Oceny wg LFC.pl

Przedstawiamy Państwu oceny według LFC.pl za wczorajszy mecz naszych ulubieńców. Liverpool po porażce 0-1 na Old Trafford z Man United pożegnał się z rozgrywkami Pucharu Anglii.

Pepe Reina 8 - GRACZ MECZU - Zdecydowanie w samych superlatywach można wypowiadać się o tym występie hiszpańskiego bramkarza. Braku pracy nie można było mu odmówić szczególnie w drugiej połowie. W 67 minucie świetnie zachował się będąc sam na sam z Berbatovem instynktownie broniąc, by minutę później na przestrzeni 30 sekund, 5-krotnie (!) interweniować w swoim polu karnym, broniąc dostępu do własnej bramki. Jedyny błąd przydarzył mu się w 55 minucie, kiedy zachował się niepewnie na przedpolu po dośrodkowaniu Giggsa.

Martin Kelly 7 - Pełnił niejako rolę strażaka zastępując w ostatniej chwili Johnsona, ale poradził sobie naprawdę wybornie. Aktywny w ofensywie, niewiele brakowało, by zaliczył asystę w pierwszej połowie, gdyby zdecydował się podawać w polu karnym do nie pilnowanego Raula, zamiast Torresa.

Daniel Agger 7 - Ten mecz nie mógł się dla niego gorzej rozpocząć. Karny z kapelusza mógł wpłynąć nie najlepiej na morale Duńczyka, jednak obawy okazały się bezpodstawne. Jak to Agger podłączał się w miarę możliwości do akcji zaczepnych, dobrze czuł się z piłką przy nodze i udanie współpracował ze Skrtelem.

Martin Skrtel 6.5 - Występ na plus Słowaka, chociaż 2-3 razy dał się zbyt łatwo ograć, tak jak w sytuacji z Owenem, który założył mu siatkę między nogami w naszym polu karnym.

Fabio Aurelio 6.5 - Szkoda, że nie udało mu się w 64 minucie strzelić bramki z rzutu wolnego, ale świetną paradą popisał się polski bramkarz United. Z Brazylijczykiem na lewej obronie nasza obrona wygląda bardziej stabilnie. Parę razy zakręcił nim Nani, ale ogólnie radził sobie dobrze nasz Fabio z pomocnikiem Diabłów.

Lucas Leiva 6.5 - Lucas miał do wykonania sporo czarnej roboty i radził sobie z nią na miarę możliwości. Po zejściu Gerrarda musiał pracować ze zdwojoną siłą.

Raul Meireles 6 - Jego prostopadłe podania nie mogły coś tego dnia znaleźć adresata, próbował strzałów na bramkę, ale były one delikatnie mówiąc dość niecelne. W 60 minucie opuścił boisko.

Maxi Rodriguez 6.5 - Widoczny i aktywny w pierwszej połowie, czego efektem były próby strzałów na bramkę, próbował kombinacyjną grą rozruszać ofensywne zapędy The Reds. W drugiej odsłonie wyraźnie przygasł, czego efektem była jego zmiana.

Steven Gerrard 4 - Czerwona kartka dla kapitana zmniejszyła znacznie nadzieje Liverpoolu na awans do kolejnej rundy Pucharu Anglii. Do momentu usunięcia z boiska spisywał się naprawdę dobrze, napędzając sporo akcji ofensywnych swojego zespołu.

Dirk Kuyt 7 - Pracowitość i zawziętość w grze Holendra była widoczna gołym okiem nawet dla ‘niedzielnego kibica futbolu’. Nie odstawiał nogi, cały czas szukał gry, mimo iż nie ustrzegł się też złych decyzji na boisku, to pozostawił po sobie naprawdę bardzo dobre wrażenie.

Fernando Torres 6 - Bezbarwny występ El Nino, który potrafił w przeszłości strzelać gole Diabłom na ich terenie. Nie oddał żadnego celnego strzału w stronę bramki Kuszczaka, jego próba w 58 minucie została zablokowana przez Ferdinanda. Po zejściu Gerrarda nie miał dostatecznego wsparcia z przodu.

Jonjo Shelvey 6.5 - Dostał 30 min gry i można rzecz, że spożytkował je nie najgorzej. W 70 minucie świetnie powalczył przy linii bocznej z pazurem odbierając wślizgiem piłkę Rafaelowi. Raz zagotowała mu się głowa przy rzucie wolnym, próbując z dalekiej odległości lobować bramkarza, ale bez większego powodzenia.

Ryan Babel 6 - Zaczął pełen werwy, kiedy przeprowadzał dobre akcje po wejściu na boisko, ale potem już wobec zmęczenia całej drużyny grającej w 10-tkę był wyraźnie mniej widoczny.

David Ngog 6 - Ocena wyjściowa.