AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1172

Carroll: Suarez mi pomoże


Andy Carroll wyjawił dzisiaj, że treningi w Melwood przekonały go, że razem z nową urugwajską gwiazdą The Reds, Luisem Suarezem, będą w stanie zdobyć wiele bramek dla Liverpoolu w kolejnych spotkaniach.

Andy z Lusiem, którzy przybyli na Anfield w zimowym okienku transferowym, wystąpili razem w ostatnich dwóch meczach w podstawowym składzie i udowodnili, że mogą stworzyć świetny duet napastników.

Carroll twierdzi, że po każdym kolejnym treningu będzie lepiej współpracował z Suarezem, czym przyczyni się do poprawy gry ofensywnej Liverpoolu.

- Wszystko idzie zgodnie z planem. Razem trenujemy, gramy w podstawowym składzie. Współpraca wygląda naprawdę dobrze. Sądzę, że w każdym kolejnym spotkaniu będziemy się prezentować jeszcze lepiej - stwierdził Carroll.

- Luis zdążył już pokazać, że jest niezwykle dynamicznym piłkarzem i że potrafi uderzyć nawet z bardzo trudnych pozycji. Trenując razem, poznamy własny styl gry, żeby lepiej rozumieć się na boisku.

- Jestem pewien, że strzelimy wiele bramek dla Liverpoolu. Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się tego dokonać. Prawdopodobnie, asystentem przy moim pierwszym golu w barwach The Reds będzie Luis.

Forma naszego duetu snajperów stała się najważniejszą kwestią gry Liverpoolu po tym, jak Andy powrócił do treningów po ciężkiej kontuzji odniesionej jeszcze przed przejściem z Newcastle.

Na szczęście, Carroll szybko powraca do pełni sił w kompleksie treningowym klubu.

- Czuję się coraz lepiej, niedługo będę grał na znacznie lepszym poziomie - powiedział Andy.

- Ciężko pracuję na siłowni, żeby odzyskać dawną formę. Uważam, że dzięki tym treningom będę w 100% gotowy do gry w kolejnym meczu.

Carroll zrobił kolejny ważny krok do powrotu do dobrej formy strzelając bramkę w towarzyskim meczu reprezentacji przeciwko Ghanie.

Andy chce powtórzyć ten wyczyn w barwach The Reds, dziękując w ten sposób fanom klubu za wsparcie, jakie okazali mu po transferze z Newcastle.

- To było fantastyczne - zagrać w meczu reprezentacji i strzelić bramkę po tak ciężkiej kontuzji.

- Teraz oczekuję już tylko na pierwszego gola dla Liverpoolu. Kibice dali mi wielki kredyt zaufania i wiem, że muszę się im odwdzięczyć właśnie w taki sposób.

Fani The Reds już zdążyli zaśpiewać o Andym w trakcie meczu z Manchesterem United. Co więcej, potężny napastnik otrzymał owację na stojąco, kiedy wszedł w drugiej połowie tego fantastycznego spotkania.

- Przywitanie na Anfield było niesamowite - czułem się tak, jakbym już strzelił bramkę, chociaż nie zdążyłem nawet dotknąć piłki!

- Moi koledzy z drużyny są fantastyczni, pomagają mi wtedy, gdy tego potrzebuję. Kibice oczywiście też udowadniają, że są niezwykle przywiązani do klubu. Zostaje mi tylko powrócić do pełni formy fizycznej i grać coraz lepiej.

W poniedziałkowy wieczór Liverpool oraz Carrolla czeka potyczka na Anfield z zespołem Manchesteru City, prowadzonego przez Roberto Manciniego.

The Reds postarają się zatrzeć fatalne wrażenie po słabym meczu i przegranej 2-1 z West Bromwich. Andy uważa, że Liverpool powinien zaprezentować się znacznie lepiej i wygrać ten mecz, mimo tego, że The Citizens znajdują się wyżęj w tabeli.

- Na treningu wszyscy są podekscytowani spotkaniem z Manchesterem. Zapomnieliśmy już o WBA, koncentrujemy się tylko na kolejnej potyczce.

- Mancini ma wielu świetnych piłkarzy w swojej drużynie, również takich, z którymi niedawno występowałem w reprezentacji.

- Jeżeli jednak damy radę się zebrać w sobie i pokazać, na co nas stać, to wyjdziemy na boisko i pokonamy ich.

- Cały skład wierzy w możliwość dostania się do pierwszej piątki grę w europejskich pucharach. Trzeba będzie się szczególnie skoncentrować na ostatnich spotkaniach i wygrywać mecz za meczem, aż do końca sezonu - zakończył Carroll.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (2)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo