LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1055

Dalglish: To był udany rok


Kenny Dalglish podzielił się swoimi przemyśleniami po roku od swojego powrotu na ławkę trenerską Liverpoolu. Szkot pochwalił właścicieli klubu za fantastyczne wsparcie, jakim darzą go od 8 stycznia 2011 roku, kiedy to zastąpił na tym stanowisku Roya Hodgsona.

Piłkarze zadbali o to, by rocznica tego wydarzenia była udana, pokonując 5:1 Oldham Athletic w trzeciej rundzie FA Cup.

60-latek, który przed objęciem stanowiska na Anfield przez dziesięć lat nie prowadził żadnego zespołu, rozkoszuje się możliwością ponownej pracy w klubie z czerwonej części Merseyside.

- To dla mnie wspaniałe - powiedział - Myślę, że mam szczęście, iż mogę tutaj być, a pierwszy rok naprawdę mi się podobał.

- Właściciele (Fenway Sports Group) są dla mnie niezwykle pomocni, natomiast kibice mogą sami ocenić czy zanotowaliśmy progres.

- Niedbałe byłoby z mojej strony pominięcie i nieokazanie podziwu pracy Steviego Clarke'a, Kevina Keena i Sammy'ego Lee, choć ten ostatni opuścił już klub.

- Wspaniałą pracę wykonuje w tle Damien Comolli, wyszukując dla nas piłkarzy, na których warto zwrócić uwagę.

W momencie zatrudnienia Dalglisha, Liverpool znajdował się na 12. miejscu w ligowej tabeli, przegrywając wcześniej dziewięć z 20 ligowych potyczek.

Jednak od tamtego momentu klub regularnie wspina się na coraz wyższe miejsca. Obecnie Liverpool jest szósty i traci zaledwie trzy punkty do pozycji gwarantującej grę w Lidze Mistrzów.

- Druga część roku znacznie różniła się od pierwszej - stwierdził Kenny.

- Czułem się uhonorowany, kiedy poproszono mnie o powrót i poprowadzenie zespołu na Old Trafford (w 3. rundzie FA Cup).

- Potem pracowite styczniowe okienko transferowe, podczas którego doszło do kilku niespodziewanych zwrotów akcji. Przeszliśmy jednak przez to i zakończyliśmy sezon mocnym akcentem.

Dalglish wierzy, że wydatki rzędu 50 milionów funtów i sprowadzenie na Anfield piłkarzy takich jak Stewart Downing, Charlie Adam czy Jordan Henderson pozwolą drużynie na ciągłą poprawę.

- Latem byliśmy aktywni na rynku. Kupiliśmy wielu piłkarzy, choć większa była liczba tych, którzy od nas odeszli. Można dostrzec progres, jaki zanotowaliśmy na boisku. Mieliśmy przyzwoity początek sezonu.

- Czasem towarzyszyło nam mnóstwo zamieszania, jednak nie zmieniłbym tego. Jestem zachwycony faktem, że mogę tutaj być oraz zadowala mnie przebieg wydarzeń, jakie miały miejsce - zakończył Dalglish.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Peter1892 09.01.2012 17:32 #
Ten będzie lepszy!! Tylko LFC!!!
bouzami3 09.01.2012 17:52 #
Ja za to jestem zdegustowany pańskim komentarzem panie Edgaar i ciągłą krytyką Dalglisha. Ciekawe co powiesz gdy wygramy w lutym pierwsze trofeum od przeszło 6 lat, lub gdy w maju zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów. Zresztą co ja gadam już po ewentualnych wygranych z Citizens i Stoke.C nagle pewnie będziesz wychwalał Kenny'ego pod niebiosa, by później po kilku złych rezultatach znowu nim pogardzać. Dość śmieszne podejście.
lineker 09.01.2012 22:50 #
Posluchaj Edgaar, Dalglish buduje ten klub nie tylko na ten sezon, ale przede wszystkim na przyszlosc. Carroll potrafi grac glowa bardzo dobrze, power w nodze tez ma nie najgorszy, jego problemem jest zle ustawianie sie na boisku i brak dobrych pilek od kolegow z boiska, chocby takich jak te z meczu ze srokami od Gerrarda. Dajcie mu troche czasu, widocznie potrzebuje go wiecej. Progres klubu widac golym okiem. Jak uda nam sie ograc Manchestery w styczniowych meczach, to mamy duze szanse nawet na dwa puchary w tym sezonie. Liverppol ma brdzo duze doswiadczenie w systemie pucharowym, a zwlaszcza Dalglish. O czworke bedzie bardzo ciezko, ale ja wierze ze Liverpool Dalglisha ja osiagnie, a w przyszlym sezonie bedzie sie bil o najwyzsze cele. W obecnym sezonie Liverpool jest w trakcie budowy. Wiec prosze Cie o zachowanie troche szacunku dla wybitnego pilkarza, managera i zywej legendy naszego klubu.
forfun12 10.01.2012 16:05 #
Liczę, na lepszy rok. W tym gra The Reds była dobra tylko traciliśmy punkty przez to, żę nie mamy napastnika, który strzela. Musicie przyznać, że Carroll na razie sobie nie radzi. Suarez jest świetnym graczem, ale przydałby mu się ktoś komu mógłby wystawiać. Chciałbym zobaczyć transfer napastnika np. Cavani'ego i jeszcze za niewielkie pieniądze ściągnąc jakiegoś młodego środkowego pomocnika (mamy ich kilku ale podczas kontuzji jednego np Gerrarda czy Lucasa nie ma kto grać.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo