BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 396

Lato Liverpoolu jakiego nie było


Znaki na to wskazywały, jeszcze zanim Liverpool zdobył tytuł mistrza Premier League.

- Myślę, że planują zrobić z tego wielkie lato, więc wszyscy musimy zaufać, że zarząd wykona swoją pracę dobrze - powiedział Virgil van Dijk reporterom po strzeleniu zwycięskiej bramki West Hamowi w kwietniu.

Przed podniesieniem trofeum w następnym miesiącu, Arne Slot mówił o zwiększeniu liczby „dodatkowych broni” w swoim składzie.

Holender chciał, aby styl Liverpoolu ewoluował. Pomimo sukcesów, w sezonie 2024/25 zespół wygrał tylko 10 z 56 meczów różnicą większą niż dwie bramki. Jego wizja zakładała, że ​​Liverpool będzie bardziej dominujący i bezwzględny w ataku.

Polegając w swoim pierwszym sezonie w dużej mierze na kluczowym zespole, Slot pogodził się z koniecznością większej rotacji zawodników, aby uniknąć spadku formy spowodowanego zmęczeniem, który przyczynił się do odpadnięcia z 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain oraz do porażki z Newcastle United w finale Pucharu Ligi Angielskiej.

Z Trentem Alexandrem-Arnoldem odchodzącym do Realu Madryt, Darwinem Nunezem skazanym na przeprowadzkę, Luisem Diazem niepewnym i gwiazdami spoza składu, pragnącymi nowych wyzwań, znaczące zmiany były nieuniknione. Jednak to, co nastąpiło, było latem niepowtarzalnym. Łączna wartość wszystkich transakcji - przychodzących i wychodzących - mogła wynieść około 710 milionów funtów (963 miliony dolarów).

Liverpool dwukrotnie pobił swój rekord transferowy, pozyskując za 116 milionów funtów Floriana Wirtza z Bayeru Leverkusen, a następnie za 125 milionów funtów Alexandra Isaka z Newcastle United, po burzliwej, trwającej całe lato sadze. Zmodernizowany atak Liverpoolu obejmował również pozyskanie za 79 milionów funtów Hugo Ekitike z Eintrachtu Frankfurt.

Dzięki temu, że Isak stał się najdroższym piłkarzem w historii brytyjskiej piłki nożnej w ostatnim dniu okienka transferowego, łączne wydatki Liverpoolu wzrosły do ​​około 449 milionów funtów, wliczając w to dodatki związane z wynikami. Żaden klub w erze Premier League nigdy nie wydał więcej w okienku transferowym.

Ale klub wygenerował również 260 mln funtów ze sprzedaży, gdyż ośmiu piłkarzy, którzy reprezentowali Liverpool w najwyższej klasie rozgrywkowej w zeszłym sezonie, odeszło na stałe lub zostało wypożyczonych.

Nie nastąpiła żadna zmiana strategii i nie porzucono samodzielnego modelu biznesowego klubu pod rządami Fenway Sports Group.

Wydatki netto w wysokości 189 mln funtów robią wrażenie, ale trzeba je umieścić w kontekście 52 mln funtów zysku Liverpoolu ze swoich transakcji w 2024 roku. Daje to kwotę wydatków netto w wysokości 68,5 mln funtów z dwóch ostatnich letnich okienek transferowych.

Wcześniejsze zachowanie ostrożności dało im większe pole do popisu, a zdobycie tytułu zwiększyło ich siłę przyciągania i przyczyniło się do rekordowych przychodów.

Michael Edwards, dyrektor Fenway Sports Group ds. piłki nożnej, i Richard Hughes, dyrektor sportowy, uważają, że ostatnie okno transferowe było wyjątkowe, jeśli chodzi o liczbę spraw, które trzeba było rozwiązać. Pojawiły się kwestie planowania sukcesji, problemy kontraktowe, które wpłynęły na podejmowanie decyzji, oraz nowe możliwości rynkowe. Najbardziej bolesna była tragedia związana ze śmiercią Diogo Joty i jego brata, Andre Silvy, w lipcu.

Wszyscy piłkarze pozyskani przez Liverpool, z wyjątkiem rezerwowego bramkarza Freddiego Woodmana, mają 25 lat lub mniej. Wierzą, że zabezpieczyli drużynę na przyszłość i że szał zakupów, jaki miał miejsce tego lata, nie będzie musiał się powtórzyć.

Wszystko zaczęło się od niespodziewanego szczęścia.

Gdy w maju Alexander-Arnold potwierdził, że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu 2024/25, spodziewano się, że dołączy do Realu Madryt jako wolny agent 1 lipca.

Jednak za kulisami szybko stało się jasne, że determinacja hiszpańskiego klubu, aby zagrał w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata pod wodzą nowego menedżera Xabiego Alonso, oznaczała, że ​​kwota transferu mogłaby zostać zwrócona. Madryt początkowo liczył na zapłatę jedynie około 850 000 funtów, ale Edwards poinformował prezesa Jose Angela Sancheza, że ​​oczekują zapłaty w wysokości 10 milionów eruo (8,4 miliona funtów). Niezłomne stanowisko się opłaciło.

Umowa została zawarta podczas świętowania zwycięstwa drużyny w Municipal Hotel w Liverpoolu po podniesieniu trofeum na Anfield 25 maja. Edwards i Hughes udali się w pewnym momencie do sąsiedniego pokoju, aby omówić tę kwestię.

Jeśli doliczyć do tego fakt, że Madryt przejął odpowiedzialność za jego pensję w czerwcu, a także inne oszczędności, Liverpool wycenił cały pakiet na 10 mln funtów - około 333 000 funtów za każdy dzień pozostały Alexandrowi-Arnoldowi w ramach umowy.

Kiedy 30 maja oficjalnie ogłoszono tę decyzję, plan Liverpoolu mający na celu wypełnienie pustki był już w pełni ukształtowany.

Uruchomili klauzulę odstępnego w wysokości 35 mln euro (29,5 mln funtów) za Jeremiego Frimponga z Leverkusen, z płatnością w trzech rocznych ratach. Liverpool nagrodził również rozwój absolwenta akademii Conora Bradleya nowym, na lepszych warunkach czteroletnim kontraktem.

Frimpong, który strzelił 30 goli i zaliczył 44 asysty w 190 meczach dla Leverkusen, jest postrzegany jako wszechstronny zawodnik na prawym skrzydle, a nie jako bezpośredni następca Alexandra-Arnolda. Reprezentant Holandii ma zastąpić Mohameda Salaha, gdy Egipcjanin wyjedzie na Puchar Narodów Afryki w grudniu.

Oprócz stosunkowo niskiej opłaty i imponujących umiejętności, status Frimponga jako wychowanka, który przeszedł przez akademię Manchesteru City, czynił go atrakcyjną opcją. Liverpool próbował zrekrutować go do swoich młodzieżowych drużyn 15 lat wcześniej, ale jego rodzina zdecydowała się na Manchester City, ponieważ klub był bliżej domu, a rodzice nie mieli prawa jazdy.

Kiedy w czerwcu Frimpong dołączył do swojego bliskiego przyjaciela Wirtza, przenosząc się do Merseyside, był to ogromny sukces dla klubu. Reprezentant Niemiec był jednym z najbardziej pożądanych talentów ofensywnych w światowej piłce nożnej.

To był pierwszy raz, kiedy Liverpool wydał fortunę na elitarny, gotowy produkt od czasu, gdy bramkarz Alisson przybył z Romy za 65 milionów funtów w 2018 roku - siedem miesięcy po podobnie transformacyjnym transferze środkowego obrońcy Virgila van Dijka. Aby znaleźć ofensywny nabytek, który wywołał tak wielkie poruszenie wśród kibiców, trzeba było cofnąć się do transferu Fernando Torresa z Atletico Madryt w 2007 roku.

Gra na Anfield w Lidze Mistrzów w listopadzie poprzedniego roku wywarła na Wirtzu niezapomniane wrażenie, podobnie jak obiekty, które zachwyciły go, gdy zespół Leverkusen trenował w kompleksie Kirkby dzień po dotkliwej porażce 4:0.

Początkowo Liverpool obawiał się, że zdecyduje się zostać w ojczyźnie, a Bayern Monachium był uważany za faworyta. Duże zainteresowanie przejawiał również Manchester City.

Rayan Cherki z Lyonu, który później dołączył do City, był jednym z alternatyw. Wirtz zawsze był jednak celem numer jeden, ponieważ Slot poszukiwał innego typu zawodnika numer 10 niż Dominik Szoboszlai, który pełnił tę rolę przez większość sezonu, ale był skuteczniejszy grając głębiej.

Miesiące pracy nad budowaniem relacji, Hughes i Slot włożyli sporo wysiłku, by się z nim zżyć. Spotkanie Slota z Wirtzem pod koniec maja okazało się decydujące, gdy trener Liverpoolu szczegółowo określił, jak 22-latek wpasuje się w jego plany.

- Arne Slot przedstawił swoją filozofię gry, taktykę drużyny dotyczącą posiadania piłki i pressingu oraz to, jak Florian może rozwijać swoje mocne strony w tych obszarach. To zrobiło na Florianie decydujące wrażenie - powiedział w lipcu niemieckiemu dziennikowi Der Spiegel jego ojciec, Hans-Joachim, który jest jednocześnie jego agentem.

- Jest też bardzo sympatycznym człowiekiem. Najlepszymi trenerami Floriana zawsze byli ci, którzy dawali mu dużo swobody i wykazywali się największą empatią.

Van Dijk odegrał swoją rolę także w rozmowie telefonicznej, kiedy powiedział Wirtzowi:

- Liverpool to miejsce, w którym trzeba być.

Leverkusen chciał 150 milionów euro, ale po długich, ale polubownych rozmowach między Hughesem a dyrektorem zarządzającym ds. sportu Simonem Rolfesem, uzgodniono kwotę 100 milionów funtów, która może wzrosnąć do 116 milionów funtów. Kwota zostanie zapłacona w pięciu ratach, a dodatki będą powiązane z wkładem Wirtza w zwycięstwo Liverpoolu w Premier League i Lidze Mistrzów.

Slot uważa, że ​​Wirtz zapewnił iskrę kreatywności, którą wcześniej zapewnił Alexander-Arnold. Dane pokazały, że w ciągu dwóch poprzednich sezonów tylko Salah (28) zaliczył więcej asyst spośród pięciu najlepszych lig Europy niż Wirtz (23).

Po przyjściu Giorgiego Mamardashviliego z Valencii po podpisaniu w poprzednim roku umowy o wartości 29,5 mln funtów, odejście Caoimhina Kellehera było nieuniknione.

Bramkarz reprezentacji Irlandii bardzo chciał wyjść z cienia Alissona i stać się numerem jeden. Mając do końca kontraktu zaledwie rok, Liverpool był ograniczony kwotą, jaką mógł uzyskać.

Najlepsza oferta wpłynęła z Brentford, gdzie początkowo zapłacili 12,5 mln funtów, a kwota ta powinna wzrosnąć do 18 mln funtów, gdy osiągnie on pewne kamienie milowe.

W ramach przebudowy zespołu bramkarzy Liverpool pozyskał również za kwotę 1,5 mln funtów reprezentanta Węgier do lat 21, Armina Pecsiego z Puskás Akademia, a także pozyskał Woodmana na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu jego kontraktu z Preston North End.

Status homegrown Woodmana był kuszący, zwłaszcza w kontekście powołania do kadry Ligi Mistrzów. Nabytki pozwoliły Liverpoolowi na wypożyczenie Vitezslava Jarosa (do Ajaxu) i Harveya Daviesa (do Crawley Town).

Przy tak dużej liczbie przeprowadzonych transakcji transferowych zmiany w kadrze zarządzającej przeszły bez echa.

Ajax został wybrany jako idealne miejsce dla Jarosa po tym, jak John Heitinga został mianowany nowym trenerem holenderskiego klubu. Pomocnik James McConnell, który w sobotę kończy 21 lat, również udał się do Amsterdamu na wypożyczenie po podpisaniu nowego kontraktu.

Slot był rozczarowany utratą Heitingi, który okazał się cennym atutem jako jeden z jego asystentów u boku Sipkego Hulshoffa. Ryan Gravenberch, jeden z najlepszych zawodników w zeszłym sezonie, nazwał Heitingę swoim „mentorem”. Slot docenił jednak atrakcyjność Ajaxu i wiedział, że Heitinga ma aspiracje menedżerskie.

Były menedżer Rangersów, Feyenoordu i Besiktasu, Giovanni van Bronckhorst, zastąpił Heitingę i skupił się na indywidualnym szkoleniu. Trener wywarł pozytywne wrażenie.

Fabian Otte odszedł do Tottenhamu, a Xavi Valero wrócił do Liverpoolu jako nowy trener bramkarzy pierwszego zespołu. Hiszpan, który wcześniej pracował w klubie za czasów Rafaela Beníteza, spędził poprzednie siedem lat w West Hamie United.

Po powrocie popularnej postaci Claudio Taffarela do Brazylii po czterech latach pracy w Anglii, Liverpool zatrudnił Colina Stewarta na stanowisko kierownika ds. rozwoju bramkarzy i ścieżki kariery - nowe stanowisko, którego celem jest pomoc młodym bramkarzom w przejściu z futbolu młodzieżowego do seniorskiego.

Liverpool ogłosił nabór na trenera specjalizującego się w stałych fragmentach gry 12 miesięcy wcześniej, ale nie mogąc znaleźć odpowiedniego kandydata, powierzył to zadanie trenerowi rozwoju indywidualnego Aaronowi Briggsowi. Latem tego roku podjęto decyzję o zmianie tytułu Briggsa na trenera stałych fragmentów gry, a Brazylijczyk Luiz Fernando Iubel został mianowany głównym trenerem rozwoju indywidualnego.

Iubel, który pracuje z pierwszą drużyną Liverpoolu, a także z drużynami do lat 21 i do lat 18, ma bogate doświadczenie w zarządzaniu rozwojem młodych zawodników w brazylijskich klubach, takich jak Cuiaba i Atletico Mineiro. Będzie odgrywał znaczącą rolę w szkoleniu utalentowanych nastolatków, takich jak Rio Ngumoha i Trey Nyoni.

Gary Probert obejmie stanowisko szefa działu zarządzania wypożyczeniami w Liverpoolu pod koniec tego miesiąca po odejściu z Ipswich Town, a Lewis Mahoney, który dołączył do Liverpoolu z Southampton, zostanie analitykiem stałych fragmentów gry. Będzie ściśle współpracował z Briggsem i skutecznie zastąpi Jamesa Frencha, który odszedł pod koniec ubiegłego sezonu i dołączył do sztabu Pepa Guardioli w Manchesterze City.

Zmiany zaszły również w składzie zarządu klubu - do zarządu dołączyli Jenny Beacham, dyrektor finansowy, oraz Jonathan Bamber, dyrektor ds. prawnych i kontaktów zewnętrznych.

Decyzja ta została podjęta w związku z decyzją dyrektora zarządzającego Andy'ego Hughesa o przejściu na emeryturę po zakończeniu sezonu, po 13 latach pracy w klubie. Jednym z obowiązków Hughesa jako dyrektora było wypełnianie prawnych i regulacyjnych wymogów dotyczących współpracy zarządu z radą kibiców klubu. Bamber przejmie teraz tę odpowiedzialność.

Prezes Billy Hogan zrezygnował z funkcji członka zarządu, ale jego codzienne zaangażowanie w sprawy Liverpoolu pozostaje niezmienione. Siedmioosobowy, odmieniony zarząd składa się z głównego właściciela Johna W. Henry'ego, prezesa Toma Wernera, prezesa FSG Mike'a Gordona, dyrektora Mike'a Egana oraz dyrektora niewykonawczego Sir Kenny'ego Dalglisha, a także Beachama i Bambera. Hughes nie zostanie bezpośrednio zastąpiony, a jego obowiązki zostaną podzielone między Beachama i dyrektora operacyjnego Paula Cuttilla.

Jeśli podpisanie kontraktu z Mamardashvilim było kwestią planowania sukcesji, to samo można powiedzieć o zakupie przez Liverpool za 40 mln funtów lewego obrońcy Milosa Kerkeza z Bournemouth.

Z 31-letnim Andym Robertsonem i jego zastępcą Kostasem Tsimikasem, który najwyraźniej nie był jego długoterminowym następcą, Slot chciał dodatkowej konkurencji na tej pozycji. 21-letni Kerkez jest młody, ale już złapał doświadczenie w Premier League. Hughes wiedział, co Liverpool otrzyma, ponieważ dwa lata wcześniej pozyskał walecznego lewego obrońcę do Bournemouth.

Więź, którą Hughes nawiązał z piłkarzem i jego rodziną, została podkreślona wcześniej tego lata, gdy ojciec Kerkeza, Sebastijan, powiedział w podcaście Super Indirektno:

- Skoro (Hughes) powiedział, że jedziemy do Indii, to jedziemy do Indii.

Liverpool zawsze wolał zatrzymać Robertsona, któremu pozostał rok kontraktu, i pozwolić Tsimikasowi odejść, biorąc pod uwagę, że zatrzymanie trzech doświadczonych lewych obrońców nie miałoby sensu. Uszanowali jednak fakt, że Robertson potrzebował czasu na rozważenie swoich opcji.

Zainteresowanie ze strony Atletico Madryt i Milanu było duże, ale ku uciesze Slota, Robertson zdecydował się pozostać i został mianowany nowym wicekapitanem klubu. Tsimikas ostatecznie dołączył do AS Romy na zasadzie rocznego wypożyczenia, z pełnym wynagrodzeniem, ale bez opcji wykupu.

Sfrustrowany brakiem czasu gry w zeszłym sezonie, Jarell Quansah chciał zapewnić sobie więcej czasu na regularną grę i jego marzenie spełniło się po Mistrzostwach Europy U-21, kiedy to sfinalizował transfer do Leverkusen za 35 milionów funtów. Do tego czasu odszedł również inny środkowy obrońca - Nat Phillips dołączył do West Bromwich Albion za kwotę 3 milionów funtów.

Kluczem do transakcji z Quansahem było zabezpieczenie przez Liverpool swoich przyszłych interesów poprzez zapewnienie klauzuli odkupu. Istnieje również wstępnie uzgodniony kontrakt na potencjalny powrót Quansaha.

W poszukiwaniu wzmocnień defensywnych, Marc Guehi był postrzegany jako szansa rynkowa, biorąc pod uwagę, że kapitan Crystal Palace miał przed sobą ostatni rok kontraktu. Priorytetem dla klubu był jednak młody środkowy obrońca, który był raczej projektem długoterminowym, ponieważ wcześniej The Reds wykazywali zainteresowanie Levim Colwillem, Lenym Yoro i Deanem Huijsenem.

Po druzgocącej wiadomości o śmierci Joty 3 lipca kluby zachowały pełen szacunku dystans. Wszyscy związani z Liverpoolem opłakiwali stratę ukochanego kolegi i przyjaciela, a wszelkie działania transferowe zostały wstrzymane.

Dopiero w połowie miesiąca wznowiono rozmowy o umowach. Początkowa oferta Isaka, sugerująca, że ​​byliby skłonni zapłacić około 120 milionów funtów, została odrzucona przez Newcastle, które upierało się, że szwedzki napastnik nigdzie się nie wybiera.

Kiedy Liverpool szybko podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z Ekitike, za początkową kwotę 69 mln funtów, którą potencjalnie można zwiększyć do 79 mln funtów, niektórzy odebrali to jako reakcję odruchową na blokowanie przez Newcastle starań o pozyskanie Isaka.

Prawda była taka, że ​​Liverpool chciał zarówno Ekitike jak i Isaka. Hughes był w kontakcie z obozem Ekitike'a od stycznia, a Slot rozmawiał z zawodnikiem w maju. Nie mieli obaw co do zainteresowania Newcastle, ponieważ wiedzieli, że preferuje on transfer na Anfield. Zainteresowanie wyrażał również Manchester United.

Ekitike strzelił 15 goli w Bundeslidze w sezonie 2024/25, osiągając wynik o 6,6 niższy od oczekiwanej liczby bramek (xG). Jednak dane bazowe od dyrektora ds. badań Willa Spearmana przekonały Liverpool do podjęcia ryzyka. Pokazały one, że Erling Haaland i Kylian Mbappe byli jedynymi napastnikami, którzy wykazali się większym potencjałem w porównywalnym wieku.

Wcześniej miał problemy w PSG, ale doświadczeni działacze z Anfield dostrzegli podobieństwa między czasem Philippe Coutinho w Interze a nieudanym okresem Gravenbercha w Bayernie. Uważali, że Slot mógłby wynieść go na wyższy poziom.

Ekitike po raz pierwszy spotkał się z nowymi kolegami z drużyny w Hongkongu podczas tournée po Azji. Podróż okazała się pełna wrażeń, a Luis Diaz pożegnał się w Japonii po zawarciu umowy o wartości 65,5 mln funtów z Bayernem Monachium. Liverpool wcześniej odrzucił ich ofertę opiewającą na 58 mln funtów.

Popularny Kolumbijczyk miał za sobą najlepszy sezon w barwach klubu, zdobywając 17 bramek we wszystkich rozgrywkach. Zostały mu jednak tylko dwa lata kontraktu i dwukrotnie odrzucił klubową ofertę przedłużenia kontraktu. Ponieważ Liverpool nie był gotowy zaoferować mu upragnionej podwyżki, Diaz był chętny do transferu. Trzeba mu przyznać, że nie opuścił ani jednego treningu, dopóki nie dostał zielonego światła na lot do Monachium.

Władze Liverpoolu uznały, że propozycja jest zbyt korzystna, aby ją odrzucić, biorąc pod uwagę, że Diaz w styczniu skończy 29 lat, a jego były klub, Porto, nie zapewnił sobie klauzuli odsprzedaży.

Pozyskanie następcy nigdy nie było poważnie brane pod uwagę ze względu na obecność Cody'ego Gakpo, który podpisał nowy kontrakt.

Liverpool uważa Ekitike za wszechstronnego napastnika, biorąc pod uwagę jego zdolność do gry na pozycji nr 9, drugiego napastnika lub na lewym skrzydle. Nie chcieli też blokować drogi Ngumoha, który błyszczał w meczach przedsezonowych.

Krótko po powrocie drużyny do Wielkiej Brytanii, Liverpool złożył Newcastle ofertę opiewającą na 110 milionów funtów za Isaka. Źródła w klubie zdementowały doniesienia o przygotowywaniu drugiej oferty, a niektórzy interpretowali to jako wycofanie się klubu z dalszej rywalizacji. W rzeczywistości Liverpool po prostu czekał na odpowiedni moment.

Spekulacje łączące ich z Bradleyem Barcolą z PSG i Rodrygo z Realu Madryt były nieprawdziwe. Nie było planu B: albo Isak, albo nikt.

Pomocnik Tyler Morton (22 lata) został sprzedany do Lyonu za kwotę która może wynieść 13 mln funtów, Ben Doak dołączył do Bournemouth za 25 mln funtów z klauzulą ​​odkupu, a Nunez trafił do Al Hilal za 56,6 mln funtów.

Nunez chciał odejść już w styczniu, gdyż interesował się nim Al Nassr z Saudi Pro League, jednak Liverpool był zdeterminowany, by zatrzymać go do końca sezonu.

Latem obie strony uznały, że transfer ma sens po strzeleniu ledwie 40 goli w 143 występach. Oferta Napoli złożona wcześniej w tym okienku była niższa od wyceny Liverpoolu, a klub Serie A chciał również odroczyć pierwotną płatność do lata 2026 roku, co było nieatrakcyjne.

Następca Quansaha przybył z opóźnieniem, w połowie sierpnia. Liverpool zgodził się na zapłatę 26 mln funtów, która potencjalnie może wzrosnąć do 29,4 mln funtów za 18-letniego środkowego obrońcę Parmy, Giovanniego Leoniego. Zainteresowanie nim przejawiały również m.in. Inter i Newcastle.

Mając Leoniego na pokładzie, Liverpool podchodził do Guehiego ze spokojem, wiedząc, że nie ma gwarancji, że Crystal Palace zatwierdzi jego odejście do Liverpoolu za kwotę wynoszącą 35 mln funtów po rozmowach, jakie odbyły się między klubami po meczu o Tarczę Wspólnoty na Wembley.

Podczas gorączkowego okna transferowego Edwards, Hughes i dyrektor techniczny FSG Julian Ward byli zaangażowani w rozmowy transferowe. Hughes wziął na siebie lwią część negocjacji, ale sieć kontaktów, którą Edwards i Ward zbudowali podczas poprzednich kadencji na stanowiskach dyrektorów sportowych, sprawiała, że ​​zdarzały się sytuacje, w których ich zaangażowanie miało sens.

W ostatni dzień okienka transferowego Harvey Elliott dołączył do Aston Villi na zasadzie rocznego wypożyczenia z obowiązkiem wykupu za 35 milionów funtów, pod warunkiem rozegrania 10 meczów w tym sezonie. Podobnie jak w przypadku Quansaha i Doaka, w umowie znalazła się klauzula odkupu.

Po zdobyciu tytułu najlepszego zawodnika turnieju Mistrzostw Europy U-21 Elliott cierpliwie czekał na transfer przez całe lato, gdyż pod wodzą Slota jego możliwości były ograniczone.

Jego odejście zostało zatwierdzone dopiero wtedy, gdy stało się jasne, że Isak zmierza na Anfield. Wśród wysoko postawionych członków klubu wciąż panowała niepewność, czy transfer Isaka dojdzie do skutku w ciągu ostatnich 24 godzin okna transferowego. Jednak sygnały były coraz bardziej obiecujące - napastnik nie chciał ustąpić, a Newcastle w końcu wyraziło chęć do negocjacji po pozyskaniu ofensywnych zmienników.

Doszło do niepożądanego zwrotu akcji w końcówce, gdy prezes Crystal Palace, Steve Parish, w ostatniej chwili zmienił zdanie i zablokował transfer Guehiego na Anfield po uzgodnieniu kwoty 35 milionów funtów plus klauzula odsprzedaży w wysokości 10% i przeprowadzeniu badań lekarskich. Jednak nie było w tym nic złego, ponieważ Liverpool traktował pozyskanie Guehiego jako bonus, a nie konieczność. Nadzieja jest taka, że ​​dołączy do klubu na zasadzie wolnego transferu przyszłego lata.

Decyzja o zatrzymaniu Joe Gomeza okazała się słuszna po zainteresowaniu ze strony Milanu i Brighton. Crystal Palace chciało go wypożyczyć, ale Liverpool nie był gotowy pozwolić swojemu najdłużej grającemu zawodnikowi odejść na jakiś czas.

Ostatnie kilka miesięcy było nerwowych, ale teraz na Anfield panuje przekonanie, że drużyna jest stworzona, aby wytrzymać trudne warunki zarówno na krajowym, jak i europejskim poziomie.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Sytuacja kontraktowa zawodników Liverpoolu (0)
12.09.2025 22:07, Klika1892, thisisanfield.com
Plan powrotu Stefana Bajceticia (0)
12.09.2025 21:56, Klika1892, thisisanfield.com
Mikel Arteta: Zgromadzili najsilniejszy skład (1)
12.09.2025 21:49, Klika1892, thisisanfield.com
Slot na temat Chiesy oraz Guehiego (0)
12.09.2025 21:32, Klika1892, The Atlhetic
Piątkowy trening - zdjęcia (0)
12.09.2025 20:28, Klika1892, liverpoolfc.com
Parker: Odwaga i kontrola kluczem dla Burnley (0)
12.09.2025 17:52, FroncQ, burnleyfootballclub.com