Oceny według LFC.pl

Przedstawiamy Państwu oceny według LFC.pl za sobotni występ podopiecznych Beniteza w rozgrywkach Pucharu Anglii. The Reds zremisowali 1-1 z Reading na Madejski Stadium i muszą czekać na rewanż na własnym terenie.

Pepe Reina 6.5 - Bez szans przy bramce, poza tym jak zawsze na solidnym poziomie.

Stephen Darby 6 - Ponosi razem z Lucasem pewną odpowiedzialność za straconą bramkę. Nieźle radził sobie w defensywie, w poczynaniach ofensywnych było już jednak gorzej.

Jamie Carragher 7 - Anglik wyraźnie ustabilizował formę, co cieszy fanów.

Martin Skrtel 5.5 - Masa niecelnych, czasem bezmyślnych wybić piłki na oślep, kiedy był nawet bez presji ze strony piłkarzy Reading. Takimi występami Słowak nie przekona do siebie ponownie Beniteza.

Emiliano Insua 6 - Średni występ. W pierwszej połowie miał trochę kłopotów z biegającym po jego stronie zawodnikiem rywala.

Lucas Leiva 7 - Parę dobrych podań szczególnie w pierwszej połowie. Ogólnie można być zadowolonym z jego postawy, szkoda, że zaspał przy golu dla gospodarzy.

Steven Gerrard 7.5 - GRACZ MECZU - Bardzo dobrze poczynał sobie nasz kapitan szczególnie w pierwszej połowie, kiedy zdobył wyrównującego gola. Widać, że wraca do formy, która będzie potrzebna klubowi w walce o pierwszą czwórkę Premier League. Zdecydowanie najaktywniejszy na boisku spośród Czerwonych.

Dirk Kuyt 6.5 - W pierwszej połowie fani mogli przecierać oczy ze zdumienia obserwując Holendra. Poczynał sobie naprawdę okey, miał nawet udane dryblingi, mógł zaliczyć asysty w pierwszej połowie, ale Ngog i Aurelio marnowali jego dogrania w polu karnym. Po przerwie radził sobie już gorzej i jego niektóre decyzje na boisku mogły naprawdę zirytować kibiców.

Fabio Aurelio 6 - Brazylijczyk miał swoje szanse w początkowej fazie meczu, ale ich nie wykorzystał. W sumie chyba lepiej radzi sobie na lewej obronie, niż pomocy, ale tam nie do wygryzienia wydaje się Insua.

David Ngog 6 - Czasem ciężko było przypisać go do jakiejś konkretnej pozycji na boisku. Widać gołym okiem, że lepiej czuje się samotnie na szpicy a nie balansując gdzieś w skryty za Torresem w linii pomocy. Ogólnie dość przeciętny występ bez fajerwerków zagubionego Francuza.

Fernando Torres 6.5 - Miał na głowie ‘piłkę meczową’ w ostatniej minucie, ale strzelił nad poprzeczką. Kręcił obrońcami Reading aż miło, ale w sumie nie wynikało z tego jakiejś większe zagrożenie pod bramką. W pierwszej połowie też niecelnie główkował po dograniu Holendra.

Alberto Aquilani 6 - Nic nie wniósł do gry.

Yossi Benayoun 6.5 - Ożywił grę Liverpoolu. Mógł mieć asystę, gdyby Torres lepiej przymierzył w polu karnym.