Dwubramkowe prowadzenie po pierwszej połowie
Pierwsza połowa starcia w Frankfurcie przyniosła kibicom sporo emocji i aż cztery gole. Choć lepiej rozpoczęli gospodarze, to ostatecznie to Liverpool schodził do szatni z wyraźną przewagą.
Już w 8. minucie piłkarze Eintrachtu stworzyli sobie pierwszą znakomitą okazję. Jean Mattéo Bahoya uderzył technicznie w kierunku długiego rogu, jednak Giorgi Mamardashvili popisał się efektowną paradą, utrzymując wynik bezbramkowy.
Frankfurt dopiął jednak swego w 26. minucie. Po szybkim kontrataku gospodarze wykorzystali błędy w ustawieniu defensywy Liverpoolu. Rasmus Kristensen mocnym strzałem między nogami Andy’ego Robertsona trafił do siatki. Piłka po odbiciu od słupka dała Eintrachtowi prowadzenie 1:0. The Reds długo nie potrafili znaleźć sposobu na zorganizowaną defensywę rywali. Dopiero w 32. minucie Conor Bradley był bliski wyrównania, lecz jego główkę po koźle świetnie obronił Michael Zetterer.
To jednak był sygnał do przebudzenia Liverpoolu. Już trzy minuty później, w 35. minucie, po błyskawicznym kontrataku goście doprowadzili do remisu. Andy Robertson posłał znakomite podanie po ziemi, a Hugo Ekitiké w sytuacji sam na sam pewnym strzałem po ziemi pokonał Zetterera. Rozpędzona drużyna Arne Slota nie zamierzała się zatrzymywać. W 39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola głową zdobył Virgil van Dijk, wyprowadzając Liverpool na prowadzenie 2:1.
Tuż przed przerwą, w 44. minucie, ponownie po rzucie rożnym piłkę do siatki skierował Ibrahima Konaté, mocnym uderzeniem głową ustalając wynik pierwszej połowy na 3:1 dla Liverpoolu. Do przerwy podopieczni Arne Slota mogą być zadowoleni z odrobienia strat i skuteczności przy stałych fragmentach gry.
Składy:
Eintracht: Zetterer - Kristensen (59' Collins), Amenda, Koch, Theate, Götze (65' Chaibi), Larsson, Knauff (76' Skhiri), Doan (64' Uzun), Brown, Bahoya (59' Burkardt)
Liverpool: Mamardashvili - Frimpong (19' Bradley), Konaté (75' Gomez), van Dijk, Robertson, Szoboszlai, Jones, Wirtz, Gakpo (74' Mac Allister), Isak (46' Chiesa), Ekitiké (74' Salah)
Komentarze (67)
Czyli Alex po prawej,Hugo w środku a Gapcio po lewej? 🤔
Tylko 3 punkty
Come on LFC 🔴💪😀
YNWA
Chciałbym zobaczyć dziś Zwycięstwo, nie przeżyję kolejnej porażki i również remisu.
Niech zepną dupy i wracają na zwycięską ścieżkę!!! 💪
Come on LFC 🔴
Musi się odbudować i zacznie strzelać, jestem tego bardziej jak pewien.
Ale 10 min KLASA za powrót i po wygraną 💪
Chiesa 70min obstawiam wejdzie
Szykuje się kolejny Keita niestety 😔
Nie bronić wyniku tylko cisnąć i wygrać 5 albo i 6 do 1
Do boju The Reds 🔴💪⚽