LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1100

Oceny według LFC.pl


Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za dzisiejsze, rozgrywane w ramach jedenastej kolejki Premier League, spotkanie z Chelsea. Podopieczni Roya Hodgsona sprawili swoim fanom miłą niespodziankę pokonując aktualnego mistrza Anglii oraz lidera ligowej tabeli.

PODSTAWOWA XI

Pepe Reina 8

Bardzo dobry występ naszego bramkarza, dzięki któremu utwierdził nas w przekonaniu, iż gorszy okres ma już dawno za sobą. Hiszpan grał pewnie, kilka razy ratował skórę swoim kolegom, zaś na szczególną uwagę zasługuje jego świetna, instynktowna parada po strzale Maloudy z 66 minuty.

Martin Kelly 7,5

Wielu przecierało oczy ze zdumienia widząc nazwisko młodego obrońcy w wyjściowym składzie. Niepotrzebnie. Młodzieżowy reprezentant Anglii udowodnił dzisiaj, iż Glen Johnson ma w kadrze godnego konkurenta. Marin zagrał bez kompleksów, nie popełnił większych błędów w defensywie, dodatkowo włączał się w pierwszych 45 minutach w akcje na połowie przeciwnika. Liverpool może mieć z tego gracza wiele pociechy.

Jamie Carragher 8

Krytykowany ostatnio vice-kapitan The Reds pokazał sceptykom, iż nie należy go zbyt pochopnie odsyłać na ławkę rezerwowych. Carra zagrał dzisiaj w swoim stylu, czyli bez fajerwerków i zbędnego ryzyka, jednak proste metody, wielkie serce do gry oraz kilkunastoletnie doświadczenie wystarczyły, by 32-letni obrońca stanowił solidną zaporę w naszych szeregach defensywnych, utrudniając życie zarówno Nicolasowi Anelce, jak również Didierowi Drogbie.

Martin Skrtel 7

O występie Słowaka nie można powiedzieć złego słowa, choć w jego poczynaniach dało się zauważyć mniej pewności niż w przypadku Jamiego Carraghera. Martin nie ustrzegł się także kilku błędów, szczególnie w drugiej połowie, gdy podopieczni Ancelottiego raz po raz szturmowali nasze pole karne.

Paul Konchesky 6,5

Były gracz Fulham zaliczył dzisiaj najlepszy dotychczas występ w czerwonych barwach, nie odstając już tak ewidentnie poziomem swojej gry od reszty bloku defensywnego, jak to miało miejsce w poprzednich spotkaniach. Ciągle widać u niego braki w zgraniu z kolegami oraz skłonność do gubienia się przy niektórych akcjach, mimo to, jeśli w przyszłości będzie prezentował poziom z pierwszej połowy konfrontacji z The Blues, drużyna zyska w jego osobie solidne zabezpieczenie lewej flanki naszej obrony.

Lucas Leiva 9 GRACZ MECZU

Wywołujący wśród fanów wiele kontrowersji Brazylijczyk już od kilku meczów prezentował się solidne, jednakże to, co zobaczyliśmy w niedzielne popołudnie, sprawi zapewne, iż nikt nie będzie miał już większych wątpliwości, kto obecnie jest defensywnym pomocnikiem nr 1 w Liverpoolu. Lucas był wszędzie: biegał niezmordowanie na całej szerokości boiska, harował w odbiorze, wyprowadzał ataki, celnie podawał. Takiego go chcemy oglądać!

Raul Meireles 7,5

Portugalczyk operował w dzisiejszym meczu głównie po prawej stronie boiska, jednakże poradził sobie nadspodziewanie dobrze. Starał się, grał odważnie, z fantazją. Efektem tego była asysta przy drugim golu. Bardzo dobre zawody w jego wykonaniu.

Dirk Kuyt 8

Pomimo docierających ostatnio do kibiców doniesień, iż Holender w błyskawicznym tempie dochodzi do pełni sił, niewielu z nas spodziewało się zobaczyć Dirka Kuyta wybiegającego na Anfield od pierwszej minuty. Reprezentant Oranje nie zawiódł swoich fanów, pokazując to, z czego od dawna słynie – biegał za dwóch, walczył do upadłego, w dodatku zaliczył asystę przy pierwszym trafieniu Torresa. Dzisiaj przekonaliśmy się jak bardzo nam go brakowało.

Steven Gerrard 8

Kapitan The Reds zagrał kolejne świetne zawody, dominując w środku pola oraz sprawnie rozgrywając piłkę co zaowocowało wieloma dobrymi podaniami, mimo, że przeciwnicy nie odstępowali go na krok.

Maxi Rodriguez 7

Argentyńczyk zaprezentował się dzisiaj przyzwoicie na nietypowej dla siebie pozycji. Pracowity na lewym skrzydle, kilkakrotnie próbował kąsać Chelsea. Za faul Petra Cecha na nim w końcówce spotkania powinien być podyktowany rzut karny dla Liverpoolu.

Fernando Torres 9

Wiele ostatnimi czasy mówiono o konieczności odblokowania się naszego super-snajpera, lecz dzisiaj słowa zostały wreszcie przekłute w czyn. Dwa gole strzelone drużynie, która w dziesięciu ostatnich spotkaniach straciła jedynie trzy bramki, mówią same za siebie. Szczególnie drugie trafienie, z 44 minuty, stanowiło pokaz pełni kunsztu Hiszpana, będąc jednym z najpiękniejszych goli, jakie dane nam było zobaczyć w obecnym sezonie.

REZERWOWI

Jonjo Shelvey 6

Ocena wyjściowa. Młody Anglik nie miał dostatecznie dużo czasu by wywrzeć na nas jakiekolwiek wrażenie.

David N’Gog 6,5

Francuz przebywał na boisku jedynie kilka minut, lecz wydaje się, iż doskonale wykonał swoje zadanie. Przetrzymywał piłkę, nie dawał się przepchnąć przeciwnikom, co więcej, posłał doskonałe podanie, po którym świetną okazję do strzelenia bramki miał Maxi Rodriguez.

Jay Spearing 6

Ocena wyjściowa. Wprowadzenie Anglika było typową zmianą taktyczną mającą ukraść trochę cennego czasu w ostatnich sekundach spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic