LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1136

Hysen: Przywrócić serce i duszę


Glenn Hysen wierzy, że Kenny Dalglish to jedyna osoba, która jest w stanie przywrócić Liverpoolowi "jego serce i duszę". Szwedzki obrońca, który przybył na Anfield za kadencji Szkota chciałby, aby właśnie on został następcą Rafaela Beniteza.

Hysen był częścią drużyny, która 20 lat temu zdobyła ostatni tytuł mistrzowski.

- Wciąż pozostaję w kontakcie z piłkarzami i osobami związanymi z klubem. Bez wątpienia Kenny marzy o emocjonującym powrocie na stanowisko menadżera.

- Według mnie jest najodpowiedniejszym człowiekiem, zarówno na krótki czas, jak i dłuższy. Zapomnijmy o tym, że od kilku lat nie pracował w żadnym klubie.

- W Liverpoolu panuje bałagan. Należy przywrócić mu serce i duszę, a Kenny potrafiłby to zrobić.

Były zawodnik The Reds jest ponadto przekonany, że Dalglish mógłby zjednoczyć drużynę, a piłkarzy takich jak Steven Gerrard czy Fernando Torres, przekonać do pozostania na Anfield.

- Bywałem ostatnio wśród zawodników po meczach. W jednym rogu siedzieli Hiszpanie, w innym Francuzi. Nie jest to dobre - kontynuuje Hysen.

- Dawniej, grając w Liverpoolu było się częścią wielkiej rodziny. Teraz w szatni jest zbyt wiele narodowości i różnic.

- Mówię to jako były piłkarz z zagranicy. Obcokrajowcy nie znają historii klubu i nie zdają sobie sprawy, co czują kibice gdy przegrywamy z Evertonem - zauważa.

- Gdy grałem na Anfield, mieliśmy w składzie więcej Brytyjczyków niż obecnie.

- Ian Rush, Steve McMahon - oni znają uczucie bólu i chwały, wiedzą co to znaczy dla LFC. Odczuwali to bardziej niż ja.

- Kenny'ego otacza szczególna aura i wszyscy darzą go szacunkiem. Jestem przekonany, że zatrzymałby w klubie gwiazdy.

- Pamiętajmy jednak, że nie jest magikiem. Należałoby kupić trzech dobrych piłkarzy do pierwszego składu, a do tego potrzebne są pieniądze.

Jeśli Dalglish nie powróci na Anfield w roli menadżera, dobrego kandydata na to stanowisko Hysen widzi w osobie Martina O'Neilla.

- Teraz musimy powrócić w górę tabeli i wywalczyć miejsce uprawniające do gry w Lidze Mistrzów. Jednocześnie niezbędne jest przywrócenie angielskiego ducha.

- Gdyby Kenny nie podjął się tego zadania, tylko brytyjski trener byłby odpowiednim wyborem.

- Wówczas wskazałbym Martina O"Neilla. To człowiek uwielbiany przez piłkarzy.

- Oczywiście, w Liverpoolu oczekiwania znacznie różnią się od tych w Aston Villi. Mimo tego sądzę, że udałoby mu się je spełnić.

- Byłaby to dobra decyzja - zakończył Hynes.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com