LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 822

Co Slot musi naprawić?


Trzy porażki z rzędu po raz pierwszy w karierze trenerskiej w Liverpoolu sprawiły, że Arne Slot miał wiele do przemyślenia podczas przerwy reprezentacyjnej przed wizytą Manchesteru United na Anfield w niedzielę

Należy zauważyć, że te trzy porażki, z których dwie miały miejsce w doliczonym czasie gry, miały miejsce na wyjeździe przeciwko silnym przeciwnikom w postaci najlepiej dysponowanej drużyny w Europie, Crystal Palace [xG (Liverpool pogrubiony): 2,92 vs 2,14], mistrzem Turcji Galatasaray [1,72 vs 1,8] oraz Chelsea na Stamford Bridge, gdzie The Reds często mają trudności [1 vs 1,95].

Jednak Liverpool sam skorzystał z późnych goli we wszystkich swoich pierwszych pięciu meczach Premier League, które obecnie wydają się jedynie maskować problemy, choć nie dla Slota.

Holender już w drugiej połowie ubiegłego sezonu, w którym jego drużyna zdobyła mistrzostwo, zauważył tendencję, że przeciwnicy nie naciskali już jego drużyny, a Liverpool był pokonywany w kontratakach lub w wyniku indywidualnych błędów, których ostatnio było wiele.

Skutkowało to zauważalnym spadkiem skuteczności ofensywnej mistrzów, a także mniej pewną obroną od początku roku i według Slota jest to jeden z powodów, dla których klub zdecydował się wydać rekordową w Wielkiej Brytanii kwotę 116,5 mln funtów, aby latem sprowadzić do Anfield Floriana Wirtza, najlepszego młodego ofensywnego pomocnika w Niemczech.

- W pierwszej części poprzedniego sezonu Jurgen [Klopp] dał mi wiele prezentów, ale jednym z nich było również trzecie miejsce w poprzednim sezonie i piąte miejsce w sezonie przedpoprzednim oraz to, że był tak znany, że kiedy pojawił się nowy menedżer, wszyscy pomyśleli: „Och, zacznijmy grać przeciwko Liverpoolowi” – powiedział Slot przed porażką z Chelsea tuż przed przerwą reprezentacyjną.

- W pierwszej połowie sezonu drużyny grały przeciwko nam zupełnie inaczej niż wtedy, gdy byliśmy liderami ligi po połowie sezonu i liderami Ligi Mistrzów po pierwszej części sezonu.

Przed niedzielnym meczem z United Slot odniósł się do dwóch spotkań z największym rywalem w zeszłym sezonie – zwycięstwa 3:0 na Old Trafford we wrześniu, a następnie remisu 2:2 na Anfield w styczniu – aby zilustrować swoją tezę.

- Jeśli porównamy sposób, w jaki wygraliśmy wyjazdowy mecz z Man Utd, gdzie próbowali grać z tyłu, z tym, jak grali na Anfield, gdzie [Andre] Onana po prostu grał długimi podaniami, to właśnie to się zmieniło – powiedział.

Slot zwrócił uwagę, że ta zmiana taktyki przeciwników „następuje teraz, w tej części sezonu, i musimy znaleźć na to odpowiedź”, chociaż musi on również pilnie znaleźć rozwiązania dla kilku innych rażących problemów w swojej własnej drużynie.

Problemy z bocznymi obrońcami

Po raz pierwszy od grudnia 2017 roku ani Trent Alexander-Arnold, który latem opuścił klub i dołączył do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu, ani Andy Robertson nie są pierwszymi wyborami Liverpoolu na pozycji obrońców.

Alexander-Arnold był wyjątkowy na swojej pozycji po prawej stronie, zdobywając 64 asysty w Premier League jako obrońca dzięki zasięgowi podań podobnym do Davida Beckhama w szczytowej formie.

- W historii Premier League widziałem bardzo niewielu piłkarzy, którzy potrafiliby tak precyzyjnie podać piłkę z taką prędkością i siłą – powiedział Gary Neville o Angliku po tym, jak ten wykreował pierwszą bramkę dla Liverpoolu w meczu z Tottenhamem w grudniu ubiegłego roku.

Robertson był równie skuteczny na przeciwnej flance, zaliczając 60 asyst od czasu przeniesienia się na Anfield z Hull City za zaledwie 10 milionów funtów latem 2017 roku, co czyni go jednym z najlepszych transferów ery Fenway Sports Group.

Nic więc dziwnego, że Slot miał trudności z odtworzeniem wpływu tej dwójki zarówno w obronie, jak i w ataku.

Milos Kerkez został sprowadzony z Bournemouth, aby zastąpić Robertsona, który w zeszłym sezonie miał problemy z formą i miał zostać wycofany nieco w tym sezonie po tym, jak latem odrzucił ofertę przejścia do Atletico Madryt, ale młody lewy obrońca również borykał się z własnymi problemami.

Być może Kerkez skorzystałby na stopniowym wprowadzaniu go do pierwszej drużyny The Reds, tak jak zrobił to Klopp w przypadku Robertsona, który przez pierwsze cztery miesiące swojej debiutanckiej kampanii nie grał w pierwszym składzie, aby zaaklimatyzować się po podobnie gwałtownym skoku z drużyny Hull, która spadła z ligi.

Po prawej stronie obrony Slot początkowo postawił na Jeremiego Frimponga w meczu otwarcia sezonu przeciwko Bournemouth, ale nowy nabytek doznał kontuzji, co oznaczało, że w tej roli wypróbowano Conora Bradleya, Joe Gomeza, a nawet Wataru Endo.

Warto zauważyć, że nawet mając do dyspozycji zarówno Frimponga, jak i Bradleya, trener The Reds często wolał wykorzystywać pomocnika Dominika Szoboszlaia jako prawego obrońcę.

Salah w słabej formie?

Ogólne statystyki Mo Salaha w tym sezonie są więcej niż zadowalające – trzy bramki i trzy asysty w 10 meczach – ale nie ma wątpliwości, że 33-latek nie gra obecnie tak, jak by tego chciał.

W rzeczywistości, głębsza analiza jego formy pokazuje, że w ostatnich 24 meczach we wszystkich rozgrywkach Salah strzelił tylko cztery bramki z gry.

Oczywiście, można było dostrzec przebłyski formy piłkarza, który w zeszłym sezonie zdobył tytuł podwójnego piłkarza roku, na przykład jego bramkę przeciwko Atletico Madryt w Lidze Mistrzów i znakomite podanie do Ryana Gravenbercha w derbach Merseyside.

Jednak Salah nie był w formie i pozostawał w dużej mierze anonimowy podczas ostatnich porażek Liverpoolu w lidze z Palace i Chelsea. W tym ostatnim meczu zmarnował doskonałą okazję do wyrównania wyniku tuż po przerwie, mając już po raz drugi w tym sezonie trzy lub mniej dotknięć piłki w polu karnym przeciwnika (poprzednio w wygranym 2:1 meczu z Newcastle), podczas gdy w poprzednim sezonie zdarzyło się to tylko dwa razy.

- Niektóre z jego dzisiejszych decyzji były złe, kiedy wchodził do środka i myślisz, że powinien podać piłkę lub zrobić coś lepszego, a on wykańczał i to bardzo słabo – powiedział Gary Neville o występie Salaha na Stamford Bridge.

W zeszłym sezonie Salah zdobył 34 bramki i zaliczył 23 asysty w 52 meczach we wszystkich rozgrywkach, w tym 29 bramek i 18 asyst w Premier League, pomagając drużynie The Reds zdobyć tytuł mistrza.

Jednak te niezwykłe osiągnięcia bramkowe zostały osiągnięte dopiero po tym, jak Salah zawarł porozumienie z trenerem, na mocy którego otrzymał pozwolenie na niecofanie się i niepomaganie prawemu obrońcy.

- Powiedziałem mu [Slotowi]: „Jeśli zwolnisz mnie z obowiązków defensywnych, zapewnię skuteczność ofensywną” – wyjawił w wywiadzie dla Sky Sports po tym, jak Liverpool zdobył mistrzostwo w kwietniu. Być może jednak Slot powinien zmodyfikować rolę Egipcjanina, aby zakończyć passę porażek?

Musimy porozmawiać o Florianie...

Dla wielu Wirtz jest niewygodnym tematem w Liverpoolu, ponieważ rozgrywający nie zdobył jeszcze żadnej bramki – zmarnował świetną okazję do otwarcia konta strzeleckiego w przegranym meczu na Selhurst Park – ani nie zaliczył asysty w dziewięciu meczach Premier League i Ligi Mistrzów od czasu dołączenia do drużyny z Leverkusen w czerwcu.

Jednocześnie reprezentant Niemiec stworzył więcej okazji we wszystkich rozgrywkach – choć niskiej jakości – niż jakikolwiek inny zawodnik w tym sezonie [22], a zwłaszcza Salah zmarnował klarowne sytuacje w meczach z Chelsea i Atletico w Lidze Mistrzów.

Slot wydaje się jednak spokojny o tę sytuację, ponieważ sezon trwa dopiero od dwóch miesięcy, a Wirtz wciąż próbuje zbudować te niezwykle ważne relacje z linią ataku, co zauważył trener reprezentacji podczas przerwy międzynarodowej.

- Statystyki nie oddają pełnego obrazu sytuacji – powiedział Julian Nagelsmann o początkach kariery swojego rodaka na Merseyside. „Wirtz musi przyzwyczaić się do ligi. Widziałem, jak grał z całkowitą swobodą. Wie, na co go stać i jak wszystko działa”.

Slot musi jednak zdecydować, gdzie wykorzystać swojego rozgrywającego, aby wydobyć z niego to, co najlepsze, jednocześnie zachowując równowagę w środku pola.

W pierwszych tygodniach sezonu było oczywiste, że gra Wirtza jako nr 10 wpływała na równowagę drużyny i pozwalała przeciwnikom zbyt łatwo przedostawać się do obrońców, co widać było po drugim golu Antoine'a Semenyo dla Bournemouth w meczu otwarcia sezonu.

Jamie Carragher dostrzegł ten problem już wtedy: „To nie jest w porządku” – powiedział w komentarzu do programu Friday Night Football. „W swoim życiu obejrzałem wystarczająco dużo meczów piłkarskich. Pomysł, żeby wszyscy rzucali się do przodu, nie do końca mi odpowiada. Nie podoba mi się to”.

Komentator Sky Sports był jeszcze bardziej krytyczny po ostatnich porażkach The Reds, mówiąc: „Liverpool nie gra obecnie w piłkę nożną, gra w koszykówkę. To po prostu gra od bramki do bramki i nie sądzę, aby najlepsze drużyny grały w ten sposób”.

Warto przypomnieć, że ostatni raz Liverpool wystawił rozgrywającego za trójką napastników w pierwszej połowie sezonu 2017/18, kiedy to Philippe Coutinho grał na tej pozycji. Ta ultraofensywna drużyna Kloppa strzelała gole dla zabawy, ale miała też problemy z utrzymaniem czystego konta, a Brazylijczyk został sprzedany do Barcelony za 146 milionów funtów w styczniu 2018 roku.

Tymczasem, podobnie jak ma to miejsce obecnie na Anfield, kiedy Klopp sprowadził Thiago Alcantarę z Bayernu Monachium, aby dodać nowy wymiar ofensywny do pracowitej pomocy, która pomogła wygrać Premier League w sezonie 2019/20, potrzebny był cały sezon, aby przywrócić równowagę w drużynie.

Co znamienne, trener The Reds podjął odważną decyzję o pozostawieniu swojego kosztownego nabytku na ławce rezerwowych podczas ostatniego derbowego meczu z Merseyside, aby powrócić do składu, który w zeszłym sezonie zdobył mistrzostwo. Dzięki temu Liverpool rozegrał najlepszą pierwszą połowę sezonu.

W rezultacie Holender pozostał przy Gravenberchu, Szoboszlaiu i Alexisie Mac Allisterze w kolejnym meczu ligowym z Palace, ale tym razem z Wirtzem na lewej stronie ataku.

Jednak 22-latek miał trudności z wywarciem wpływu na przebieg meczu z tej pozycji, mając mniej kontaktów z piłką niż wtedy, gdy grał jako ofensywny pomocnik. Carragher zasugerował, że Liverpool – i Slot – muszą lepiej wykorzystywać jego potencjał, podając mu piłkę między liniami.

- Można śmiało powiedzieć, że jak dotąd nie radził sobie najlepiej w Liverpoolu – powiedział były kapitan The Reds. „Ale nie sądzę też, żeby Liverpool jak dotąd był dla niego najlepszym miejscem. Muszą się zjednoczyć i spróbować sprawić, by wszystko działało tak dobrze, jak to tylko możliwe.

Liverpool musi zrobić dla niego więcej, ponieważ nie dostaje piłki tak często, jak wcześniej [w Leverkusen].

- Uważam, że w przyszłości lewa strona boiska może być dla niego odpowiednią pozycją w Liverpoolu, ponieważ uważam, że środek pola Liverpoolu – Gravenberch, Mac Allister i Szoboszlai – to obecnie prawdopodobnie trzej najlepsi piłkarze.

- Liverpool musi jednak zrobić więcej, aby zapewnić mu więcej piłek w tych obszarach, a wtedy moim zdaniem zobaczymy więcej Floriana Wirtza. Nie ma jednak wątpliwości, że musi on dostosować się do tempa i fizyczności gry.

Czy Liverpoolowi brakuje Diaza?

Slot nie może już nic zrobić, aby to naprawić, ale można się zastanawiać, czy trener Liverpoolu i dyrektor sportowy Richard Hughes nie żałują, że latem ubiegłego roku pozwolili Luisowi Diazowi, a nie Cody'emu Gakpo, dołączyć do Bayernu Monachium?

The Reds otrzymali wprawdzie pokaźną kwotę 65,5 mln funtów za 28-latka, który odrzucił oferty klubu dotyczące nowego kontraktu i dał jasno do zrozumienia, że chce podjąć nowe wyzwanie w Monachium lub Barcelonie.

Z pewnością ryzykowne byłoby zatrzymanie niezadowolonego gracza, ale biorąc pod uwagę jego elektryzujący start w Bawarii – napastnik ma już na koncie sześć bramek i cztery asysty w pierwszych 10 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie – nie sposób nie zauważyć, że bardzo brak jego obecności na lewym skrzydle.

Nie chodzi tylko o jego udział w bramkach, chociaż 17 trafień w zeszłym sezonie było zdecydowanie jego najlepszym wynikiem w barwach The Reds, ale także o jego niezrównaną presję, werwę w ataku i genialne dryblingi, które tak często pomagały drużynie w przejściu na pole karne przeciwnika.

W przeciwieństwie do niego, Gakpo [którym Bayern również był zainteresowany] – podobnie jak wielu innych członków drużyny, która zdobyła tytuł w zeszłym sezonie – ma jak dotąd trudności w obecnej kampanii, strzelając tylko dwa gole, podczas gdy w poprzednim sezonie zdobył 18 bramek i zaliczył siedem asyst w 49 meczach we wszystkich rozgrywkach.

Przywrócenie holenderskiego napastnika do formy zbliżonej do tej z poprzedniego sezonu będzie jednym z priorytetów Slota.

Slot musi teraz zasłużyć na swoją pensję i zabrać się do pracy na boisku treningowym, aby rozwiązać problemy związane ze strukturą i równowagą drużyny, które mają wpływ na stabilność defensywy.

Co niezwykłe, w zeszłym sezonie Liverpool nie stracił dwóch bramek w Premier League aż do remisu 2:2 z Arsenalem pod koniec października, ale od tego momentu żadna drużyna nie straciła więcej niż dwie bramki w meczach wyjazdowych najwyższej klasy rozgrywkowej.

Slot z pewnością ma to na uwadze, chociaż kontuzje kluczowych graczy, zwłaszcza Mac Allistera, oraz utrata formy przez innych, o czym wspomniano wcześniej, doprowadziły do ciągłych zmian w składzie.

W poprzednim sezonie można było niemal z całą pewnością przewidzieć skład Liverpoolu na każdy mecz, ale obecnie sytuacja uległa zmianie, ponieważ Slot wydaje się nie być pewien, jaki jest jego najlepszy skład.

Nadszedł więc czas, aby zdecydował się na preferowany skład i pozostał przy nim w przyszłości – począwszy od niedzielnego meczu z Manchesterem United – jeśli zamierza przywrócić mistrzom passę zwycięstw.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gravenberch ma być gotowy na Bitwę o Anglię (0)
16.10.2025 16:28, AirCanada, thisisanfield.com
Billy Hogan podsumowuje 15 lat rządów FSG (0)
16.10.2025 13:16, GingerElf, liverpoolfc.com
Liverpool vs United: Przedmeczowe statystyki (1)
16.10.2025 13:15, MaksKon, liverpoolfc.com
Isak i Wirtz w czołówce płac Liverpoolu (7)
16.10.2025 10:54, RosolakLFC, thisisanfield.com
7 byłych graczy LFC będących wolnymi agentami (3)
16.10.2025 00:07, Olastank, thisisanfield.com
Konaté czy Gomez? Porównanie duetów z Virgilem (1)
15.10.2025 22:41, Maja, thisisanfield.com