LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1110

POZNAJ REDAKTORA LFC.pl


Nadszedł moment prezentacji sylwetki kolejnego redaktora LFC.pl. Dziś w ogniu pytań stanie Joanna. Większość wywiadów dostępnych jest w dziale 'Redakcja'.

1. Witaj Joasiu! Opowiedz nam, co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o byciu członkiem serwisu?

Witaj! Musiało złożyć się na to kilka czynników. Dobra znajomość języka angielskiego, zainteresowanie dziennikarstwem sportowym oraz miłość do Liverpool Football Club. Kolejność przypadkowa.

2. Jakie są Twoje zadania dotyczące serwisu, czym dokładnie zajmujesz się na LFC.pl?

Staram się regularnie dokładać cegiełkę do części informacyjnej w postaci newsów. Czasem podejmuję się dłuższych tłumaczeń, zajmuję się także relacjami zlotowymi i okazjonalnie małymi niespodziankami typu ‘exclusive for LFC.pl'.

3. Jakie są Twoje pierwsze odczucia po kilku miesiącach pracy na LFC.pl? Wielu redaktorów mówi o fantastycznej atmosferze panującej w redakcji, co Ty na to?

W zasadzie to mój powrót. Już rok temu miałam okazję współpracować z LFC.pl, niestety z pewnych względów musiałam zrezygnować. Jednak wróciłam! To świadczy o tym, jak dobrze się tu czuję. Życzliwość i pomoc redaktorów w sprawach nie tylko związanych z tłumaczeniami jest nieoceniona. Mam nawet przyjemność uczęszczać do tej samej szkoły z jednym z redaktorów naszego serwisu. Tak więc widujemy się nie tylko na wirtualnych korytarzach Redakcji LFC.pl, ale także na co dzień.

4. Czas na pytania związane z klubem. Od kiedy kibicujesz Liverpoolowi i dlaczego właśnie the Reds?

Mogę powiedzieć, że to była kobieca intuicja, ponieważ jako zagorzały kibic the Reds zaczęłam śledzić ich poczynania z początkiem sezonu 2004/05. Mój debiut został uwieńczony triumfem w Lidze Mistrzów! Dlaczego akurat Liverpool? Nie umiem powiedzieć co sprawiło, ze wybór padł na LFC. To tak jak z miłością do drugiej osoby. Po prostu ma to coś! Z każdym kolejnym meczem, spotkaniem z fanami czy nawet dodanym newsem ta pasja pogłębia się, moje kibicowanie staje się pełniejsze.

5. Kto jest Twoim ulubionym zawodnikiem noszącym Czerwone barwy i dlaczego?

Steven Gerrard. Od najmłodszych lat ciężko pracował, był zdeterminowany. Podziwiam jego postawę na boisku. Zaangażowanie w grę, branie na swoje barki odpowiedzialności za losy spotkania. Jest dla mnie piłkarskim wzorem, mam nadzieję, że do końca kariery będzie związany z drużyną z Anfield. To jeszcze bardziej podkreśli jego oddanie Liverpoolowi.

6. Robbie Keane. Przez wielu wyśmiewany, a przez innych wielbiony. Co sądzi Joanna? Czy Twoim zdaniem Irlandczyk powinien dostać jeszcze jedną szansę, czy w LFC jest już skreślony?

Trochę przesadziłeś mówiąc o uwielbieniu. Ciężko nawet mówić o grupie zwolenników Robbie'go Keane, bo od czasu przejścia na Anfield nie pokazał on jeszcze tyle dobrego, by kibice LFC mogli być z niego dumni. Wciąż słychać bardzo silną krytykę pod jego adresem. Mając wciąż w pamięci niezwykle udany pierwszy sezon Fernando Torresa, ciężko nie mieć pretensji do Irlandczyka, że nie radzi sobie tak świetnie jak Hiszpan rok temu. Nie ukrywam, że irytuje mnie marnowanie niemalże stuprocentowych sytuacji podbramkowych. Ale zapytaj mnie czy prowadzę statystyki niewykorzystanych okazji. Otóż nie! Może gdybym z takim zaangażowaniem przypatrywała się każdemu z naszych obrońców i po każdej nieudanej interwencji pod naszą bramką robiła adnotację w swym notatniku, to kto wie czy na tle tych obserwacji nie okazałoby się, że ktoś w obronie jest słabeuszem i natychmiast nawet za dopłatą powinien opuścić szeregi the Reds… Ja osobiście należę do grona tych, którzy wciąż dają szansę Keane'owi. Czekam na więcej bramek, bo Robbie to przecież zdolny zawodnik! Inaczej nikt nie sprowadziłby go do swojego klubu za taką sumę.

7. The Reds czekają na tytuł Mistrza Anglii już 19 rok. Po świetnym rozpoczęciu sezonu Liverpool jest liderem tabeli i jest w kolejnych rundach Pucharu Anglii oraz Ligi Mistrzów. Czy Twoim zdaniem Czerwonych stać na odniesienie sukcesu w lidze, a może i na coś więcej?

W chwili obecnej jesteśmy liderem, mamy styczeń, a wciąż liczymy się w walce o tytuł - zaskakujące! Jednak obiektywnie oceniając, przewagę punktową zawdzięczamy tylko i wyłącznie dwóm wygranym meczom z najgroźniejszymi rywalami (Manchester United i Chelsea). Nadal remisujemy spotkania z drużynami, które po szumnych zapowiedziach powinniśmy pokonywać z przewagą kilku bramek. W odniesieniu do poprzednich sezonów to różnica jest głównie taka, że w bezpośredniej konfrontacji z drużynami z Wielkiej Czwórki zdobyliśmy aż 7 punktów. Niczym specjalnym i godnym Mistrza na razie nie wyróżniamy się. Lepiej przegrać jeden mecz, a wygrać dwa kolejne niż zremisować trzy… Jeśli tego nie zrozumie Rafa i spółka to na Mistrzostwo jeszcze poczekamy!

8. W następnym miesiącu Liverpool pojedzie do Madrytu na spotkanie ze stołecznym Realem w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Czego spodziewasz się po tym meczu? Czy the Reds mają szanse na wyeliminowanie Królewskich?

Mamy takie same szanse na pokonanie Realu jak i oni nas. Dla mnie faworytem tego dwumeczu jest jednak Liverpool, co wcale nie oznacza, że możemy lekceważyć Królewskich. To drużyna, która wciąż szuka szczęścia w tych rozgrywkach i na Santiago Beranbeu, mimo tego, że mamy kalendarzową zimę, może być naprawdę gorąco. Podopieczni Beniteza na pewno nie pojadą tam na wycieczkę, to będzie poważne zadanie! Każdy mecz można wygrać, zremisować lub przegrać. Decydujące będzie rewanżowe spotkanie na Anfield. Bardzo prawdopodobne, że w tym czasie będę przebywać w Liverpoolu…

9. Pozwól mi naruszyć trochę Twoją prywatność. Opowiedz nam o sobie, skąd jesteś i czym zajmujesz się w wolnych chwilach?

Mieszkam w Warszawie i uczę się w drugiej klasie liceum. Poza szkolnymi obowiązkami, realizuję swoje zamiłowania dziennikarskie współpracując z LFC.pl oraz z Platformą Mediową Point Group. Udzielam także prywatnych lekcji angielskiego. Wolny czas spędzam z młodszym bratem. Budujemy dużo z klocków, czytamy książeczki i mierzymy się w pojedynkach rycerskich (oczywiście na tekturowe miecze i tarcze!). Oglądamy też razem bajki. Są one elementarzem dla dziecka, ale potrzebuje ono jeszcze nauczyciela, który będzie pomagał mu je zrozumieć. Dlatego bardzo ważne jest wspólne oglądanie bajek z małą pociechą.

10. Każdy człowiek ma swoje najskrytsze marzenia. Czy mogłabyś nam zdradzić swoje?

Skoro każdy człowiek ma marzenie to już wiecie, że ja też je mam…

11. Kim chciałabyś zostać w przyszłości? Czy masz już jakieś plany?

Przede wszystkim dążę do tego by być dobrym człowiekiem! Mam nadzieję, że zostając dziennikarzem sportowym i tłumaczem języka angielskiego będę robić coś dobrego dla ludzi. I jeśli będę w tym naprawdę dobra to czerpiąc z tego satysfakcję stanę się niezmiernie szczęśliwym człowiekiem.

12. W lecie poprzedniego roku w Sulejowie odbył się 4 zlot fanów pod patronatem LFC.pl. Zdradź nam, jaka jest atmosfera na tego typu spotkaniu fanów i powiedz, co jest w nim takie wspaniałe, aby zachęcić innych fanów do przełamania się.

W tym roku było deszczowo, ale dzielnie szliśmy przez wiatr i deszcz! Przede wszystkim dlatego, że trzymaliśmy się razem. Ani wiek, ani upodobania czy poglądy nie są barierą dla zawierania znajomości z kibicami LFC i spędzania czasu w ich towarzystwie. Oczywiste jest, że każdy ma lub będzie miał grupę swoich ulubieńców. Nie mniej jednak fajnie jest raz w roku spotkać się ze wszystkimi na zlocie! Tym bardziej, że teraz czeka nas piąty, a więc jubileuszowy zlot. Na pewno przyszykujemy coś specjalnego!

13. W tym roku odbędzie się już 5 zlot fanów z LFC.pl. Miejsce nie zostało jeszcze określone, ale zdradź nam czy pojawisz się na nim?

Na dzień dzisiejszy mogę zadeklarować chęć przybycia, co jest dość oczywiste, ponieważ przyjeżdżając raz na zlot życie kibica zmienia bieg na tzw. "od zlotu do zlotu". Przyjemności są ważne, ale priorytetem są obowiązki… Mam nadzieję, że w tym roku nie staną mi one na przeszkodzie i będę mogła pojawić się na V zlocie fanów Liverpoolu pod patronatem LFC.pl.

14. Pytanie z serii "3 naj". Ulubiony film, muzyka i książka?

"60 seconds" z Nicholasem Cage.

Muzyka klasyczna, instrumentalna i nieśmiertelny rock.

"Stary człowiek i morze" Ernesta Hemingway'a.

15. Masz teraz okazję, aby pozdrowić kogo tylko zechcesz.

Pozdrawiam wszystkich sympatyków the Reds. Ciężko nie wyróżnić mi moich najbliższych przyjaciół - tak więc w Waszą stronę moi Kochani kieruję szczególne pozdrowienia!

16. Dzięki za udzielenie wywiadu, życzę miłego wieczoru.

Dziękuję!

Wywiad przeprowadził redaktor Kuba

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, skysports.com
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com