Wataru Endo przyznaje, że brakuje mu gry
Wataru Endo ponownie w tym sezonie zmaga się z małą liczbą minut w Liverpoolu, a jego sytuacja wpłynęła także na pozycję w reprezentacji Japonii.
Endo przyznał, że nie jest zadowolony z ostatniego braku czasu gry w Liverpoolu, w wyniku czego stracił również miejsce w podstawowym składzie Japonii. Pomocnik był niewykorzystanym rezerwowym w piątkowym zwycięstwie Japonii 2:0 nad Ghaną, zanim we wtorek wrócił do wyjściowej jedenastki w wygranym 3:0 meczu z Boliwią — był to dopiero jego drugi występ dla kadry w tym sezonie.
32-latek zanotował w tym sezonie siedem występów w barwach Liverpoolu, jednak jedyne dwa mecze w wyjściowym składzie przypadły na spotkania Carabao Cup z Southampton i Crystal Palace. Jego cztery występy w Premier League dały łącznie zaledwie 36 minut na boisku — z czego pół godziny przypadło na wygrane 4:2 starcie z Bournemouth w pierwszej kolejce sezonu.
Endo rozegrał 20 meczów dla Liverpoolu w ubiegłorocznej kampanii zakończonej zdobyciem tytułu mistrza Anglii, zyskując opinię „egzekutora”, którego Arne Slot wprowadzał na boisko w końcówkach spotkań.
Jednak w swoim pierwszym sezonie w klubie, ostatnim pod wodzą Jürgena Kloppa, Japończyk zagrał aż w 43 meczach.
Przyznając, że w ostatnich miesiącach jego występy znacznie się zmniejszyły, Endo powiedział za pośrednictwem Soccer King:
- Nie rozegrałem wielu meczów, ale grałem ze świadomością, że muszę prezentować wysoki poziom. Starałem się dobrze organizować cały zespół i wiedzieć, jak bronić w trudnych sytuacjach.
Po zwycięstwie Japonii nad Boliwią dodał do mediów:
- A jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, był to setny mecz selekcjonera [Hajime Moriyasu], więc cieszę się, że zakończyliśmy go zwycięstwem.
- To był jubileuszowy mecz, więc dobrze, że wygraliśmy, ale nie jestem całkowicie usatysfakcjonowany. Teraz wrócę do klubu i dam z siebie wszystko, żeby w marcu znów móc spotkać się z wami z podniesioną głową.
- To trudne, ale moja forma meczowa aż tak bardzo nie spadła. Nie było źle.
Endo będzie liczył na miejsce w kadrze meczowej Slota na sobotni mecz z Nottingham, po tym jak w ostatnich spotkaniach z Aston Villą, Realem Madryt i Manchesterem City pozostawał niewykorzystanym rezerwowym.

Komentarze (1)