Hiszpańskie kluby zainteresowane Bajceticem
Pomocnik Liverpoolu, Stefan Bajcetic, jest na celowniku co najmniej trzech klubów z Hiszpanii, jednak jakakolwiek decyzja dotycząca transferu zostanie odłożona na późniejsze lato.
Bajcetic spędził ostatni sezon na wypożyczeniach - najpierw w austriackim Salzburgu, a następnie przeniósł się do Las Palmas w rodzinnej Hiszpanii z powodu braku szans na grę. Udało mu się wywalczyć kluczową rolę w Las Palmas, jednak nie zdołał uchronić klubu z Wysp Kanaryjskich przed spadkiem do Segunda Division i wrócił do Liverpoolu.
Nie wiadomo, czy pozostanie zawodnikiem Liverpoolu po zakończeniu lata. Według informacji ESPN zainteresowanie transferem wyrażają Valencia, Real Betis i Rayo Vallecano.
Wcześniej James Pearce z The Athletic informował, że 20-latek przyciąga „duże zainteresowanie”, chociaż jeszcze na początku roku Lewis Steele z Mail twierdził, że „nie podjęto żadnej decyzji” w sprawie jego długoterminowej przyszłości.
Realnie rzecz biorąc, decyzja zapadnie dopiero pod koniec lata, ponieważ Bajcetic wciąż nie wrócił do gry po operacji, którą przeszedł pod koniec poprzedniego sezonu.
Pomocnik nie dołączył jeszcze do kolegów z drużyny na przedsezonowych treningach w AXA Training Centre, kontynuując rehabilitację po kontuzji, która prawdopodobnie wykluczyła go z gry na kilka miesięcy.
Oznacza to, że niemal na pewno opuści letnie tournée po Azji - Liverpool wylatuje w poniedziałek - a jego udział w towarzyskim dwumeczu na Anfield przeciwko Athletic Club 4 sierpnia również stoi pod znakiem zapytania.
Okno transferowe pozostaje otwarte do godziny 19:00 1 września, więc zarówno Bajcetic, jak i Liverpool będą mieli sporo czasu, aby ocenić formę zawodnika oraz podjąć decyzję co do kolejnych kroków.
Bajcetic mógłby pozostać częścią pierwszego zespołu Arne Slota, lecz nowy trener ma już solidnie obsadzoną linię pomocy, w tym najnowszy rekordowy transfer - Floriana Wirtza. Przy obecnym stanie rzeczy o trzy miejsca w środku pola walczyć będzie siedmiu doświadczonych pomocników, choć Harvey Elliott prawdopodobnie odejdzie.
Dodatkowo istnieje możliwość, że Trey Nyoni lub James McConnell odegrają większą rolę w zespole w nadchodzącym sezonie, co stawia Bajcetica na trudniejszej pozycji.
Na początku najważniejsze będzie odzyskanie pełnej sprawności, ale wiele wskazuje na to, że Liverpool i zawodnik z numerem 43 będą prowadzić poważne rozmowy na temat jego przyszłości dopiero pod koniec lata.
Komentarze (1)