AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1500

Boss po meczu z Norwich


Jürgen Klopp był bardzo usatysfakcjonowany występem odmienionego składu Liverpoolu, który na Carrow Road pokonał Norwich City 3-0 w trzeciej rundzie Carabao Cup.

Wynik spotkania w czwartej minucie otworzył Takumi Minamino. Pod koniec pierwszej połowy Caoimhin Kelleher obronił rzut karny, a po przerwie prowadzenie the Reds podwyższył Divock Origi. Bramkę na 3-0 zdobył ponownie Minamino, co przypieczętowało pewny awans do czwartej rundy. Liverpool pozna kolejnego rywala już w środę.

Klopp dokonał dziewięciu zmian w wyjściowej jedenastce. Pełny debiut zaliczyli Kaide Gordon i Conor Bradley, a kolejny wychowanek Akademii - Tyler Morton - pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania.

Poniżej prezentujemy Państwu pomeczową wypowiedź menedżera the Reds.

Czy to był idealny wieczór dla Liverpoolu…


Nie, ale z dobrych powodów. To było niemożliwe, ponieważ musieliśmy dokonać zbyt wielu zmian aby w naturalny sposób zapobiec problemom, które mogło przynieść to spotkanie. To było jasne. Zaczęliśmy dobrze, żywo i agresywnie, co było dobre. Później można było zobaczyć na boisku to, że nie trenowaliśmy ze sobą w tym zestawieniu, ponieważ część decyzji na boisku została podjęta późno. W takich sytuacjach obrońcy i bramkarz ratowali nas swoją szybkością i dobrymi odbiorami, więc Norwich ostatecznie na tym nie zyskało. Strzeliliśmy bramkę, znowu naprawdę ładną bramkę po świetnym zagraniu. W przerwie musieliśmy dokonać rotacji, była sytuacja z Nabym, co do której nie byliśmy pewni i zdecydowaliśmy się na zmianę. Dzięki temu Tyler zagrał na pozycji numer 6, przez co on i Curtis wyglądali bardziej naturalnie, szybciej operowaliśmy piłką, dokonywaliśmy mądrzejszych wyborów. Przesunęliśmy Oxlade’a nieco wyżej na lewym skrzydle, a bardziej w środku pozostał Taki, który oczywiście jest w świetnej formie. Dzięki tym dostosowaniom Ox mógł wykazać się szybkością, a Taki mógł rozgrywać piłkę z Tylerem i Curtisem. Wszystko wyglądało dobrze, strzeliliśmy drugą i trzecią bramkę - kontrolowaliśmy ten mecz, co było naprawdę świetne. Muszę przyznać, że młodzi chłopcy poradzili sobie wyjątkowo dobrze. Cała trójka okazała się silna fizycznie i to była chyba największa niespodzianka, że mogli rozegrać 92 minuty. Bardzo się z nich cieszę, to był dla nich wyjątkowy moment.

Co dwie bramki znaczą dla Minamino…

To co się stało było logiczne. Taki przeżywa dobry okres; wiem, że nie grał zbyt wiele, ale popatrzmy na czas gdy był kontuzjowany i wracał do formy - wtedy przechodził trudny czas. To nie zawsze jest łatwe, ale on ma świetny charakter i dzisiaj było widać jak cieszy się grą. To ważne dla niego i dla nas i dlatego pomoże to i jemu i zespołowi.

Czy Liverpool udowodnił, że dysponuje wystarczającą głębią składu w ofensywie…


Nigdy w to nie wątpiłem, już to mówiłem. Bobby trenował wczoraj po raz pierwszy, więc jego powrót do gry nie jest tak daleki. Poza tym wypadło nam dwóch pomocników i musimy zrobić wszystko, by ta liczba nie wzrosła. Póki co początek sezonu można uznać za udany, ale to zaledwie początek i wiele jeszcze przed nami.

O postawie Minamino na treningach i czy brak gry był dla niego frustrujący…


Nie jestem pewien, czy to było dla niego frustrujące. Piłkarz zawsze chce grać, to oczywiste, a on ostatnio nie występował zbyt często. Podczas przerwy reprezentacyjnej doznał urazu, później dochodził do siebie i teraz jest już wszystko w porządku. To nie jest tak, że Taki nie grał od 16 czy więcej tygodni, mówimy tu o krótszym okresie. Inni piłkarze również potrzebują czasu żeby dojść do pełni sprawności po kontuzji, a Taki już to osiągnął. Dobrze spisuje się na treningach i zasłużył na te dwie bramki. Przy pierwszej wykazał się czujnością, błyskotliwością i dobrym wykończeniem. Drugiej nie widziałem zbyt dobrze, ale można pochwalić celność strzału z niewielkiej odległości w polu karnym. Już podczas przygotowań do sezonu spisywał się bardzo dobrze, później był kontuzjowany, a teraz zaczyna się dla niego kolejna część sezonu. Nie musicie się o niego martwić, Taki sobie poradzi.

O powodach zmiany Minamino do środka pola na drugą połowę…


Chcieliśmy go mieć w środku pola, ponieważ wyglądał dzisiaj naprawdę solidnie. Nie do końca wykorzystywał puste przestrzenie, więc przesunęliśmy go bliżej środka. Chcieliśmy dzięki temu dać więcej swobody Oxlade’owi. To była przyczyna zmiany, chcieliśmy żeby Taki “połączył” grę. To mądry zawodnik, potrafi grać na różnych pozycjach.

O występie 16-letniego Gordona…

Jest dobry - to mogę o nim powiedzieć. Jest wiele aspektów do poprawy, wiele do ustabilizowania, wiele do nauki ale przede wszystkim on już sporo potrafi. Cieszymy się, że jest z nami i będziemy się nim dobrze opiekować, że tak to ujmę. Naprawdę się cieszę, że go tu mamy, to duży talent. Ale jest też Conor Bradley, pierwszy piłkarz z Irlandii Północnej od 1952 roku, gdyby ktoś mi o tym wcześniej powiedział to sięgnąłbym po niego jeszcze wcześniej! Zagrał świetny mecz, tak samo Tyler. Cieszę się z ich występu. To było ważne spotkanie dla całej trójki. Pierwszym co Kaide powiedział po moich gratulacjach po meczu to “dziękuję”. Odpowiedziałem, że nie ma mi za co dziękować, bo sam w pełni na to zasłużył. Ci chłopcy mają się dobrze i dzięki Bogu, że są u nas.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Isengrim 22.09.2021 08:04 #
Czyli Minamino dalej ława
elefce96 22.09.2021 09:20 #
Minamino musi grać częściej, jemu trzeba rytmu meczowego jakiegokolwiek. Zawodnik nigdy nie pokaże topu swoich umiejętności, jeśli będzie dostawał szansę raz na miesiąc i to jeszcze grając z dzieciakami. To jest zawodnik, który występując regularniej, śmiało byłby w stanie zaliczyć 10 goli w PL i z 5 w pucharach+kilka asyst. Nie mówię od razu, że miałby strzelać City czy United (choć pamiętam jak ośmieszył obronę Chelsea w tamtym sezonie), ale jak Klopp go nie wystawia to nigdy Japończyk nie pokaże pełni swoich umiejętności. Idę o zakład, że to Ox będzie dostawał minuty.
firo9 22.09.2021 11:14 #
Możliwe, że się mylę, ale dla mnie bardzo fajnie pasowałby Mino na zastępstwo Elliotta. Na boisku w moim odczuciu wyglądają podobnie. A Gordon, czy on serio ma 16 lat?! Wczoraj wyglądał co najmniej solidnie.
ynwa19 22.09.2021 11:46 #
Wiem,że to było "tylko" Norwich w Carabao Cup ale poniższe napiszę w nawiązaniu do gier w PL oraz LM czyli rotacji,którą wreszcie zdaje się "odkrył" Jürgen.

My mamy w kadrze 26 piłkarzy(bez Kariusa)więc jest wybór i to pokaźny-tak,tak dobrze czytacie!
Najważniejsze to tym zasobem ludzkim odpowiednio zarządzać.
Jakościowo to też aż tak fatalnie nie wygląda jak niektórzy tutaj twierdzą ale te chłopaki będący w hierarchii zespołu tak od miejsca 17-tego *MUSZĄ* grać ile się da przy uwzględnieniu stawki,rywala,wyniku spotkania.

Tacy gracze jak Mino czy Origi o Kostasie już nie wspomnę,bo ten zdaje się na dzisiaj być w lepsze formie niż Andy,na przykład mogą w moim odczuciu wychodzić od pierwszej minuty na boisko z tymi Watfordami,Burnleyami itd.
Nasz przesympatyczny coach chyba też to w końcu dostrzegł(lepszy wzrok po operacji oczu...taki żarcik🤣) gdyż tylko rotując składem mamy szansę zaistnieć na wszystkich frontach(puchary krajowe) a w najważniejszych rozgrywkach dysponować "nie zajechanymi" podstawowymi zawodnikami.

Dlatego jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o ten sezon-Jürgen swoimi decyzjami a nasi piłkarze dotychczasowymi występami wywołują u mnie ten optymizm.

PS wiem Harvey wypadł na dłużej ale to ciągle 25 graczy-przecież inni nie dysponują większymi kadrami.

Pozostałe aktualności

Liverpool prowadzi do przerwy 2:0!  (83)
05.05.2024 18:18, Zalewsky, własne
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports