Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Kuyt: To było trudne do zniesienia

Dirk Kuyt przyznaje, że porażka z Arsenalem, zainspirowana przez jego kolegę z drużyny narodowej - Robina van Persiego była trudna do zniesienia. The Reds mieli wiele okazji, aby pokonać swoich rywali z czwartego miejsca, włączając w to rzut karny Dirka Kuyta, który został obroniony przez Wojciecha Szczęsnego.

Zamiast tego to właśnie Kanonierzy zwyciężyli 2-1 dzięki znakomitemu uderzeniu Robina van Persiego w doliczonym czasie gry.

Holenderski napastnik wcześniej wyrównał wynik spotkania po tym, jak samobójcze trafienie Laurenta Koscielnego wysunęło the Reds na prowadzenie.

- To bardzo rozczarowujące. Sądzę, że zespół grał naprawdę dobrze. Powinniśmy strzelić co najmniej trzy bramki - powiedział Kuyt.

- Cieszyłem się ze współpracy z Luisem Suarezem, stworzyliśmy wystarczająco dużo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać.

- Przegrać to spotkanie było po prostu czymś niewiarygodnym. Bez van Persiego to zupełnie inna drużyna.

- Miałem wrażenie, że nie trafiłem w piłkę tak, jak zazwyczaj to czynię podczas rzutów karnych, ale taka jest piłka nożna - czasami strzelasz bramki, a czasami nie wykorzystujesz jedenastek.

- Mieliśmy inne okazje by wygrać ten mecz.

Ten rezultat zakończył passę Liverpoolu, podczas której Czerwoni od szesnastu spotkań byli niepokonani na własnym stadionie. Zawodnicy Kenny'ego Dalglisha skupiać się jednak teraz będą na wyjazdowym meczu, gdyż the Reds pojadą w sobotę do Sunderlandu.

- Z powodu braku spotkań w środku tygodnia mamy teraz trochę czasu, aby odzyskać siły po wielu meczach, które rozegraliśmy w ciągu ostatnich kilku tygodni. Będziemy w pełni sił na potyczkę z Sunderlandem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (8)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Trenować karne po każdym treningu przez 2 godziny! Trudne do zniesienia jest patrzeć jak je marnujecie.

Karnych nie idzie wytrenować! Podczas treningu możesz trafiać 10 na 10 a w meczu możesz nie strzelić tego jednego najważniejszego, inne emocje, inna odpowiedzialność, inne zachowanie bramkarza. W karnych psychika i szczęście odgrywa kluczową rolę.

Trudne bo trudne,ale jednak na zwycięstwo zasługuje ten co strzela bramki,a nie trzyma się przy piłce i bombarduje słupki.

Teraz się zastanawiam co by było gdyby wykonywał jedenastkę Adam..Widać było, że po faulu wziął piłkę i pokazał ręką na swoją klatkę, że to on będzie strzelał, po czym odwrócił wzrok w kierunku ławki(Kennego) i ten prawdopodobnie pokazał, że to Kuyt będzie uderzał. Cóż już się nie dowiemy jakby było, ale może by mu się udało dobrze i mocno uderzyć :)

@Kartas
NASA musiałaby zbierać ekipę :). Kuyt wykonuje 11 najlepiej. (Gerrard ZAWSZE strzela w lewo. Jeden raz zaszpanował w FA strzelając pod poprzeczkę.)

Chłopie trudne do zniesienia to jest dla kibiców.

Zawsze podziwiałem R. Maakaya przy karnych, widziałem ich wiele, nie pamiętam sytuacji aby się pomylił. Strzały miał dość lekke i praktycznie zawsze po ziemii, ale z reguły umiejętnie kładł bramkarza w przeciwny róg niż strzelał,a ciskał raz w lewo, raz w prawo, czasami w środek, gość był niesamowity

Kazinho wspomniał że karnych nie można wytrenować - owszem, nie jest to łatwe ale są strzały, które dają bramkarzom większe i mniejsze szanse. Co najmniej 90% obronionych karnych to strzały po ziemi lub na wysokości do 1m - jeśli piłka leci wyżej to bramkarz ma duuuużo mniejsze szanse na skuteczną obronę. Niestety ale chyba wszystkie nie strzelone przez nas karne były strzałami bez jaj, zresztą strzał Gerrarda z City też o mało nie został wybroniony, a jak strzelił bodajże Milner w meczu ligowym z nami? No właśnie - wysoko, tuż pod poprzeczkę, żaden bramkarz by tego nie obronił i dlatego uważam że w tym temacie Kenny ma sporo do zrobienia.

21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	2 : 2
05.05.2024	TOT	(D)	4 : 2
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	Mohamed Salah	25
2	Darwin Núñez	18
3	Cody Gakpo	15
4	Diogo Jota	15
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Kuyt: To było trudne do zniesienia

Komentarze (8)

Pozostałe aktualności

O skali talentu, jaki Klopp pozostawi na Anfield (6)

Stefan Bajcetic o powrocie do gry (0)

Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces (0)

Elliott graczem meczu z Tottenhamem (0)

Van Dijk na temat swojej przyszłości w klubie (4)

Skrót meczu (0)

Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie (1)

Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa (1)

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

Liverpool Liverpool	4
Tottenham Hotspur Tottenham	2

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16