LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1124

Rafa: Najpierw kilka faktów


Rafael Benitez przyznał na dzisiejszej konferencji prasowej, że Liverpool nie gra dobrze, jednak każdy w klubie podziela obawy fanów po ostatnich rezultatach drużyny.

Liverpool odpadł z Pucharu Anglii po przegranej z Reading w doliczonym czasie gry. Kibice byli bardzo rozczarowani po końcowym gwizdku i Benitez doskonale rozumie ich frustrację.

Szef the Reds obiecuje, że każdy związany z klubem zrobi wszystko co w jego mocy, żeby uratować sezon Liverpoolu zaczynając od jutrzejszego meczu ze Stoke City.

- Zanim zaczniemy, chciałbym przedstawić fakty - powiedział Benitez na konferencji prasowej w Melwood.

- To prawda, nie gramy na dobrym poziomie i przepraszamy za to naszych kibiców.

- Mam doświadczenie jako trener i wszyscy w obozie szkoleniowym wiemy, że sytuacja w futbolu może zmienić się z tygodnia na tydzień. Z tego powodu jesteśmy zdania, że sytuacja ulegnie poprawie.

- Stoke to pierwsza okazja do rehabilitacji i spróbujemy udowodnić to na boisku. Musimy skupić się na meczu ze Stoke i nie mówić zbyt wiele o innych rzeczach.

- Dużo lepiej rozmawiać o futbolu i transferze Maxiego. W taki sposób możemy zmienić sytuację - skoncentrować się na grze.

- Każdy musi wziąć odpowiedzialność. Podstawowym zagadnieniem dla nas jest w tym momencie przygotowanie do następnego meczu i na tym się skupiamy, gdyż celujemy w poprawę naszej postawy na boisku.

- Rozumiem, że dziennikarze muszą zadawać pytania. Najlepszym wyjściem jednak dla mnie i mojego zespołu jest odpowiednie przygotowania do meczu ze Stoke, a później wygrywanie kolejnych meczów.

- Jeśli drużyna przegrywa w meczu, wtedy każdy jest po stronie przegranych - wszyscy kibice, piłkarze, sztab i klub.

- Kibice pamiętają naszą dobrą grę przez ostatnie pięć lat i zdają sobie sprawę z tego, że możemy być lepsi i częściej wygrywać.

- Rozumiem ich frustrację, ale jesteśmy w tej samej sytuacji. Wszyscy chcemy wygrywać. Sztab, piłkarze i wszyscy w naszym otoczeniu chcą zwycięstwa dla kibiców.

Zapytany o to w jaki sposób Liverpool może zmienić sytuację, Benitez odpowiedział - Przy zwiększonych obrotach na treningu oraz poprawie jakości, jeśli to możliwe, a także odpowiednim przygotowaniu do meczów.

- Jest wiele rzeczy które zrobiliśmy źle i zdajemy sobie z tego sprawę. Wiemy, że trzeba poprawić naszą grę i piłkarze również mają takie nastawienie.

- Jesteśmy profesjonalistami i mamy doświadczenie, to tylko kwestia poprawy niektórych elementów na boisku.

- Mieliśmy pewne problemy z kontuzjami. W tym tygodniu straciliśmy kolejnych trzech piłkarzy, ale możemy grać na swoim poziomie, poprawić styl naszych występów i wygrywać.

- Powiedziałem około miesiąc temu, że nie możemy rozmawiać o celach na koniec sezonu i przyszłości. Skupiamy się jedynie na następnym meczu, gdyż chcemy zdobyć trzy punkty.

- Jesteśmy naprawdę rozczarowani po odpadnięciu z Pucharu Anglii, ale nie możemy się długo nad tym rozwodzić, ponieważ czeka nas ważne spotkanie ze Stoke.

Liverpool zajął drugiej miejsce w Premier League w ostatnim sezonie i jednocześnie zdobył najwięcej punktów na koniec ligi od momentu jej powstania w 1992 roku.

Benitez jest zgodny co do tego, że Liverpool nie zdoła osiągnąć takiego wyniku w tym roku, jednak dodaje - Wiemy, że nie gramy dobrze.

- Skład nie zmienił się aż tak bardzo i jako drużyna wiemy, że możemy grać lepiej.

Zapytany o swoją przyszłość Benitez odpowiedział - Mecz ze Stoke jest moją przyszłością i koncentruję się tylko na tym.

- Podpisał wieloletni kontrakt ponieważ wierzę w ten klub.

Liverpool jedzie jutro do Stoke i celuje w trzecie z rzędu zwycięstwo w Premier League.

Benitez jest zdania, że termin pojedynku ze Stoke - zaledwie trzy dni po przegranej z Reading - jest doskonałą okazją do rehabilitacji po rozczarowującym pożegnaniu z Pucharem Anglii.

- Czasami kiedy grasz tylko jeden mecz w tygodniu, można skupiać się na pozytywnych lub negatywnych rzeczach.

- W tym przypadku, ponieważ następny mecz gramy już jutro, jest dużo lepiej gdyż możemy skoncentrować na pojedynku ze Stoke.

- Każdy mecz w Premier League jest bardzo trudny. Stoke to ciężki przeciwnik, jednak musimy podejść do meczu z odpowiednim nastawieniem.

Przed jutrzejszym pojedynkiem, Liverpool zajmuje siódmą pozycję w tabeli EPL i do czwartego miejsca, które należy w tym momencie do Man City traci pięć punktów.

Następny mecz the Reds grają z kolejnym kandydatem do top four Tottenhamem w środę wieczorem na Anfield.

- Najpierw musimy zdobyć trzy punkty przeciwko Stoke i wtedy będziemy bliżej czwartego miejsca - powiedział Benitez, kiedy usłyszał pytanie o szansach na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

- Nie gramy dobrze, a mimo tego jesteśmy blisko czwartego miejsca. To kwestia wygrania kilka meczów pod rząd, a wtedy odzyskamy pewność siebie. W futbolu sytuacja może się zmienić z tygodnia na tydzień, więc nigdy nie wiadomo.

- Do składu wraca kilku piłkarzy. Albert Riera może znowu grać i mam nadzieję, że od następnego tygodnia będziemy mogli skorzystać z Nabila El Zhara i Martina Kelly'ego, więc rywalizacja o miejsce będzie większa.

Do gry szykuje się również nowy nabytek klubu Rodriguez oraz powracający Javier Mascherano. The Reds muszą sobie jednak radzić bez Fernando Torresa, Stevena Gerrarda i Yossiego Benayouna, po tym jak cała trójka doznała urazów w meczu z Reading.

Na temat ostatnich relacji o zdrowiu piłkarzy Benitez powiedział - Gerrard nie zagra około dwóch tygodni ponieważ ma problemy z ścięgnem.

- Kiedy grasz wiele meczów pod rząd, czasami takie sytuacje się zdarzają.

- Torres skręcił kolano i nie możemy tego kontrolować. Być może będzie potrzebna operacja, więc nie zobaczymy go w grze od czterech do sześciu tygodni.

- Yossi złamał żebro w ostatniej akcji meczu, więc miał naprawdę pecha. Również nie zagra od czterech do sześciu tygodni.

- Kiedy spojrzymy na przebieg sezonu, piłkarze jak Stevie i Torres, grali z kontuzjami od początku sezonu, więc w ich przypadku nie jest łatwo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (6)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore
Skład na mecz z West Hamem  (118)
27.04.2024 12:39, Bajer_LFC98, własne
West Ham - Liverpool: Wieści kadrowe  (0)
27.04.2024 10:19, B9K, liverpoolfc.com
Klopp: Musimy być gotowi na wszystko  (0)
26.04.2024 22:10, A_Sieruga, liverpoolfc.com