Van Dijk o swojej przyszłości po zakończeniu kariery
Virgil van Dijk nie dał jeszcze żadnych sygnałów, że planuje zakończyć profesjonalną karierę piłkarską, jednak kapitan Liverpoolu zdradził, jakie byłoby jego wymarzone zajęcie po zakończeniu gry.
Van Dijk podpisał w kwietniu nowy dwuletni kontrakt z Liverpoolem, który obowiązuje do końca przyszłego sezonu, kiedy to piłkarz będzie miał 36 lat.
Nie ma jednak żadnych oznak, że będzie to jego ostatni kontrakt w roli piłkarza - całkiem możliwe, że przedłuży swój pobyt na Anfield, a jeśli nie z Liverpoolem, to będzie kontynuował karierę w innym klubie.
Jednak wchodząc już w środkową fazę trzeciej dekady życia, pojawiają się oczywiste pytania o to, jak długo Van Dijk będzie jeszcze grał oraz jakie ma plany na czas po zakończeniu kariery.
W wywiadzie dla GOAL, udzielonym po tym, jak został wybrany do FIFA FIFPRO World 11 za 2025 rok, Holender zasugerował, że jego kolejną pracą mogłaby być rola dyrektora sportowego.
Zapytany o to, kim byłby, gdyby nie był piłkarzem, Van Dijk wskazał stanowisko, które obecnie w Liverpoolu zajmuje Richard Hughes.
To kolejny taki sygnał, zwłaszcza że zawodnik z numerem 4 już wielokrotnie wskazywał, że nie myśli o pozostaniu trenerem, m.in. w wywiadzie udzielonym w zeszłym roku w podcaście Rio Meets.
- Powiedziałem nie, ale to również wynika z tego intensywnego, bardzo zajętego trybu życia, w którym moja rodzina poświęca bardzo dużo - moja żona i moje dzieci - wyjaśnił.
- Potem zrobić sobie rok czy dwa lata przerwy i wrócić do tego wszystkiego - nie sądzę, żebym widział to jako realną opcję. Ale nigdy nie mów nigdy.
- Naprawdę czuję, że na pewno oddam coś futbolowi. Uwielbiam pracować i obserwować młodszych zawodników.
- Lubię na przykład chodzić do akademii Liverpoolu, żeby oglądać drużyny do lat 11, 12 czy 13. Niedawno oglądałem mały turniej - jeśli dobrze pamiętam, do lat 16 - i zobaczyłem po prostu kilka meczów.
- Chodzi o to, że pamiętam, jak byłem młodszy - miałem osiem czy dziewięć lat - mieliśmy trening i piłkarze pierwszego zespołu mojego ówczesnego klubu, Willem II, dwóch czy trzech zawodników, przyszli i trenowali z nami. Nigdy tego nie zapomnę i wiem, jaki wpływ ma to na młodych chłopców i młodsze pokolenie.
- Oni też dają coś mnie - to, że widzę ich szczęśliwych, grających z czystą radością, bez żadnych zmartwień w głowie. To również daje mi bardzo dużo.
- Wracając więc do pytania: bardzo chciałbym pozostać w futbolu w przyszłości, ale na własnych warunkach. Nie wiem jeszcze, w jakiej roli - to zbyt odległa perspektywa, by teraz o tym myśleć.
Van Dijk już zaangażował się w piłkę młodzieżową poprzez turniej Virgil’s Legacy Trophy — we wrześniu drużyna Liverpoolu U-13 wygrała inauguracyjną edycję zawodów, które odbyły się na młodzieżowym stadionie Willem II.

Komentarze (0)