PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1657

Jonjo: Dokończymy włoską robotę


Utalentwany pomocnik nie ma wątpliwości, że za dwa tygodnie Liverpool pokona w meczu wyjazdowym Udinese i zapewni sobie miejsce w wiosennej fazie pucharowej Ligi Europy.

Wczoraj Jonjo wystąpił na nietypowej dla siebie pozycji, kiedy Brendan Rodgers powierzył mu poprowadzenie linii ataku The Reds. Zawodnik odpłacił się trenerowi czwartym trafieniem w tej edycji Ligi Europy, wyprowadzając Liverpool na prowadzenie w 33. minucie.

Według Shelvey’a, powtórka występu z Anfield przeciwko Włochom wystarczy, aby na Stadio Friuli cieszyć się z awansu.

- Jesteśmy trochę rozczarowani, że nie zapewniliśmy sobie wczoraj awansu. Każdy z nas czuł, jak blisko było zwycięstwo i powinniśmy zakończyć mecz z trzema punktami, jednak rozluźnienie koncentracji w samej końcówce drogo nas kosztowało – powiedział Jonjo oficjalnej stronie klubu.

- Damy z siebie jeszcze trochę więcej w ostatniej kolejce i zapewnimy sobie awans w meczu z Udinese.

- To będzie ciężkie spotkanie, podobnie jak ciężko było grać z nimi na Anfield. Myślę, że również tamtego dnia powinniśmy wygrać. Pojedziemy więc do Włoch z jasno określonym planem i będziemy walczyć o odpowiedni rezultat.

Szybka dwójkowa akcja Suso i Joe Cole’a pozwoliła Shevey’owi wbić piłkę do bramki z najbliższej odległości, co oznacza już czwartego gola wychowanka Charltonu na europejskiej arenie.

Możliwe, że piłka i tak zatrzepotałaby w siatce, jednak pomocnik wykazał się iście snajperskim instynktem, zamykając akcję na długim słupku. Reprezentant Anglii nie zamierza w przewidywalnej przyszłości zamienić się koszulkami z Luisem Suarezem, jednak gra na wysuniętej pozycji przypadła mu do gustu.

- Czułem się w porządku będąc wysuniętym do przodu. Nie była to sytuacja, do której jestem przyzwyczajony, ale poradziłem sobie nieźle i zobaczymy, co postanowi trener odnośnie kolejnych spotkań na tej pozycji.

- Menedżer powiedział, żebym nie zapędzał się na sam koniec boiska. Miałem wypełniać dziury w ich linii defensywnej i stwarzać kolegom sytuacje do rozegrania piłki. Mam nadzieję, że spełniłem założenia trenera i dostanę szansę gry w niedzielnym spotkaniu.

- Nie jestem jednak pewien, czy mogę utrzymać miejsce na tej pozycji. Mamy oczywiście Luisa Suareza, który jest napastnikiem z najwyższej światowej półki. Jego gole w tym sezonie mówią same za siebie, jest przecież liderem strzelców Premier League.

- Dla mnie ważne jest jedynie, aby udowodnić swoją przydatność drużynie, niezależnie na jakiej pozycji wystawi mnie trener.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (1)

TomOLFC1993 23.11.2012 13:27 #
Mniej gadać, więcej robić..

Pozostałe aktualności