LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1011

BR: On pracował na to bardzo ciężko


Brendan Rodgers pochwalił postawę i determinację Jordana Hendersona, który ma za sobą wspaniały występ przeciwko drużynie Norwich. Instynktowne uderzenie z woleja otworzyło w pierwszej połowie wynik spotkania na Anfield.

22-latek dyrygował grą obok równie wspaniałego Stevena Gerrarda.

Rodgers nie szczędził słów uznania pod adresem Jordana Hendersona. Dotyczyły one nie tylko wczorajszego występu Anglika przeciwko Kanarkom. Pomocnik spisuje się dobrze również na co dzień, podczas sesji treningowych w Melwood.

- Jordan jest wielkim, młodym talentem – powiedział Rodgers dziennikarzom radiowym – Ludzie zapominają o jego wieku. Przybył tutaj z łatką wielkiej kwoty transferu, aklimatyzacja zajęła mu trochę czasu.

- Jedną z jego wielu wspaniałych cech jest codzienne, ogromne poświęcenie na treningach. Mogliście to zauważyć we wczorajszym meczu – dręczył oraz wywierał presję na przeciwnikach, włożył w ten mecz dużo pracy.

- Ma dużą jakość. Bramka, którą zdobył, była wspaniała technicznie. Musiał odpowiednio ułożyć ciało, finał tego udał mu się znakomicie. Ten gol miał dla nas wielką wagę, nasza gra po nim nabrała większej płynności. Dostaliśmy również zastrzyk pewności siebie.

Stewart Downing posłał mordeczne podanie, które zagwarantowało Liverpoolowi trzecią bramkę strzeloną przez Daniela Sturridge’a. Dzięki temu trafieniu młody napastnik ma na koncie 3 gole w 3 występach. Wisienką na torcie stanowi fakt, że pierwszą bramkę na Anfield zdobył na oczach fanów zasiadających na the Kop.

Rodgers podkreślił, jak wielki wkład w ostatnie zwycięstwo miał 28-latek. Wymiana piłek oraz pozycji w linii ofensywnej drużyny z Merseyside funkcjonowała bardzo płynnie.

Menedżer dodał: - Uważam, że Stewart zagrał na wysokim poziomie. Jest w klubie dość długi czas, jednak teraz stał się piłkarzem bardzo pewnym siebie, stanowił wczoraj ciągłe zagrożenie dla przeciwników.

- Nie mogę powiedzieć złego słowa na nasze ofensywne poczyniania. Na środku mieliśmy silnego Daniela, który potrafi wykorzystać wolną przestrzeń. Współpraca oraz gra kombinacyjna między nim a błyskotliwym Luisem wyglądała bardzo dobrze.

- Po obu stronach byli Jordan i Stewart, którzy wracali na środek i grali razem. Sądzę, że pod koniec meczu nasza płynność gry była perfekcyjna.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

wisnia_pisz 20.01.2013 14:22 #
Ku*wa powiem tak, liczyłem na niego od samego początku. Jest wyśmienity technicznie, takich piłkarzy są tysiące ale czułem, że on musi grać w końcu dobrze. Że za jakiś czas będzie decydował o naszej grze i już ku*wa myślałem, że się mylę I Jordan pójdzie w odstawkę i nikt nie będzie za nim płakał. A tu proszę! Taki prezent nam sprawił swoją grą pod choinkę, że ja już nie mam pytań. Trzymam kciuki i zapie*dalaj! :)

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo