AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1172

McParland: Cel - wspieranie bossa


Frank McParland opowiedział o swojej wielkiej dumie z powołania do reprezentacji narodowych aż 30 młodzików, jednocześnie podkreślił jednak, że priorytetem zawsze pozostanie kształcenie zawodników dla pierwszej drużyny.

Dyrektor Akademii przyznaje, że to bardzo pozytywne, że tak wielu młodych strzelców zostało dostrzeżonych przez reprezentacje poszczególnych krajów i czuje, że jest to właściwa nagroda za ciężką pracę, jaką na co dzień wykonują wszyscy w Kirkby.

Pomimo tego pozostaje on skupiony na ogólnym celu, którym jest rozwój taśmowej produkcji talentów dla szefa the Reds Kenny'ego Dalglisha.

Oficjalnej stronie klubu powiedział:

- To dowodzi, że sztab szkoleniowy robi to, za co mu płacą. Pokazuje, że skauci wyszukują dla nas odpowiednich zawodników, trenerzy ciężko pracują nad rozwojem chłopaków, a fizjoterapeuci wykonali świetną pracę podnosząc poziom ich wytrzymałości fizycznej.

- Uważamy, że mamy wielu dobrych zawodników, a fakt, że ponad 30 z nich dostało powołania, pokazuje, że dobrze wykonujemy to, co do nas należy.

- To wielki, zespołowy wysiłek, który satysfakcjonuje wszystkich kiedy selekcjonerzy kadr dostrzegają i powołują twoich zawodników.

- Czterech chłopaków zostało powołanych do reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Europy U-17, nie będzie ich przez ponad dwa tygodnie w przyszłym miesiącu. Jeżeli wygrają, zagrają wtedy w Meksyku w finałach światowych. To wspaniałe doświadczenie dla nich.

- Największą atrakcją dla mnie jest jednak to, kiedy menadżer dzwoni do mnie i prosi, żeby zabrać kilku chłopców do Melwood, aby potrenowali z pierwszym zespołem. Oczywiście kilku z nich poszło już dalej i obecnie grają dla Kenny’ego Dalglisha od kilku tygodni. To właśnie jest naszym celem.

- Naszym zadaniem jest wsparcie pierwszej drużyny. To miłe, że zawodnicy są dostrzegani na poziomie międzynarodowym, ale priorytetem zawsze jest pomoc dla szefa.

Fala kontuzji, która przetrzebiła skład Liverpoolu w ostatnich tygodniach, stała się okazją dla takich nastolatków jak John Flanagan i Jack Robinson.

McParland był zachwycony tym, w jaki sposób duet odwdzięczył się za okazane mu zaufanie pod wodzą Dalglisha, ale wezwał także do poczucia realizmu odnoście ich występów w przyszłości.

Dodał:

- Wszyscy są zachwyceni i plotkują na ten temat. Ci dwaj chłopcy i ich rodziny są szczęśliwsi niż ktokolwiek.

- Obaj zagrali w dwóch meczach. To dla nich fantastyczne. Możemy zacząć jednak mówić o nich, jako o zawodnikach z pierwszej drużyny, kiedy obaj rozegrają ich 200. Poradzili sobie dobrze, bo boss potrzebował ich wśród tych wszystkich kontuzji, nadal jednak muszą się wiele uczyć.

- Naszym zadaniem jest ciągła praca ze wszystkimi zawodnikami, żeby ci, dostali swoją szansę i pokazali na co ich stać. Nic nie da nam większej satysfakcji, niż ich stałe misce w pierwszej drużynie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (0)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo
Elliott: Pracowałem nad tym na treningach  (0)
07.05.2024 13:34, Ad9am_, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo  (0)
07.05.2024 12:41, AirCanada, liverpoolfc.com
Skrót meczu U-21  (0)
07.05.2024 12:03, Piotrek, liverpoolfc.com