FRA
Eintracht Frankfurt
Champions League
22.10.2025
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 431

Klopp o emocjach po śmierci Joty i swoim powrocie


Legendarny trener Liverpoolu, Jurgen Klopp, powiedział, że po śmierci Diogo Joty czuł się, jakby stracił członka rodziny. Napastnik zginął w wypadku wraz ze swoim bratem Andre Silvą na początku lipca. Klopp wspominał, że długo milczał po tym, jak usluszał druzgocącą wiadomość o zawodniku, którego pozyskał z Wolves. W podcaście „the Diary of a CEO” obecny szef operacji piłkarskich w Red Bullu powiedział:

– Nie wyobrażam sobie szatni bez niego, i drużyny również. Nikt w Liverpoolu nigdy nie będzie tego używał jako wymówki… Był bardzo blisko z Jamesem Milnerem, trzymał się też z Kostasem Tsimiskasem. Radzenie sobie z tym na poziomie osobistym… wydaje się niemożliwe.

– Tego ranka, gdy to się wydarzyło, wiadomość od znajomego z Liverpoolu. Nie mogłem w to uwierzyć, to było niemożliwe. Słyszałem, co się stało i nie wierzyłem. Widziałem wszystkie zdjęcia ze ślubu i te z dziećmi… wiem dokładnie, gdzie wtedy byłem i jak długo siedziałem w ciszy, bez słowa. To jak strata członka rodziny, dokładnie tak. To coś, z czym trzeba się w życiu mierzyć, ale nie da się do tego przygotować. Diogo zawsze robił na mnie wrażenie, to był bardzo wyjątkowy młody człowiek. 

Klopp i Jota cieszyli się świetną relacją po tym, jak zawodnik w 2020 roku przeniósł się do Liverpoolu z Midlands za 41 milionów funtów. Portugalczyk podpisał nowy pięcioletni kontrakt krótko później, gdyż od razu wniósł wiele do drużyny. Zdobył 65 bramek w 182 meczach dla The Reds. Jego najlepsze dni przypadły na czasy Kloppa, kiedy to zdobył Puchar Anglii i Puchar Ligi Angielskiej, a także dotarł do finału Ligi Mistrzów w 2022 roku. Niemiec opuścił Liverpool w 2024 roku, a jego miejsce zajął Arne Slot, ale zachował bliskie więzi z wieloma osobami w klubie, także z Jotą.

Klopp cieszy się pracą w Red Bullu i potwierdza, że nie chce na razie trenować żadnej drużyny – chociaż nie wyklucza powrotu na ławkę trenerską po latach, gdy już zakończy ten rozdział.

– Powiedziałem, że nie będę trenował żadnej innej drużyny w Anglii. Ale jeśli to byłby Liverpool, tak, teoretycznie to możliwe.

– Tak dokładnie, to nie wiem. Kocham to, co teraz robię. Nie tęsknię za trenowaniem. Teraz też się tym zajmuję, tylko inaczej, bez piłkarzy. Nie brakuje mi stania na deszczu przez dwie i pół albo i trzy godziny, ani trzech konferencji prasowych i dwunastu wywiadów na tydzień. Zdecydowanie nie. W pewnym sensie nie brakuje mi też przebywania w szatni, prowadziłem piłkarzy w mniej więcej tysiąc osiemdziesięciu meczach i bywałem tam bardzo często. Nie chciałbym tam umierać, tylko dlatego, że jest fajna atmosfera. Dosyć tam śmierdzi! 

– Mam 58 lat. Dla was to dużo, ale z mojej perspektywy wcale nie tak bardzo. To znaczy, że mam jeszcze kilka lat na zmianę decyzji. Nie wiem, gdybym musiał podjąć ją dzisiaj, nie wróciłbym do trenowania, ale dzięki Bogu nie muszę. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Teraz jestem zaangażowany w projekt, który bardzo mi się podoba. Kocham ludzi, z którymi pracuję i kluby, za które odpowiadamy i kraje, w których działamy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Czarodziej 20.10.2025 15:15 #
– Powiedziałem, że nie będę trenował żadnej innej drużyny w Anglii. Ale jeśli to byłby Liverpool, tak, teoretycznie to możliwe.

Aż serce mocniej zabiło, jak to przeczytałem :)
Hacek7 20.10.2025 16:44 #
Slot miał okres przygotowawczy jak widać,styl gry jest nie do przyjedzie ludzi do grania ma na wszystkich frontach ,transfery petarda,a jak widać nic się nie klei i kleić nie będzie ,dopóki będzie grał salah który nic nie gra przez rok ,gdzie iska nie strzela a w newcastle strzela wszystko co miał i drużyny zaczęły nas czytać,gramy wolno ,każdy przesuwa i tyle w temacie ,slot Out Jurek in
Beol 20.10.2025 20:54 #
Jurek nie będzie in, bo w tym samym wywiadzie powiedział, że nie tęskni za niczym w byciu menadżerem i na ten moment nie ma żadnych planów powrotu do trenowania.

Pozostałe aktualności