AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1042

Oceny według LFC.pl


Podopieczni Kenny`ego Dalglisha zwyciężyli w ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Anglii pokonując 2:1 ekipę Stoke City. Tym samym po raz drugi w bieżącym sezonie zapewnili sobie możliwość gry na stadionie Wembley. Zapraszamy do zapoznania się z cenzurkami poszczególnych graczy the Reds.

WYJŚCIOWA XI

Jose Reina 6.5 - Można dyskutować czy Pepe nie ponosi po części winy przy utracie gola. To, czy w ogóle powinien być rzut rożny, to inna sprawa. Powtórki raczej wskazują, iż grę powinien wznowić nasz bramkarz. Ten zaś przy golu Croucha chyba był zbyt pewny tego, iż każda akcja graczy Stoke w obrębie pola bramkowego zostanie zakwalifikowana przed sędziego, jako faul w ofensywie. Tak się nie stało. Blokujący Reine - Shotton umiejętnie się ustawił i bez zbytniego przepychania, uniemożliwił dobrą interwencję. Jeżeli przypomnimy sobie jak w takich sytuacjach pod przeciwną bramką, zachowuję się chociażby Kuyt (pamiętny mecz derbowy z Evertonem), Pepe powinien pretensje mieć przede wszystkim do siebie. Poza serią groźnych rzutów rożnych, Hiszpan raczej niewiele miał pracy.

Jose Enrique 6.5 - Znów można było odnieść wrażenie, iż im bliżej pola karnego rywali, tym Jose bardziej się gubi i panikuje. Jego dośrodkowania nie przynosiły zbytniego pożytku. In plus po raz kolejny dobry występ w defensywie. Po za jedną akcją, na niewiele pozwalał Waltersowi i Shottonowi.

Jamie Carragher 6.5 - Jamie nie gra tak efektownie w powietrzu jak Skrtel, jednak jego doświadczenie i umiejętność przewidywania rozwoju wydarzeń pomogła mu znacząco w wygrywaniu pojedynków z Waltersem i Crouch`em. Skutecznie wypełniał luki w obronie w momencie, gdy w ofensywę angażowali się boczni obrońcy.

Martin Skrtel 7.5 - Kolejny bardzo dobry i skuteczny występ Słowaka. Obok Suareza najlepszy na boisku. Gra pewnie, wygrywa zdecydowaną większość pojedynków w defensywie. Z każdym meczem, co raz mocniej potwierdza swoje aspiracje do wyboru na najlepszego gracza Liverpoolu w obecnym sezonie.

Martin Kelly 6.5 - Mimo szybko otrzymanej żółtej kartki za brutalny faul na Etheringtonie zachował zimną krew i przez resztę spotkania bez zarzutu wywiązywał się ze swoich zadań. W ofensywie, podobnie jak jego vis a vi po bokach obrony, nie zachwycał. Nie szarżował już tak, jak w derbowym pojedynku z przed tygodnia. Na pochwały zasłużył z pewnością kasując groźną akcję Jerome`a w drugiej połowie.

Stewart Downing 7 - Aktywny, widoczny, zapewnił swoim golem awans do półfinału. Wreszcie trafił do siatki, po bardzo dobrej kombinacji i szybkiej wymianie piłek. Takich akcji właśnie oczekuje się od Downinga. Szkoda tylko, że zbyt często na skrzydle zastępował go Carroll, którego notabene dośrodkowania sprawiały lepsze wrażenie, niż naszego skrzydłowego. Oby strzelona, ważna bramka dodała mu pewności siebie, która przełoży się na lepszą i skuteczniejszą grę w nadchodzących spotkaniach.

Jay Spearing 7.5 - Ku zaskoczeniu wielu fanów i ekspertów Jay znów zagrał w wyjściowej jedenastce, i znów zanotował bardzo dobry występ. Do spółki z Gerrardem zdominował środek pola, który momentami przypominał pole bitwy. Mimo znacznie słabszych warunków fizycznych od Whelana i Whiteheada, że o obrońcach Stoke nie wspomnimy, rozgrywał, odbierał, blokował i przechwytywał wiele piłek. Wychowanek klubu wykonał kawał ciężkiej, aczkolwiek bardzo dobrej roboty!

Steven Gerrard 7 - Po kapitalnym meczu i hat-tricku z Evertonem kapitan Liverpoolu rozpalił wyobraźnie wielu fanów. W meczu ze Stoke fajerwerków nie było. Była za to trudna walka z grającym fizyczny futbol rywalem. Wspomagał Spearinga, dobrze regulował tempo gry. Widać, że oboje z Suarezem szukają siebie na boisku i co raz częściej próbują dwójkowych kombinacji. Występ Gerrarda nie był może efektowny, ale z pewnością był efektywny.

Maxi Rodriguez 5 - Jedyny pozytyw jaki dało się zauważyć po występie Argentyńczyka, to jego udział przy bramce na 1:0 Suareza. Po raz kolejny potwierdził, iż dobrze rozumie się z Urugwajczykiem. Niestety po raz kolejny potwierdził także, iż potrafi przejść zupełnie obok meczu.

Luis Suarez 7.5 - GRACZ MECZU - Wreszcie piłka po strzale Suareza zatrzepotała w siatce rywali. Co ważniejsze, było to efektem przemyślanej akcji, strzału z przed pola karnego, co w przypadku Suareza jest raczej rzadkością. Urugwajczyk nie miał łatwego życia z bezpardonowo grającym kapitanem Stoke – Shawcrossem. W drugiej połowie więcej rozgrywał niż sam bezpośrednio zagrażał bramce Sorensena. Przez całe jednak spotkanie stanowił duże zagrożenie dla Stoke. Pierwszego gola zapisał na swoje konto, do drugiego wydatnie się przyczynił.

Andy Carroll 6 - Po meczu ze Stoke można odnieść wrażenie, iż Carroll i jego występ został specjalnie poświęcony dla dobra drużyny i przeznaczony do ciężkiej walki oraz absorbowania obrony rywali. Często pojedynkował się z Shawcrossem, Huthem i Wilkinsonem w ofensywie, zaś w defensywie skupiał się na Peterze Crouchu. Trochę więcej miejsca do gry znajdował po za polem karnym rywala, co zaowocowało kilkoma dobrymi zagraniami i wrzutkami. Szkoda tylko, że takie piłki adresował on sam, a nie były one adresowane do niego…

REZERWOWI

Dirk Kuyt 6 - Holender mimo, iż zagrał dobre pół godziny zastępując Maxi`ego, nie wyróżnił się niczym specjalnym. Brakowało jego agresji i walki. Grał dosyć zachowawczo, co z drugiej strony przy tylko jedno bramkowym prowadzeniu było wskazane i przyniosło pożądany efekt.

Jordan Henderson 6 - Ocena wyjściowa, 6 minut na boisku.

Sebastian Coates 6 - Ocena wyjściowa, 6 minut na boisku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

Thisu9 20.03.2012 19:48 #
Maxi chyba zasłużył na wyższą notę.
przemocc 20.03.2012 20:12 #
Co do Carrolla to jakieś dziwne rzeczy w uzasadnieniu oceny. Andy zagrał jak zawsze - nie pomagał wybitnie tylko czasami, dużo nie przeszkadzał i to w jego ocenie jest zawsze na plus... On gra nijak, ani dobrze, ani źle i tak będzie zawsze... Dlatego mam ogromną nadzieję, że w letnim okienku zgłosi się jakiś szalony kupiec i da za niego chociaż z 15 mln, bo za paczkę fajek trochę słabo go oddać. Miano 9 LFC to wielki zaszczyt ale i także ogromne wymagania co do skillsów i zaangażowania, a niestety Andy tego nie spełnia, ani spełniać nie będzie! Reszta ocen spoko!
tasty 20.03.2012 20:16 #
Maxi tyle co Carroll, miał asystę, a Andy poza tradycyjnie słabą grą przyczynił się do straty bramki.
Endless 20.03.2012 20:39 #
Maxi co najmniej notę wyżej. To nie jest gracz który kogokolwiek kiwnie czy wyprzedzi, ale mimo to gra w tempo, dokładnie podaje i co najważniejsze używa głowy przy tym wszystkim. Ten niedoceniony 'udział przy bramce' - mimo, że znikomy - jest o tyle istotny, że w tym momencie poza Gerrardem, Kuytem i Johnsonem nikt by Suarezowi tak nie odegrał.
adas_rossmann 20.03.2012 20:50 #
Endless dobrze mówi :) Może Maxi nie jest super błyskotliwy i nie ma szybkości i dryblingu Naniego, ale czasami w meczu może dwa razy dotknąć piłke i zdobyć dwa gole lub zaliczyć asysty. Umiejętności gry kombinacyjnej odmówić mu nie można. a Carroll zdecydowanie zawalił przy bramce, odpuścił krycie całkowicie
czerwony123 20.03.2012 21:13 #
Jay mnie zaskakuje. Na początku zbytnio Go nie lubiłem. Grał prostą piłkę opierającą się na krótkich podaniach "byle nie stracić", a za czasów Kennego bardzo się otworzył. Potrafi świetnie regulować tempo gry, wie, kiedy trzeba przerzucić ciężar na drugą flankę i co najważniejsze: wspaniale czyta grę i nie boi się bezpardonowych wejść, co u tak młodych zawodników bardzo cenię. Nie myślałem, że kiedyś to powiem, ale liczę na to, że po sezonie mały Jay pojedzie na euro, choćby jako zmiennik. Oby tak dalej kurduplu! :-)
AustralianMagic 20.03.2012 21:32 #
Kelly 5.5. Jak oglądałem mecz to się zastanawiałem, czy to na pewno on. Tyle banalnych strat, niecelnych podań, fatalnych przyjęć. Od Carrolla na pewno lepiej nie zagrał.
Davvid8 21.03.2012 09:51 #
Maxi bierze udział przy bramce dla nas i nota 5 a Carroll zawinia bramkę i dostaje 6 :/ w piłce chodzi o gole więc dziwią mnie te oceny niesamowicie.
Głowa 21.03.2012 17:12 #
Dośrodkowania Downinga to faktycznie tragedia. Jednak mimo wszystko to jemu zawdzięczamy awans! Jak dla mnie MOTM - Spearing! Grając z takim zespołem jak Stoke i mając takie warunki chłopak ani na chwilę nie odpuszczał i walczył jak równy z równym. Adam przy nim wygląda jak wystraszone zwierzę na drodze

Pozostałe aktualności

Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (2)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (6)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo
Elliott: Pracowałem nad tym na treningach  (0)
07.05.2024 13:34, Ad9am_, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo  (0)
07.05.2024 12:41, AirCanada, liverpoolfc.com