pod uwagę chociażby VAR. Technologia ta pojawiła się, zmieniła kompletnie zasady piłki nożnej, a ludzie ostatecznie ją znienawidzili. Wprowadzenie VARu było zrobione okropnie źle. Sędziowie oglądający powtórki na ekraniku – naprawdę? To naprawdę okropne rozwiązanie, przecież wszyscy sędziowie muszą uważać na to, jak ustawią linie, a ta technologia miała przecież ułatwić im pracę!

 Ostatecznie wszyscy będziemy musieli przełnąć to, co UEFA zaproponuje. Bardzo lubiłem stary system rozgrywek z formułą dwumeczów.

Potem zaporponowano formułę ligową, która pozwoliła zarobić więcej pieniędzy i sprzedać więcej praw telewizyjnych. Zmiana tam po prostu umożliwiła rozegranie większej ilości spotkanie, czyli zarobionie większej ilości pieniędzy. Dlatego i UEFA i wszystkie kluby zgodziły się na nią.

Nowe propozycje mogą zadziałać, może się to również nie udać.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

Mitchell 22.04.2021 23:05 #
"Football" ma swój odpowiednik w j. polskim - futbol.
użytkownik zablokowany 23.04.2021 00:26 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Cyryl 23.04.2021 08:02 #
hej Mitchell, możemy polemizować nad tym czy zagraniczne odpowiedniki słów powinniśmy spolszać, czy też nie, można się nawet zastanawiać czy nazwiska rodzimych przedstawicieli polskiej kultury zapisywać fonetycznie (vide Chopin - Szopen, co w swoich listach robił sam wspomniany tu kompozytor), jednak według mnie jeśli spolszczenie jest zwykłą fonetyczną kalką, współczesnym potworkiem bez żadnego znaczenia językowego, a dodatkowo odbiorca potrafi zrozumieć słowo w oryginale, to nie czuję potrzeby, żeby zapisywać je w takim sposób. Ktoś inny może jednak literalnie stwierdzić, że sfakapowałem to tłumaczenie ;)
Mitchell 23.04.2021 09:49 #
Jeśli nie będziecie spolszczać to za chwilę wyprodukujecie "footballistów", "footballistki" i temu podobne.
Cyryl 23.04.2021 11:35 #
Nie chciałbym burzyć Twojego dość konserwatywnego wyobrażenia o języku, ale jednak warto zauważyć że to bardzo płynny i silnie ewolucyjny byt. Nie ma dnia, w którym w mediach nie pojawia się jakieś słowotwórstwo, mniej lub bardziej udane, nie kojarzę też by społeczeństwo miało problem z Mickiewiczem czy Gombrowiczem, którzy w swoich dziełach namolnie używali neologizmów, które potem weszły na stałe do języka. Wydaje mi się, że wśród ogólnej tendencji na wprowadzanie anglicyzmów do języka polskiego ktoś już pewnie zdążył wyprodukować "footballistów" i "footballistki", jednak ja unikał bym tego na rzecz dobrze brzmiącego, rodzimego "piłkarza - piłkarki" lub "zawodnika - zawodniczki". Z footballu/futbolu jednak nie przychodzi mi tak łatwo zrezygnować, gdyż oprócz tego, że słowo to ma głęboki związek z całą międzynarodową i szczególnie angielską kulturą piłki nożnej, to po prostu w języku polskim nie ma na tylu dobrze brzmiących i ładnie wyglądających synonimów, a argumenty co do zastosowania oryginalnej pisowni przedstawiłem już powyżej. Pozdro ;)
Mitchell 23.04.2021 14:35 #
W tym wypadku JEST dobry, spolszczony odpowiednik.
Więc cały ten wywód to sztuka dla sztuki i próba rozmywania tematu. Nie chcę wchodzić w polemikę na temat ewolucji języka, szczególnie w polemikę w tak ubogiej formie jaką tu dysponujemy.
Użyłeś gorszego słowa mając do dyspozycji lepsze.
Tyle.
Pozdrawiam.
Cyryl 23.04.2021 16:37 #
Ok ziom, ocena czy coś jest dobre, lepsze czy gorsze jest ciężko mierzalna i czysto subiektywna, jednak można poprzeć ją jakimiś argumentami. Akurat trafiliśmy na przykład, gdzie nawet słownik PWN dopuszcza obydwie formy. Ja w poprzednich komentarzach przedstawiłem siedem argumentów, po których w tym wypadku oceniam wyższość oryginalnej pisowni, Twoim jest tylko to, że się spolszcza, bo tak... Nie deprecjonuję przez to używania zapisu fonetycznego, po prostu wytłumaczyłem powyżej moją decyzję. Jeśli cokolwiek z tego może wydawać ci się rozmyte czy też niejasne, to śmiało pytaj, możemy to rozpisać w punktach.

ps, sam często używam fonetycznych wersji, izi ;)
potkot24 23.04.2021 10:39 #
https://polishgaming24.blogspot.com/ - Trafili ostatnio 3 kupony z kursami ponad 300 i skany mają na blogu! na jutro mają już kupon z kursem ponad 600 !
jonykaseta 23.04.2021 10:41 #
No i to jest głos rozsądku -> karanie klubów za co? na jakiej podstawie?
Zwykłe bicie piany przez tzw "pundits" .

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo