LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1102

Co wydarzy się w drugiej linii Liverpoolu?


To było kilka pracowitych tygodni na Anfield.

Julian Ward, nowy dyrektor sportowy Liverpoolu, ma ręce pełne roboty, starając się pomóc w budowie sezonu na przyszły sezon.

Dramaturgia, radość i finałowe rozczarowanie zeszłorocznym sezonem szybko odchodzą w niepamięć. Jürgen Klopp melduje się na następne cztery lata z nadzieją na szybką budowę kolejnego wspaniałego zespołu.

Po zakontraktowaniu Luisa Díaza, Fabio Carvalho, Darwina Núñeza i Calvina Ramsaya w 2022 roku, jest wiele powodów do entuzjazmu. Jednak wciąż trwają dyskusje na temat tego, czy pojawią się kolejne wzmocnienia. 

Źródła klubowe sugerują, że kolejne wzmocnienia tego lata są mało prawdopodobne, co rozczaruje tych, którzy mają nadzieję na nieco więcej akcji na rynku transferowym przed końcem sierpnia.

Przyglądając się głębi kadry Liverpoolu, można znaleźć pewne oczywiste słabości. Calvin Ramsay, ma stać się wysokiej klasy zmiennikiem dla Trenta Alexandra-Arnolda na prawej stronie obrony, jednak pomoc jest obszarem, który wywołuje najbardziej zażarte dyskusje, zarówno wśród fanów, jak i ekspertów.

Na pierwszy rzut oka może się to wydawać nieco zaskakujące. W końcu Jürgen Klopp dysponuje aż ośmioma pomocnikami. Młodzieżowiec Tyler Morton ma za sobą przełomowy sezon, z kolei Fabio Carvalho może zostać wykorzystany na pozycji numer osiem.

Siedmiu z tych zawodników wystąpiło w 27 lub jeszcze większej liczbie meczów w zeszłym sezonie, tego samego mógłby dokonać Elliott, gdyby nie kontuzja jakiej nabawił się we wrześniu. Fabinho, Jordan Henderson i Thiago Alcântara wydają się pierwszym wyborem Kloppa, wychodzili oni w podstawowej jedenastce chociażby w finale Ligi Mistrzów, jednak rotacja była regularna i niezbędna na przestrzeni sezonu, w którym The Reds rozegrali 63 mecze.

Chociaż Klopp ma do dyspozycji wielu utalentowanych zawodników, pojawia się także wiele pytań.

Czy Naby Keïta może utrzymać formę i pozostać zdrowym na tyle długo, by jego talent miał większe przełożenie na postawę zespołu? Jak długo James Milnera, czy Jordan Henderson będą w stanie prezentować odpowiedni poziom. Czy Thiago kontuzje będą omijać przez cały sezon i czy Curtis Jones i Harvey Elliott zapewnią sobie miejsce w tej niezwykle konkurencyjnej drużynie?

Zarówno transfery z klubu jak i do klubu jeśli chodzi o środek pola, nie są planowane. Źródła z Anfield sugerują, że nowy pomocnik zostanie zaatakowany dopiero następnego lata.

Czas pokaże, czy jest to rozsądna decyzja, czy nie.

Kogo w takim razie Liverpool będzie miał na celowniku?

Wiemy, że tego lata chcieli sprowadzić Aureliena Tchouameniego, ale wcześnie odkryli, że reprezentant Francji jest nastawiony na transfer do Realu Madryt.

Tchouameni spełnił swoje życzenie i przeniósł się do zespołu mistrzów Europy za kwotę 100 milionów euro, ale to właśnie takim zawodnikom przygląda się Liverpool - młodzi, z odpowiednim doświadczeniem, ale także z dużą przestrzenią do rozwoju.

Gracz w "stylu Bellinghama" jak udało nam się usłyszeć na początku tego lata.

A co z samym Bellinghamem? Reprezentant Anglii prawie na pewno opuści Borussię Dortmund w przyszłym roku i w wieku 19 lat (urodziny ma 29 czerwca) i stanowiłby dla klubu długoterminową inwestycję, stałby się następcą Hendersona i graczem, który może zdominować pomoc The Reds przez dekadę lub dłużej.

Klopp jest fanem jego talentu (kto nie jest?), ale Liverpool wie, że rywalizacja o jego podpis będzie zacięta. Manchester United, Chelsea i Manchester City wyraziły zainteresowanie i byłoby zaskoczeniem, gdyby Real Madryt i Bayern Monachium nie zrobiły tego samego.

Ewentualna opłata w wysokości 100 milionów funtów może również okazać się nieosiągalna, zwłaszcza że Bellingham prawdopodobnie pobierałby pensję, która uczyniłaby go jednym z najlepiej zarabiających graczy w klubie. Jeśli zabłyśnie na mistrzostwach świata tej zimy, liczba i zainteresowanie wzrosną.

Struktura płac Liverpoolu jest starannie zarządzana, dowód stanowią trudności w dogadywaniu nowej umowy z Mohamedem Salahem. Byłoby zaskakujące, zobaczyć jak skłonni byliby powalczyć o kogoś takiego jak Bellingham, biorąc pod uwagę fakt, że gracz jest więcej niż zainteresowany przenosinami do Merseyside.

Oczywiście zespół rekrutacyjny Liverpoolu nie wykonałby swojej pracy prawidłowo, gdyby nie wyznaczył innych celów.

Barry Hunter, główny scout i jego zespół są znani z działania dwa, trzy okna do przodu, a baza danych Warda będzie wypełniona mnóstwem regularnie aktualizowanych raportów o potencjalnych nabytkach.

Na przykład Declan Rice z West Ham ma swoich zwolenników, ale jest uważany za kosztowny, zarówno pod względem opłat transferowych, jak i wynagrodzeń. Młodzieżowiec z Aston Villi,  Carney Chukwuemeka, który obecnie błyszczy w barwach Anglii na Mistrzostwach Europy U-19, jest również wysoko ceniony, ale może przenieść się do Dortmundu. Czy stałby się długoterminowym następcą Bellinghama?

Nicola Barella z Interu i Ibrahim Sangare z PSV są jednymi z tych, którzy również byli łączeni z Liverpoolem. Klopp ceni sobie przede wszystkim Barellę, potencjalnym kandydatem jest też Luka Sucić z Salzburga, a Liverpool ma dobre relacje z grupą Red Bull, do której należą mistrzowie Austrii.

Ktokolwiek ostatecznie zostanie wybrany, prawdopodobnie będzie pasował do określonego profilu. Liverpool zerwał ze swoją standardową strategią, by zakontraktować Thiago, uznaną gwiazdę, kiedy w 2020 miał on rok do końca umowy z Bayernem. Jednak od tego czasu wrócili do starych dobrych metod, zatrudniając Diogo Jotę, Ibrahimę Konaté, Luisa Díaza, Darwin Núñeza, Fabio Carvalho i Ramsaya. Możemy oczekiwać, że ta strategia będzie kontynuowana w przyszłości.

Wiele zależy oczywiście od osiągnięć graczy już obecnych w klubie i od tego, czy na wymienione wcześniej pytania można będzie udzielić ostatecznej odpowiedzi.

Na przykład Elliott na początku zeszłego sezonu sprawiał wrażenie, że może utrzymać swoje miejsce z prawej strony w trójce pomocników, dobrze funkcjonowała zwłaszcza jego współpraca z Mo Salahem i Trentem Alexandrem-Arnoldem. Jones radził sobie dobrze, ale musi bardziej regularnie wpływać na losy meczów, jeśli chce pozostać w zespole na dłuższą metę.

Wiele najlepszych występów Hendersona z zeszłego sezonu miało miejsce gdy występował na pozycji numer sześć, więc być może on i Fabinho będą dzielić się tymi zadaniami w przyszłości. Decyzja o przedłużeniu kontraktu z Milnerem o rok jest mądra i być może przemawia za planami bardziej znaczącej przebudowy latem przyszłego roku.

Najbardziej interesujący jest Keïta, który w poprzednim sezonie miał więcej występów (40) niż w poprzednich trzech kampaniach w Merseyside. W swojej najlepszej formie Gwinejczyk jest typem kreatywnego pomocnika, którego szuka Liverpool, jednak ma problemy z regularnością.

Ma on otrzymać nowy kontrakt, a wyzwaniem będzie osiągnięcie ponad 25 występów w podstawowej jedenastce, które udało mu się uzbierać, we wszystkich rozgrywkach w ostatnim sezonie i stanie się podstawowym wyborem, czego wszyscy od niego oczekiwali, kiedy przychodził z Lipska w 2018 roku.

Jeśli chodzi o Oxlade-Chamberlain, wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie zostanie, ale jego kontrakt wygasa latem przyszłego roku, a oferta 12 milionów funtów z pewnością byłaby wielką pokusą.

Oxlade-Chamberlain nie brał udziału w żadnym ze spotkań w ostatnich dwóch miesiącach ubiegłego sezonu, chociaż wniósł cenny wkład w całej kampanii, zwłaszcza w styczniu, kiedy Salah, Keïta i Sadio Manè dołączyli byli na Pucharze Narodów Afryki.

Zwłaszcza przy napiętym terminarzu w związku z Mistrzostwami Świata nic dziwnego, że menedżerowie starają się dać sobie jak najwięcej opcji. Kwestia, czy w pomocy Liverpoolu, te opcje są w stanie cokolwiek wnieść. 

Potencjalna zmiana formacji to delikatnie mówiąc, interesujące uzupełnienie debaty.

Przyzwyczailiśmy się, że Klopp działa w sprawdzonym systemie 4-3-3, z wysoką liną defensywną, ofensywnie nastawionymi bocznymi obrońcami i magią Mané i Salaha na skrzydłach, aby zrównoważyć wszystko, nogi, wysiłek i perfekcyjne ustawienie w środku pomocy.

Jednak odejście Mané zmienia sytuację i oczekuje się, że w tym sezonie Liverpool będzie bardziej elastyczny, ponieważ Salah, Díaz, Núñez, Jota, Carvalho i Firmino będą walczyć o miejsce w składzie.

Wszyscy oni, jak i Elliott, Jones, a nawet Oxlade-Chamberlain, mogliby funkcjonować w formacji 4-2-3-1 lub 4-4-2, a możliwość zmiany systemów najwyraźniej zrównoważyłaby, przynajmniej na razie, zapotrzebowanie na nowego pomocnika.

Jeśli wiemy coś o sposobie funkcjonowania Liverpoolu, to jest to fakt, że jest on chętny do podjęcia krótkoterminowego ryzyka w celu zapewnienia długoterminowych celów.

Widzieliśmy to przy nieudanej próbie sprowadzenia Virgila van Dijka w 2017 roku, kiedy zignorowali szansę na psorwadzenie kogoś innego, by ściągnąć go na Anfield w styczniu. Widzieliśmy to także w przypadku Keïty, którego zakup został uzgodniony rok przed przybyciem do Merseyside, i z Alissonem Beckerem, który został uznany za jedynego kandydata w drodze do wzmocnienia pozycji bramkarza.

Liverpool nie przeprowadził żadnych transferów po wygranej w Lidze Mistrzów w 2019 roku, a ubiegłego lata dokonał tylko jednego ściągając Konaté, pomimo traumatycznej kampanii związanej z kontuzjami, po której wiele osób mówiło o przebudowie.

Widzieliśmy, że są gotowi do szybkiego działania, za duże pieniądze, gdy tylko odpowiedni gracz jest dostępny. W styczniu sprowadzenie Díaza zostało przyspieszone, gdy stało się jasne, że Tottenham interesuje się Kolumbijczykiem, podczas gdy transfer Núñeza został uzgodniony i sfinalizowany szybko, gdy trwały negocjacje z Bayernem Monachium w temacie Mané.

Wydaje się, że obecnie „idealny” pomocnik po prostu nie jest dostępny i nie powinno nikogo dziwić, jeśli Liverpool zdecyduje się poczekać.

Jednak to, czy opłaci się to w nadchodzącym sezonie, to zupełnie inna sprawa.

Neil Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

Bigos1892 28.06.2022 13:45 #
Jeśli OX nie odejdzie w tym okienku to ja już nic z tego nie rozumiem
gagarin 28.06.2022 13:54 #
Nie można go zmusić póki ma kontrakt. Nawet, jeśli ktoś będzie chciał go kupić to on może zostać w Liverpoolu i brać kasę za siedzenie na trybunach
liverpool01892 28.06.2022 13:53 #
Oxlade masakrował najlepszych rywali w trudnych momentach jak Origi. Potrzebujemy chociaż jednego.
czerwonyy 28.06.2022 14:07 #
A Gerrard to dopiero masakrował kiedyś tam rywali, jego może też ściągnijmy z ławki trenerskiej. Największy problem tego klubu to życie przeszłością i tak siedzą tutaj takie nazwiska jak Ox, Keita, czy Firmino (chociaż on jako atakujący nr 5 może być), a wcześniej Lallana. Potem brakuje punktu do City i każdy się zastanawia czemu tak jest, a na dystansie 38 kolejek najważniejsza jest szeroka ławka, której w pomocy brak od lat. Znów przyjdzie covid + kontuzja Thiago i w pomocy zagra Morton z Milnerem jak z Tottenhamem, gdzie w tym czasie w City będzie grał Phillips z Gundoganem.
ynwa19 28.06.2022 13:55 #
Szczerze to te artykuly sa juz nuzace i niczego nowego nie wnosza.
To tak samo jak "miliony" wypowiedzi na temat Lewego,ktorych osobiscie juz nie czytam bo i po co.
kuczq 28.06.2022 14:05 #
przestałem czytać po zdaniu "Młodzieżowiec Tyler Morton ma za sobą przełomowy sezon".
FankaLFC 28.06.2022 20:20 #
Mityczni zdolni wychowankowie Liverpoolu, którzy poza TAA i tak zawsze kończą na poziomie Championship.
Clashman 28.06.2022 14:23 #
Ten artykuł jest ciekawy i w wielu punktach się z nim zgadzam, natomiast wydaje mi się, że niekoniecznie wszystkie zawarte w nim punkty muszą być zgodne z prawdą. Kwestią bezsporną jest, że Liverpool potrzebuje klasowego wzmocnienia do środka pomocy. Artykuł sugeruje, że tego lata się to nie wydarzy - brak dostępności Bellinghama w 2022 roku, przedłużenie kontraktu z Milnerem i prawdopodobne przedłużenie umowy z Keitą, mocno uwiarygadniają taki punkt widzenia, ale czy na pewno? Wiele artykułów sugerujących odłożenie kwestii zakontraktowania pomocnika do lata 2023, może być czymś w rodzaju zasłony dymnej albo próby zbicia ceny potencjalnego nowego nabytku jeszcze tego lata - mam tu na myśli oczywiście artykuły pisane przez Jamesa Pearce'a i jemu podobnych (na życzenie klubu). Jaka jest zatem konkluzja? Mianowicie taka, że podobnych artykułów będzie ukazywać jeszcze mnóstwo i trzeba nauczyć się podchodzić do nich z dystansem, ponieważ mogą się totalnie mijać z prawdą. Jeśli, jednak, faktycznie Liverpool ten temat odłoży na przyszły rok, to uważam, że bardzo rozsądnym byłoby dogadanie Bellinghama jeszcze tego lata, aby dołączył do nas w 2023 roku (wzorem Keity). Po mistrzostwach ten chłopak może być łakomym kąskiem, a my też nie mamy pewności czy za rok będziemy mieć podobną pozycję negocjacyjną, co obecnie. W końcu nie każdego roku walczy się do końca o poczwórną koronę ;-)
Co by się nie działo, wierzę w rozumne podejście Warda, Huntera i całej ekipy - to nie są ludzie z przypadku. Gdyby naszym dyrektorem sportowym był nadal Damien Comolli, to zacząłbym się poważnie obawiać o przyszłość drużyny ;-)
Adix_2116 28.06.2022 14:45 #
Co się wydarzy nie wiem, ale wiem, że coś wydarzyć się musi. Nie będzie łatwo znowu podbijać piłkarski świat z taką drugą linią. Wiadomym jest, że Livrerpool potrzebuje klasowego pomocnika, który w każdej chwili będzie w stanie wskoczyć do drużyny i dać nam wiele jakości. Niekoniecznie musi być to ktoś z pierwszych stron gazet, kto od razu wywalczy miejsce w galowej drużynie Kloppa. Dobrze by też było, aby z klubu odszedł OX i zasilił nam delikatnie budżet, ale to chyba wszystko jest w miarę oczywiste i wiadome nie od dziś.
Sherwood97 28.06.2022 15:23 #
Mniej gadania, prognozowania tylko działania i jakiś zakup. No wiem, że głównie kupujemy za gruby hajs, albo za mały kilka mln £ jakiś prosperujących zawodników, ale jakiś backup i powolne odmładzanie drugiej linii jest konieczne do ewolucji.
cezarkop 28.06.2022 15:25 #
Naprawdę moderatorzy tej strony mogli by sobie odpuścić artykuły o tym co się wydarzy w linii pomocy kto zagra a kto błyśnie, naprawdę nawał tego typu wynurzeń do niczego nie prowadzi. Rozpocznie się sezon rozegranych zostanie 10 lub15 spot wtedy będzie można coś sensownego powiedzieć o co kaman z tą linią pomocy.
VII 28.06.2022 16:23 #
Nie ma o czym pisać, to trzeba pisać o czymkolwiek. To samo dzieje się na forum. Ja oczywiście nie mam nic do naszych redaktorów i rozumiem jak nasza strona działa, oraz to że jak ktoś nie chce to niech nie czyta. Ale z drugiej strony takie artykuły powodują niepotrzebne napinki w komentarzach. Ludzie się nakręcają niepotrzebnie i ja też tak mam. W zeszlych sezonach była taka sama dyskusja i podział strony na obóz zwolenników wzmocnień i obóz ich braku i wychwalanie pod niebiosa właścicieli klubu. Nie wiem czy jest sens pisać o czymś co jest wielką niewiadomą i tak jak mówisz wyjdzie w praniu. Szkoda czasu. Równie dobrze można by było się Carraghera o to zapytać i niech wywróży coś z fusów.
Raf 28.06.2022 17:58 #
@cezarkop
Artykuł zapewne został wrzucony, bo pojawiają się w nim konkretne nazwiska zawodników, którymi jesteśmy zainteresowani. No chyba, że do tego momentu nie doszedłeś ;)
czarus142 28.06.2022 16:51 #
Jest sezon ogórkowy, więc trzeba o czymś pisać. Mnie osobiście się marzy wymiana Keity+gotówka za Barelle. A fakt jest taki, że sensownych pomocników dostępnych na rynku za dużo nie ma.
lfc257 28.06.2022 20:00 #
Moim zdaniem skoro nie ma dostępnego idealnego kandydata to trzeba było kupić Bissoume albo Tielemansa. 25 mln w tych czasach to niewielkie pieniądze. W razie niepowodzenia za rok byśmy sprzedali za podobną cenę. Nie ma co ukrywać, że ciężko będzie znaleźć pasującego gracza który jeszcze nie chciałby wielkiej pensji. Bellingham jest Anglikiem więc będzie i dużo kosztował i chciał dużej pensji. Anglicy są niestety przepłacani. Skoro nie ma dobrego rozwiązania trzeba podjąć ryzyko z jakimś półśrodkiem...
FankaLFC 28.06.2022 20:18 #
Jeśli dla kogoś warto rozbijać bank to na pewno jest to prędzej Bellingham niż Salah. Ma przed sobą 10+ lat grania, a w środku pola u nas jest większa dziura.

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo