Osób online 1317

TAA: Mamy tożsamość, chcemy grać w piłkę nożną


Trent Alexander-Arnold czerpał ogromną satysfakcję ze zwycięstwa Liverpoolu 2:0 nad Arsenalem w trzeciej rundzie FA Cup.

The Reds strzelili dwa gole w końcówce. Wynik spotkania otworzył samobójczym trafieniem Jakub Kiwior. Natomiast bramka na 2:0 była dziełem Luisa Diaza.

O zwycięstwie...

Znaczące. Brakowało nam dziś wielu zawodników - chłopaków na zgrupowaniach reprezentacji, Virga w składzie i wielu kontuzjowanych. Przyjechaliśmy tutaj z jednym celem - wygrać i dostać się kolejnej rundy. Zrobiliśmy to. Zdobyliśmy dwa gole w końcówce. W przerwie dokonaliśmy wewnętrznych zmian, wyszliśmy na boisko i graliśmy w piłkę, stwarzając swoje szanse. Natomiast zmiany, których dokonaliśmy, zmiana systemu i miejsca gry zawodników naprawdę miały na nas wpływ.

Co do zmian taktycznych w drugiej połowie...

Myślę, że w pierwszej połowie były momenty, w których byliśmy trochę naiwni, w których daliśmy się złapać grając od tyłu, a oni mieli swoje szanse dzięki naszym błędom i być może niechlujnym podaniom. Są drużyną grającą wysokim pressingiem. Trzymaliśmy się sposobu, w jaki chcieliśmy grać. Mamy tożsamość, chcemy grać w piłkę nożną i wykorzystywać mocne strony zawodników z formacji ofensywnej. Mamy Darwina i Lucho, którzy są szybcy, więc gramy piłki do tyłu i dajemy im to, czego chcą. Zmienialiśmy ustawienie, Darwin grał nieco szerzej, a Cody w środku - myślę, że to naprawdę zrobiło różnice.

Na temat jego strzału z rzutu wolnego...

Sposób dośrodkowania. Po prostu chcesz uderzyć w obszar, chcesz utrudnić życie obrońcom tak bardzo, jak to tylko możliwe. Taka jest idea. Twoim celem jest utrudnienie im wybicia piłki i uzyskanie świadomości, że strzał jednego z naszych graczy, jednego z ich graczy może potencjalnie wpaść do bramki. Kilka razy w tym meczu uderzyliśmy też w obramowanie bramki. Mieliśmy więc swoje szanse, a pod koniec udało nam się je wykorzystać i wygrać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

FanLFC25 07.01.2024 20:47 #
Tak swoją drogą, kogo tak Nunez łomotał po głowie podczas radości z gola, potem Konate mu czapkę zdjął i wyrzucił? Komicznie to wyglądało :D
unnamed 07.01.2024 20:54 #
:D
kibic podbiegł pod bandę
PorucznikKolano 07.01.2024 21:40 #
Wydaje się, że opaska zmieniła Trenta z chłopca w mężczyznę. Póki co bardzo dobry, dojrzały sezon.

Sam mecz z naszej strony dobry. Widać pasję i determinację.
aroLFC 07.01.2024 21:56 #
O to to to! Miałem to samo napisać odnośnie Trenta. Świetnie gra w tym sezonie, zarówno w ofensywie jak i w defensywnej strefie, co jak wiadomo było jego "piętą achillesową"

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore