CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1768

Carra krytykuje Robertsona po sobotniej porażce


Jamie Carragher skrytykował Andy'ego Robertsona za udział w zdobyciu wyrównującego gola przez Manchester City w wygranym 4:1 meczu z Liverpoolem w sobotę.

Mohamed Salah dał The Reds prowadzenie w 17. minucie, zanim Julian Alvarez wyrównał wynik spotkania przed przerwą po tym, jak Robertson opuścił pozycję lewego obrońcy. 

Legenda Liverpoolu, Carragher, uważa, że ​​kapitan reprezentacji Szkocji zbyt często zapuszcza się do środka pola, pozostawiając swoją stronę odsłoniętą tak, jak to miało miejsce na Etihad.

Ekspert Sky Sports posłużył się przykładem z finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, kiedy Robertson zrobił coś podobnego.

- Andy Robertson zapędza się do pomocy i zostawia swojego zawodnika - to dzieje się bez przerwy (jak choćby w finale Ligi Mistrzów). Nie można zawsze pressować! - pisał na Twitterze Carragher.

Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy, jednak w drugiej połowie City rozszalało się po golu Kevina de Bruyne, a bramki Ilkaya Gundogana i Jacka Grealisha zapewniły Obywatelom wyraźne zwycięstwo.

Rozczarowany Jürgen Klopp mówił po meczu:

- Przy 1:1 wszystko było w porządku, to bazowy wynik. Wyszliśmy na drugą połowę i nagle mamy otwartą piłkę w środku pola.

- Nawet nie próbowaliśmy zaatakować tej piłki, a rywale zagrali na skrzydło. Byliśmy za głęboko cofnięci w obronie. Od tego momentu City spisywało się lepiej. W meczach z nimi trzeba bronić, gdy masz ku temu okazję.

- Jeśli jesteś za głęboko cofnięty czy zbyt pasywny, oni to natychmiast wykorzystują. Tak zrobiło się 2:1 i bardzo szybko padł gol na 3:1.

- O ile dobrze pamiętam, mieliśmy sytuację trzech, czterech zawodników na jednego Jacka Grealisha, ale ostatecznie nikt nie ruszył na piłkę i ta znowu wylądowała w polu karnym. Rywale mogli wykończyć sytuację i zebrać piłkę.

- Widzieliście, co się potem stało. Od tego momentu nie było nas w tym meczu. Całkowicie się otworzyliśmy. Byliśmy zbyt pasywni, zbyt wycofani, za daleko od wszystkiego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

everlast 02.04.2023 12:29 #
Byliśmy za głęboko cofnięci w obronie.
a moim zdaniem przy bramce de Bruyne to bylismy wlasnie za wysoko i stad ta bramka.
użytkownik zablokowany 02.04.2023 12:33 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
CursedMike91 02.04.2023 14:38 #
Carragher jak grał to nie zbliżył się poziomiem do połowy poziomu Robertsona a sprawę ratowali Hyypia czy Agger ewentualnie Skrtel. Interwencja carry która rzeczywiście była dobra to finał lm 05 jak wybił dośrodkowanie. A tak przebujalismy się tyle lat z typem którego każdy daje do all time xi, w klubie w którym grał Hansen , Yates , Virgil i jeszcze kilka osób lepszych. Kuriozum. Nie wypowiadaj się juz na temat Robertsona prosze
Isengrim 02.04.2023 15:00 #
Prima Aprilis był wczoraj
AndyStary 02.04.2023 18:39 #
Carra faktycznie piłkarsko był wtedy najsłabszym ogniwem naszej obrony. Nadrabiał to tylko serduchem. A nie wyleciał bo był Scouserem i taki był potrzebny drużynie.

Pozostałe aktualności

Dlaczego Liverpool nie zagra w KMŚ?  (0)
30.04.2025 13:11, Redbeatle, liverpool.com
Aldridge: Trent musi podjąć decyzję  (0)
30.04.2025 12:45, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (10)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (6)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (1)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com