Oceny według LFC.pl

Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za wczorajszy mecz podopiecznych Beniteza na Turf Moor. Liverpool pewnie pokonał 4-0 Burnley, przesądzając tym samym o spadku The Clarets z Premier League.

Pepe Reina - 7 – Jedno niepewne wyjście do dośrodkowania, ale poza tym kilka dobrych interwencji i typowa dobra dyspozycja. Kolejne czyste konto Hiszpana.

Glen Johnson – 6.5 – Porządny występ, ale przyzwyczaił nas do znacznie lepszej gry, zwłaszcza w ofensywie. Pod koniec spotkania eksperymentalnie zagrał po lewej stronie obrony, ale nie miał wiele czasu, żeby cokolwiek udowodnić. Miejmy nadzieję, że najlepsza wersja Glena wróci na LE.

Jamie Carragher – 6 –Zaskakująco najsłabsze ogniwo w naszej obronie, dopuścił Fletchera i Corka do swoich sytuacji i jeśli by je wykorzystali pewnie mielibyśmy więcej problemów z wygraniem meczu. Z Burnley dopisało mu szczęście, ale Atletico dysponuje znacznie groźniejszym atakiem i takie sytuacje nie mogą się powtórzyć w czwartek.

Daniel Ayala – 6.5 – Pozytywny występ młodego Hiszpana, kilka dobrych odbiorów i niezłych rozegrań do przodu, ale również czasami widać było nerwowość w jego grze, kiedy nie trafiał czysto w piłkę, do tego sprokurował niebezpieczny rzut wolny z narożnika pola karnego. Biorąc poprawkę na jego wiek i brak doświadczenia można być zadowolonym.

Daniel Agger – 6.5 – Znowu zagrał na nietypowej dla siebie pozycji, gdzie jeszcze pomagał młodszemu koledze w obronie i wychodziło mu to nieźle. Nikt nie wymaga od środkowego obrońcy, aby grał ofensywnie na lewej stronie, ale kilkakrotnie za łatwo oddawał piłkę niedokładnymi długimi podaniami.

Javier Mascherano – 6.5 – Nie miał za wiele pracy i dobrze asekurował kolegów. Już przy pewnym wyniku tracił koncentrację i popełnił kilka błędów, ale widocznie lubi on bardziej wymagających przeciwników.

Steven Gerrard – 8.5 - GRACZ MECZU – Pierwsza dość szczęśliwa bramka otworzyła wynik a drugie trafienie było już piękne, nareszcie doczekaliśmy się takiej bramki od naszego kapitana. Poza tym kilka świetnych wejść z głębi pola. Kolejny raz grając w środku naszej pomocy pokazuje, że tam jest najlepszy.

Alberto Aquilani – 7.5 – Nierówny występ Włocha, który ustawiony był wyżej tym razem. Kilka niepotrzebnych i prostych strat, ale również wiele dobrych zagrań. Z technicznego punktu widzenia zaliczył 3 asysty, ale świadomy był tylko jednej przy bramce Maxiego. Alberto ma dobrą umiejętność przyspieszania gry zagraniami z pierwszej piłki. Można oczekiwać więcej o ile dostanie szansę.

Maxi Rodriguez – 8 – Kolejny dobry ligowy występ zawodnika, którego Atletico oddało za darmo. Nareszcie po wielu wcześniejszych próbach udało mu się znaleźć drogę do bramki. Ciężko cokolwiek zarzucić Maxiemu, bo gra praktycznie bezbłędnie. Brawo!

Dirk Kuyt – 6 – Zszedł wcześnie w drugiej połowie z kontuzją. Do przerwy Liverpool nie czarował i Dirk w to również się wpisuje. Miejmy nadzieję, że jego uraz nie będzie poważny i nie zabraknie go na rewanż z Atletico.

Ryan Babel – 6.5 – Nie błyszczał szczególnie, jeden dobry silny strzał, bramka być może ze spalonego i tyle. Nie opuszcza wrażenie, że stać go na dużo więcej.

Yossi Benayoun – 7 – Zagrał prawie całą drugą połowę i grał dobrze. Ożywił nieco naszą grę.

Lucas Leiva – 6.5 – Jego zmiana wprowadziła dużo roszad w naszej defensywie, ale zaliczył dobre wyjście zakończone ładną asystą przy bramce Babela w ostatnich sekundach meczu.

Dani Pacheco – 6 –Zmienił Gerrarda na ostatnie minuty i aż rwał się do gry, chociaż miał mało czasu. Stracił kilka razy piłkę, ale jednocześnie zaliczył bardzo ładne podanie w pole karne. Wszyscy kibice czekają na więcej!