Freddie Woodman szykowany do debiutu w środę
Arne Slot planuje zmiany w składzie przed środowym meczem Pucharu Ligi z Crystal Palace. Oczekuje się, że Woodman zastąpi Giorgiego Mamardashviliego, zgodnie z tradycją Slota, który wybiera rezerwowego bramkarza na krajowe puchary.
Dla Woodmana będzie to debiut w Liverpoolu i pierwszy mecz o punkty od marca.
W zeszłym sezonie Caoimhin Kelleher wystąpił w sześciu meczach Pucharu Ligi Angielskiej i Pucharu Anglii, a Vitezslav Jaros w jednym. W tym sezonie Mamardashvili miał już oficjalny debiut, a ponieważ Alisson ma pauzować do końca listopadowej przerwy na mecze reprezentacji, letni nabytek powinien pojawić się w meczu z Crystal Palace.
Jeśli tak się stanie, będzie to pierwszy występ 28-latka w meczach o punkty od zwycięstwa Preston 2:1 nad Portsmouth w marcu.
Ostatni sezon bramkarza w Preston zakończył się przedwcześnie z powodu kontuzji kostki. Po wygaśnięciu kontraktu otrzymał on możliwość dołączenia do Liverpoolu na zasadzie wolnego transferu.
Choć jego zaangażowanie ograniczało się głównie do AXA Training Centre i rozgrzewek w dni meczowe, nieobecność Alissona sprawiła, że Woodman został przesunięty na ławkę rezerwowych.
Mecz przeciwko Palace będzie poważnym sprawdzianem jego umiejętności, ale Slot i jego sztab nie będą mieli żadnych obaw.
Woodman w zeszłym sezonie wystąpił w pierwszym składzie przeciwko Fulham i Arsenalowi w Pucharze Ligi Angielskiej, a jednocześnie może pochwalić się bogatym doświadczeniem zdobytym w ciągu 11 lat gry na poziomie seniorskim, począwszy od występów w Newcastle.
Preston, który w zeszłym sezonie zajął 20. miejsce w Championship – stracił tylko 43 gole w 37 ligowych występach Woodmana, a Anglik zachował 13 czystych kont. Za to w pozostałych 9 meczach stracili 16 goli i nie odnieśli ani jednego zwycięstwa.
W rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu w lipcu, Woodman opowiedział, jak zaskakująca wiadomość od Richarda Hughesa doprowadziła do jego transferu do mistrzów Premier League.
- Oczywiście, to było dla mnie osobiście niesamowite, że podpisałem kontrakt z tym klubem – wyjaśnił.
- Przejście było cudowne, wszyscy w klubie sprawili, że poczułem się mile widziany, koledzy z zespołu byli wspaniali i miło było wyjechać na tournée i poznać wszystkich.
- Byłem na wakacjach z rodziną i rozważałem swoje możliwości, kiedy dostałem wiadomość od Richarda Hughesa i tak to się potoczyło.
- Wszystko poszło naprawdę szybko i byłem absolutnie zachwycony.
- To był dla mnie miły moment, podpisałem kontrakt z klubem, moja żona i córka były ze mną. Naprawdę cudownie było dzielić te momenty z nimi.

Komentarze (0)