Dziennikarz Boltonu o sezonie Bradleya

Bradley był już reprezentantem Irlandii Północnej z pięcioma występami w pierwszej drużynie Liverpoolu, jednak krok ku byciu regularnym zawodnikiem w Ligue One wciąż nie był dla niego mały.

W trakcie całorocznego wypożyczenia nastolatek zdobył 7 bramek oraz 6 asyst w 53 występach.

Zdobył wraz z Boltonem Papa John’s Trophy oraz brał udział w przegranych barażach o Championship.

Teraz wraca do klubu, aby przygotować się do sezonu wraz z pierwszą drużyną. Po okresie przygotowawczym zostanie podjęta decyzja o jego przyszłości w klubie.

Oto zapis rozmowy na temat Conora Bradleya  z dziennikarzem Boltonu Danem Barnesem:

- Wypożyczenie Irlandczyka z Północy nie mogło przebiec wiele lepiej.

- Był ważnym członkiem drużyny od pierwszego spotkania sezonu. Rozegrał niemal największą ilość minut w zespole.

- Pomimo młodego wieku Bradley utrzymał regularność podczas swojego pierwszego sezonu w seniorskim futbolu.

- Nie jest przestraszony przez duże spotkanie i rozkwita pod presją. Pomógł on Boltonowi zdobyć Papa John’s Trophy i ukończyć sezon na 6. miejscu w tabeli.

- Bradley stwarza zagrożenie w ataku i zdobył 7 bramek we wszystkich rozgrywkach, grając na pozycji prawego wahadłowego.

- Drybling był także jego efektywną bronią. Obrońcy mieli spore problemy z odebraniem mu piłki w trakcie sezonu.

- Ciężko wypunktować jakieś słabości podczas jego występów dla Boltonu, jednak czasem jego młodzieńczy zapał się ujawniał w negatywny sposób. Otrzymał kilka niepotrzebnych kartek, w związku z czym został zawieszony na 2 spotkania w lutym. Jednak ten aspekt zapewne poprawi się wraz z doświadczeniem.

- Bradley także wywarł dobre wrażenie poza murawą.

- Manager Boltonu chwalił jego silną etykę pracy, a także chęć do nauki i poprawy.

Szybko stał się ulubieńcem fanów, którzy namawiali go do zostania podczas rozdawania nagród na koniec sezonu. Zdobył on 3 klubowe statuetki.

- Jeśli Conor ma udać się na wypożyczenie, to z pewnością powinien się udać do klubu przynajmniej z górnej połowy Championship.

- Udowodnił już, że jest w stanie podołać fizyczności ligi i może sporo zyskać, grając poziom wyżej.

- Przebicie się do pierwszej drużyny Liverpoolu to z pewnością wielkie wyzwanie, biorąc pod uwagę jakość Trenta między innymi.

- Jednak Bradley ma spory potencjał. Jeśli będzie nadal ciężko pracował i się odpowiednio rozwijał, to nie będę zdziwiony, jak uda mu się dostać swoją szansę w drużynie Kloppa.