Szobo po rozczarowującym remisie na Elland Road
W spotkaniu na Elland Road, The Reds nie zdołali zdobyć trzech punktów, gdyż w doliczonym czasie gry Tanaka zdobył bramkę wyrównującą.
Hugo Ekitike szybko zdobył dwa gole na początku drugiej połowy, dając gościom prowadzenie 2:0, ale rzut karny Dominica Calverta-Lewina i trafienie Antona Stacha doprowadziły do wyrównania.
Szoboszlai myślał, że zapewnił Liverpoolowi zwycięstwo, przywracając im prowadzenie, ale Leeds ponownie odpowiedziało, gdy Tanaka strzelił gola w 96. minucie.
O jego reakcji na mecz...
- Nie wiem, co się stało po wyniku 2:0, myśleliśmy chyba, że mecz się skończył. Na początku spotkania upewniliśmy się, że to jest taki mecz, w którym nigdy nie można lekceważyć przeciwnika. Może po rzucie karnym nabrali rozpędu i strzelili bramkę na 2:2. Odrobiliśmy straty, więc to znowu dobra reakcja drużyny. Ponowne stracenie bramki po stałym fragmencie gry nie jest najprzyjemniejszym sposobem zakończenia rywalizacji.
Jeśli chodzi o poziom pewności siebie w drużynie...
- Myślę, że masz rację, po 2:2 pokazaliśmy dobrą reakcję, pokazaliśmy naszą mentalność. Chcieliśmy odrobić straty, bo wiedzieliśmy, że popełniliśmy błąd, który pozwolił im odrobić straty na 2:2, a my strzeliliśmy gola na 3:2. Nie ma co komentować wyniku.
O tym, jak forma zespołu wpływa na szatnię…
- Cóż, to, co jest w szatni, zostaje w szatni i nie jest przeznaczone dla publiczności, to przede wszystkim. Musimy sobie z tym poradzić, musimy znaleźć rozwiązania. Zawsze mogę znaleźć okazję we wtorek, w Lidze Mistrzów, albo w kolejny weekend, ale zdarzają się chwile, kiedy trzeba spojrzeć na siebie z dystansu. Wszyscy idźcie do domu, pomyślcie i zadajcie sobie pytanie, czy zrobiliście wszystko, co było możliwe. A jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to po prostu będziemy kontynuować, a pęd sam nadejdzie.
Czy drużyna, która zdobyła tytuł w zeszłym sezonie, „wciąż jest w grze”…
- To dobre pytanie. Trudno o tym mówić. W zeszłym roku zostaliśmy mistrzem, [a] teraz nawet nie wiem, na której pozycji jesteśmy. Każda drużyna radzi sobie dobrze, oczywiście każda chce wygrać z mistrzami – ale wiedzieliśmy [to] już przed sezonem. Więc teraz musimy znaleźć rozwiązania, musimy pokazać reakcje i każdy musi wziąć odpowiedzialność, i nie zawsze ci starsi zawodnicy czy ci, którzy są tu dłużej. Wszyscy wyjdźcie na boisko i pokażcie, że jesteście gotowi walczyć o ten medal.

Komentarze (0)